Hotel Sanctuaire

Ścigana przez Novus Ordo dyplomatka Hotelu "Sanctuaire" jest w pewien sposób uwięziona w czterech ścianach, a kamienica realnie jest jej azylem. Dysponuje dwoma pomieszczeniami - apartamentem na samym szczycie, tuż pod rozłożystym ogrodem znajdującym się na dachu. Pomieszczenia ociekające luksusem, wykończone w bieli i złocie przywodzą na myśl niebiańskie sfery. Pluszowe poduszki na podwójnym łożu z baldachimem, marmurowa łazienka, eleganckie biuro do załatwiania oficjalnych spotkań, to jednak mieszkanie tylko na pokaz, w którym Tahira przebywa gdy musi. Kiedy zaś nie musi, schodzi do podziemi, poniżej poziomu z dostępnymi dla gości saunami, gdzie bije serce hotelu - serwerownie, arsenał i... jej niewielka samotnia, pokój w kojącej szarości, ciasny, pozbawiony choćby iluzji okien, z niewielkim siennikiem, zbitym drewnianym stolikiem kryjącym w sobie broń, regalik z ulubionymi książkami a za nim zejście do katakumb... tak na wszelki wypadek.