Take me to church | 1 marca 2024

2 posters

Strona 3 z 7 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Go down

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
First topic message reminder :

Wieczorne msze miały swój urok, Éloise była tego pewna. A może to dlatego, że nigdy nie była na żadnej innej? Lubiła te miesiące, kiedy słońce zachodziło na tyle wcześnie, że mogła bez problemu brać udział w tego typu spędach. Bawiło ją to, jak oddani jakiemuś bóstwu byli ludzie, jednocześnie potępiając wszystko, co inne. Większość z nich, gdyby wiedziała o istnieniu wampirów od razu rzuciłaby się do swoich medalików z krzyżami i święconej wody – tylko po to, żeby przekonać się, że ten ich cały Bóg nie był skłonny ich chronić. Nie przed większością takich jak ona.
Tego wieczora siedziała w jednej z tylnych ławek, obserwując całą ceremonię w ciszy. Przychodziła tu przynajmniej raz w tygodniu, czasem częściej jeżeli potrzebowała wrażeń. Nie zawsze wracała z ofiarą na sumieniu. Czasem po prostu nie znajdowała tego, czego szukała. Ten wieczór wyglądał na podobny. Nie rzucił się jej w oczy nikt, kogo byłoby łatwo omotać wokół palca w kilka sekund i zabrać ze sobą na niezapomnianą wrażeń ostatnią podróż śmiertelnika. W kościele nie było zbyt dużo ludzi, a większość mężczyzn albo była stara, nijaka albo przyszła ze swoimi kobietami. Może w niedzielę łowy byłyby bardziej udane?
Westchnęła cicho, obserwując ceremonię w ciszy. Mimo wszystko było to w jakimś stopniu fascynujące. To ich oddanie czemuś, czego nigdy nie widzieli na oczy. Może Bóg był dla nich jak dla niej słońce?
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Éloise należała do cierpliwych osób, naprawdę! Stojący zdecydowanie za blisko wilkołak zdawał się jednak grać jej na nerwach jak mało kto. Być może powinna była to całkowicie zignorować, obrócić się na pięcie i po prostu wyjść. Sęk w tym, że tego nie zrobiła – sama nie do końca wiedziała, co nią kierowało. Adrenalina i ekscytacja tym, że jednak była w stanie się czymś zdenerwować? Pomimo złości czuła też jak narasta w niej zainteresowanie całą tą sytuacją. Kto wie, czy za chwilę nie rzucą się sobie do gardeł?
Nie drgnął za bardzo, kiedy pociągnęła go za fraki, ale nie wydawała się być tym zdziwiona. Jej ruch był raczej po to, żeby mu coś pokazać, niż faktycznie zmusić go do padnięcia na kolana czy pochylenia się niewiadoma jak nisko. Nie była głupia i domyśliła się, że jego rozmiar szedł też w parze z siłą, z którą jej nie mogła się za bardzo równać. Nawet, jeżeli była silniejsza od przeciętnego człowieka.
Być może powiedziałaby mu coś jeszcze, czy pokpiła z niego bardziej, gdyby nie to, że zaskoczył ją swoim kolejnym ruchem. Poczuła dużą dłoń na swoim biodrze a miejsce, które dotknął zdawało się pulsować dziwnym, niekoniecznie nieprzyjemnym ciepłem. Zamrugała kilak razy, trochę tą jego śmiałością zaskoczona, a potem przeniosła spojrzenie na jego twarz, próbując się domyślić tego, co mogło chodzić po jego głowie.
— Och? Chyba mogę się domyślić. — mruknęła cicho, rozluźniając ucisk na jego ubraniu, nawet je trochę wyprostowując rozłożoną dłonią po chwili. Może powinna być bardziej przestraszona, w końcu w swoim uścisku trzymał ją dużo silniejszy mężczyzna, który w każdej chwili mógł z nią zrobić, co tylko chciał. Ale jakoś tak bardziej interesowało ją to, jak odważny w tych swoich ruchach był.
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Lars Åkerman

Lars Åkerman
Skrót statystyk : S: 4/5
SPT: 0/5
PRC: 0/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Mechanik (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Nerwus [-1 samokontrola]
— Niestabilny
— Wybrakowany [-1 ukrywanie nadnat.]

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Predator [+1 PRC]
— Żarłacz
Liczba postów : 87
Być może faktycznie mieli niebawem rzucić się sobie wzajemnie do gardeł. Urzędujący w kościele ksiądz pewnie by się z tego powodu nie ucieszył, ale z drugiej strony, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal, prawda? Larsowi należała się odrobina rozrywki po kolejnym, ciężkim dniu. Nawet, jeśli była to tylko bójka z wampirzycą... O ile faktycznie o bójkach jeszcze myśleli, bo sytuacja wyglądała już trochę, jakby zaczynała wymykać się im spod kontroli.
On nie widział w swoim zachowaniu niczego nadzwyczajnego. Złapał ją tak, bo zaczynała nim targać i tyle. Palce drugiej ręki zacisnął jej chwilę później na jednym z nadgarstków, chociaż ona chyba zdecydowała się już dalej mu koszuli nie gnieść. Pierwsza rozsądna decyzja tego dnia.
- Skoro się domyślasz to proszę, oświeć mnie. - burknął, mierząc ją spojrzeniem.
Powinien był odepchnąć ją i pójść wreszcie w swoją stronę, a jednak jakaś siła trzymała go tam, wbrew zdrowemu rozsądkowi. Nie, żeby Lars często podążał za zdrowym rozsądkiem, nawet jeśli sądził, że tak właśnie było.

_________________
They say Paris is dead, The things you live by were once just a guess
And there ain’t no glory in the west

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Rzucanie się sobie do gardeł brzmiało, prawdę mówiąc, jak całkiem dobra zabawa. Éloise nie pogardziłaby dobrą bójką z wilkołakiem – z pewnością był to ciekawszy sposób na spędzanie czasu niż włóczenie się po mieście bez celu. W tej chwili jednak zdawała się już o tym nie pamiętać, zajęta obserwowaniem jego twarzy i wyrzucaniem z włąsnych myśli tego, jak działała na nią jego dłoń ułożona na jej biodrze. Im dłużej mu się przyglądała, tym bardziej docierało do niej, że nie był szczególnie przystojny. Był duży, owłosiony i wyglądał, jakby chciał ugryźć każdego, kto się do niego zbliży. Dlaczego więc jakaś część niej uważała to za całkiem pociągające?
— Myślę, że znalazłoby się przynajmniej kilka sposób na to, jak mogłabym ci pomóc. — powiedziała, przenosząc na chwilę spojrzenie na jego dużą dłoń, którą bez problemu zacisnął na jej nadgarstku. Dreszcz ekscytacji przebiegł jej po plecach – kto by pomyślał, że mogło jej się to podobać?
Sama w tym czasie przejechałą drugą dłonią w górę po klatce piersiowej, potem po jego szyi aż zatrzymała się na włosach tuż za jego uchem i pogłaskała go tam lekko. Trochę jak psa, ale czy można ją było za to winić?
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Lars Åkerman

Lars Åkerman
Skrót statystyk : S: 4/5
SPT: 0/5
PRC: 0/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Mechanik (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Nerwus [-1 samokontrola]
— Niestabilny
— Wybrakowany [-1 ukrywanie nadnat.]

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Predator [+1 PRC]
— Żarłacz
Liczba postów : 87
Bicie się z równym sobie było bardzo odstresowujące, przynajmniej zdaniem Larsa, ale w tym wypadku był przekonany, że nie mogło być mowy o żadnej bójce. Jego przeciwnik był mały, słaby i dawał się obezwładnić jednym ruchem - co za przyjemność? Szczególnie, że chwilowo po głowie chodziły mu inne, być może nawet przyjemniejsze rzeczy, które mógłby z tą harpią robić.
- Yhy, na przykład? - burknął, zaciskając palce mocniej na jej ciele. Zostaną siniaki, ale kto by się przejmował? Może wampiry w ogóle nie miały takich problemów, kto wie?
Prychnął z niezadowoleniem, kiedy pogłaskała go jak psa, chociaż... Czy nie był to tylko ruch na pokaz, żeby uniknąć wyjawienia jej tego, że w rzeczywistości potrzebował dotyku drugiej osoby i całkiem mu się taki podobał? Ot, zagadka.
- Zaczynam myśleć, że przychodzisz do kościoła, żeby poklęczeć, ale nie do modlitwy. - mruknął niezbyt głośno, nachylając się w jej kierunku w mało przyzwoity sposób. Sama tego chciała! Jeszcze chwilę temu przyciągała go za koszulę, więc nie powinna narzekać.

_________________
They say Paris is dead, The things you live by were once just a guess
And there ain’t no glory in the west

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Wyglądało na to, że w tej chwili oboje jakoś tak zapomnieli o biciu się czy walce. Ciepło bijące od wilkołaka było dla Éloise w jakiś sposób hipnotyzujące i przyjemne. Nawet, jeżeli mężczyzna nieszczególnie należał do najprzystojniejszych (o byciu w jej guście w ogóle nie wspominając), nie była w stanie myśleć przy nim trzeźwo. Może też miał jakąś magiczną moc? Taką podobną do tej jej, której zawdzięczała wiele podbojów? Nie była w stanie wytłumaczyć sobie własnego zachowania w inny, logiczny sposób.
— Na przykład... Mogłabym dać ci trochę bliskości. Wyglądasz na takiego, który nie za dużo czasu spędza przytulając się do innych ludzi. — parsknęła cicho, mimowolnie przysuwając się do niego jeszcze bliżej, gdy mocniej zacisnął na jej skórze dłoń. Nieszczególnie martwiła się siniakami, ale jej ciało zwyczajnie samo zareagowało – w tej chwili praktycznie ocierając się o niego w dość istotnych częściach ciała.
Mógł prychać ile chciał, ale to jak jego ciało reagowało na jej mówiło wszystko. Potrzebował bliskości drugiej osoby i ona, z nie do końca jasnych sobie przyczyn, postanowiła mu jej trochę dać. Czy oszalała? Aż tak była znudzona życiem? W tej chwili już nie bardzo ją to obchodziło. Kiedy pochylił się w jej stronę, uniosła lekko twarz zmniejszając między nimi dystans jeszcze bardziej, a dłoń z karku przeczesała jego włosy. Ostatkiem zdrowego rozsądku zauważyła, że przydałoby im się porządne mycie, ale w tej chwili nie miało to znaczenia.
— Skąd takie wnioski?
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Lars Åkerman

Lars Åkerman
Skrót statystyk : S: 4/5
SPT: 0/5
PRC: 0/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Mechanik (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Nerwus [-1 samokontrola]
— Niestabilny
— Wybrakowany [-1 ukrywanie nadnat.]

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Predator [+1 PRC]
— Żarłacz
Liczba postów : 87
Nie, tak się składało, że Lars nie miał żadnej magicznej mocy, która przyciągałaby do niego niewiasty - to tylko zasługa jego zwierzęcego magnetyzmu, że jakieś zołzy na niego leciały, jak widać.
Chciała dawać mu bliskość? Ha, jakby potrzebował tej jej działalności charytatywnej! Jakby chciał sobie poderwać jakieś babsko, to by to zrobił, ale był zajęty i generalnie to... Generalnie to by jej nie odmówił. Czy był idiotą? Jak najbardziej, ale bestia chciała, czego bestia chciała i nic się na to nie dało poradzić.
- Znam się na ludziach. - burknął, przez chwilę trzymając twarz tak blisko tej jej, że prawie stykali się nosami. Śmierdział papierosami, tanim alkoholem i mocną wodą kolońską, ale przynajmniej nie potem - to zawsze coś, prawda? Może jednak nie był aż taki brudny jak sądziła, albo chociaż umył się do kościoła?
Puścił ją znienacka, nie omieszkawszy przy okazji przejechać dłonią po jej pośladku w mało przyzwoity sposób.
- Skoro tak rwiesz się do pomocy. - mruknął, znów górując nad nią, wyprostowany, po czym skinął brodą w jej kierunku. Skoro tak się rwała, żeby pomagać, to proszę, niech pokaże na co ją stać. Kim był, by jej tego odmawiać? Gdzie chciała mu tą bliskość dawać, co? Tu, w kościele? Bezwstydnica.
- Zaparkowałem za kościołem. - dodał, w ramach udzielania informacji. Jego pickup nie był może najwygodniejszym pojazdem do przytulania ale jak to mówią, dla chcącego nic trudnego.

_________________
They say Paris is dead, The things you live by were once just a guess
And there ain’t no glory in the west

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Jeżeli o poziom idiotyzmu tego wieczora chodziło, oboje mogli sobie podać ręce. Éloise nie uważała się za idiotkę, ale jej zachowanie w tym kościele przekraczało granice zdrowego rozsądku milion razy. To nie tak, że byłby to pierwszy raz, kiedy szła w jakieś ciche miejsce z kimś, kogo poznała po mszy. Zazwyczaj jednak w takich sytuacjach miała przewagę fizyczną i kończyły się one nie tylko przyjemną nocą, ale i porządnym posiłkiem z towarzyszącego jej człowieka. A teraz? Teraz zdawała się być zainteresowana tylko jednym i nawet nie czuła się z tego powodu szczególnie źle. Należało jej się trochę zabawy, tak? Może odrobina adrenaliny i obmacywanie w samochodzie jakiegoś napakowanego wilkołaka były w stanie dostarczyć jej wystarczająco rozrywki?
— A na nie-ludziach? Nigdy nie byłam człowiekiem, może jednak nie jestem taka łatwa do odgadnięcia, co? — trochę zakręciło jej się w głowie od nadmiaru zapachów, które jednocześnie dotarły do jej nozdrzy. Nie przepadała za zapachem papierosów, alkohol i mocną wodę kolońską była w stanie przeżyć.
— Jak wygodnie. — skomentowała tylko jego tekst o stojącym pod kościołem samochodzie. Przez chwilę jeszcze stała w miejscu, jakby wciąż czując jego dłoń przejeżdżającą po jej pośladku a potem jak gdyby nigdy nic poprawiła sukienkę i przeczesała palcami swoje włosy. Jak głupia była godząc się na spacer do jego samochodu? Przy obecnej sytuacji z Ordo było to nad wyraz nieodpowiedzialne i ojciec by ją chyba przełożył przez kolano i lał ile wlezie, gdyby wiedział.
Ale nie wiedział i miał się nigdy nie dowiedzieć. Jak o masie innych rzeczy, które robiła w swoje wolne noce.
— Prowadź.
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Lars Åkerman

Lars Åkerman
Skrót statystyk : S: 4/5
SPT: 0/5
PRC: 0/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Mechanik (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Nerwus [-1 samokontrola]
— Niestabilny
— Wybrakowany [-1 ukrywanie nadnat.]

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Predator [+1 PRC]
— Żarłacz
Liczba postów : 87
Widać Lars nie potrzebował żadnej magii do poskramiania złośnicy - wystarczył jego naturalny zapach, by kręciło się jej w głowie, a logicznych myśli zaczynało brakować. Że wina delikatnego, wampirzego nosa? E, szczegóły.
W odpowiedzi na pytanie o nie-ludzi tylko burknął coś niezrozumiałego, samemu wykonując gest jakby zamierzał popchnąć ją i wyjść z kościoła bez czekania, aż skończy się poprawiać.
I owszem, jeżdżenie autem było dużo wygodniejsze niż łapanie autobusów po Paryżu, czy chodzenie piechotą - obie te opcje wydawały się mu torturą, której wolałby uniknąć.
A jeśli ktoś miał przekładać ją przez kolano, to on mógł zgłosić się na ochotnika, czemu nie? Zdążył już zauważyć, że miała całkiem kształtny tyłek, więc spuszczenie jej lania nie powinno być nieprzyjemnym obowiązkiem.
Ostatecznie musiał ją jednak popchnąć, opierając palce na wysokości dołu jej pleców. Jak miał prowadzić, skoro stała mu na drodze? Sama powinna iść przodem, co też zaraz jej zakomunikował. Zresztą do auta nie było daleko - na parkingu za kościołem został tylko jeden pickup, którego drzwi chwilę później Lars otworzył. Brakowało tylko, żeby zaprosił ją do środka z ukłonem.

_________________
They say Paris is dead, The things you live by were once just a guess
And there ain’t no glory in the west

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Delikatny, wampirzy nos potrafił być zbawieniem, ale i przekleństwem. W chwilach takich jak ta, Éloise pewnie wolałaby odczuwać zapachy trochę mniej. Z pewnością czerpałaby większą przyjemność z tego ich małego spotkania, gdyby nie czuła od niego tak bardzo zapachu papierosów. Z drugiej strony, tak zakręciło jej się od tego w głowie, że po chwili całkowicie zapomniała, że w ogóle miała z tym problem.
Popchnięta ruszyła do przodu, pozwalając kierować się do samochodu. Kiedy na parkingu ujrzała tylko jedno auto uniosła brew wyżej a potem przeniosła spojrzenie na wilkołaka. Była w szoku, jak bardzo samochód pasował do swojego właściciela – duży, trochę nieporęczny i do tego nieprzystosowany do wielu pasażerów. Nawet ją to trochę rozbawiło. Na tyle, że musiała zakrywać sobie usta wsiadając do środka. Bo tak, nie musiał jej specjalnie zapraszać. Jak widać była całkowicie oddana sprawie – skoro już powiedziała A, trzeba też było powiedzieć B. Nie to, żeby jakoś szczególnie chciała teraz cokolwiek przerywać, chociaż trochę nie była pewna tego, jak mieliby cokolwiek robić w samochodzie. Było w nim dość sporo miejsca, ale czy wystarczająco? Panna Durand miała w zwyczaju spędzać czas w taki sposób w bardziej eleganckich miejscach niż przednie siedzenie pickupa. Czekała cierpliwie na swoim miejscu, aż Lars również wgramoli się do środka. W międzyczasie rozglądała się trochę po tym jego aucie, kto wie – może nawet czegoś się o nim dowie?
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Lars Åkerman

Lars Åkerman
Skrót statystyk : S: 4/5
SPT: 0/5
PRC: 0/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Mechanik (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Nerwus [-1 samokontrola]
— Niestabilny
— Wybrakowany [-1 ukrywanie nadnat.]

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Predator [+1 PRC]
— Żarłacz
Liczba postów : 87
Jak to mówią, auta upodabniają się do właścicieli, czy coś takiego. Lars, w każdym razie, miał powody do tego, by jeździć właśnie takim - jako mechanik potrzebował często przewozić większe szpargały na przyczepie, a nie miał też rodziny, którą mógłby wozić w wieloosobowym samochodzie. Co złego w byciu praktycznym?
Harpia zapakowała się do auta, a on trochę dłużej stał jeszcze za nią, być może patrząc na jej tyłek, nim obszedł pickupa od drugiej strony i sam wsiadł, trzaskając przy tym drzwiami.
Przez chwilę wyglądało, jakby wahał się, czy nie odpalić i nie odjechać stamtąd, ale koniec końców jednak z tego planu zrezygnował.
Odwrócił się w jej kierunku i zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, jego dłoń była już oparta na jej karku, bez trudu przyciągając ją do niego. W jego rękach wydawała się bardziej lalką niż człowiekiem, bez trudu mógłby jej tam złamać kark, gdyby przyszła mu na to ochota... Zamiast tego przycisnął ją do siebie, całując brutalniej niż było to potrzebne. Zastanawiał się, czy za chwilę poczuje własną krew w ustach, zahaczając o jej kły językiem, bo tak właśnie wyobrażał sobie całowanie wampirzycy.

_________________
They say Paris is dead, The things you live by were once just a guess
And there ain’t no glory in the west

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Miała chwilę na to, żeby rozejrzeć się po aucie. Było zaskakująco duże w środku jak na samochód, który nie miał tylnego siedzenia. Z początku wydawało jej się, że może im być tam dość ciasno, ostatecznie jednak stwierdziła, że być może nie będzie aż tak źle. Szczególnie, że ona sama zdawała się nie zajmować za dużo miejsca, prawie tonąć w fotelu pasażera.
Kiedy wreszcie wsiadł, przyglądała mu się zastanawiając, co zamierzał zrobić. Wyglądało jednak na to, że nie chciał nigdzie odjeżdżać, co zakomunikował jej dość gwałtownym złapaniem jej za kark i agresywnym pocałunkiem. Prawie parsknęła mu przy tym w usta, absolutnie rozbawiona brutalnością, jaką się z nią obchodził. Jakby nie było, nie powinna była się spodziewać niczego innego – na pierwszy rzut oka było widać, że nie bywał delikatny. I może była głupia, ale w jakiś chory sposób jej się to podobało.
Zarzuciła mu jedną rękę na szyję, drugą ułożyła na jego klatce piersiowej i oddawała pocałunki, z odrobine mniejszą brutalnością, ale z równym zaangażowaniem. Lars mógł być jednak spokojny – nie zamierała wysuwać swoich kłów, był więc całkowicie bezpieczny. Przynajmniej na razie.
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Lars Åkerman

Lars Åkerman
Skrót statystyk : S: 4/5
SPT: 0/5
PRC: 0/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Mechanik (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Nerwus [-1 samokontrola]
— Niestabilny
— Wybrakowany [-1 ukrywanie nadnat.]

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Predator [+1 PRC]
— Żarłacz
Liczba postów : 87
On był duży, to i dużo miejsca potrzebował w aucie - to się chyba rozumiało samo przez się. A że przy okazji dzięki temu miał na przednim siedzeniu więcej miejsca na różnego rodzaju ekscesy, to już inna kwestia. Generalnie nikt nie narzekał.
Jego zachowania pewnie szybko przestałyby ją bawić, gdyby tylko wiedziała o nim więcej... Ale nie wiedziała i pewnie tylko dlatego wciąż siedziała w jego samochodzie i nie wyglądało nawet na to, by planowała z niego uciekać w najbliższym czasie.
Przerwał pocałunek równie gwałtownie, co go zaczął, mało delikatnie obracając jej głowę tak, by całą twarz mieć w jej włosach, oddychając ciężko prosto w jej ucho.

_________________
They say Paris is dead, The things you live by were once just a guess
And there ain’t no glory in the west

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Może to lepiej, że nie wiedziała o nim za dużo – niektóre rzeczy lepiej żeby były niedopowiedziane. Tak samo, jak lepiej, że on jednak nie wiedział wszystkiego o niej, bo pewnie teraz łamałby jej kark, zamiast się do niej kleić. Z tych dwóch opcji Éloise zdecydowanie wolała tą, którą w tej chwili przeżywali.
Czując jego oddech na swoim uchu zadrżała lekko, zaciskając jedną z dłoni na jego koszuli. Druga wciąż wplątana była w jego włosy tuż nad karkiem. Prawie parsknęła słysząc jego pytanie, jednocześnie starając się zachować powagę.
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Lars Åkerman

Lars Åkerman
Skrót statystyk : S: 4/5
SPT: 0/5
PRC: 0/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Mechanik (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Nerwus [-1 samokontrola]
— Niestabilny
— Wybrakowany [-1 ukrywanie nadnat.]

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Predator [+1 PRC]
— Żarłacz
Liczba postów : 87

_________________
They say Paris is dead, The things you live by were once just a guess
And there ain’t no glory in the west

Éloise Durand

Éloise Durand
Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 2/5
PRC: 2/5
OP: 2/5
WT: 3/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca aparycja
— Pamięć ejdetyczna (WT)
— Odczytywanie wspomnień z krwi (WT)
— Przekazywanie wspomnień krwią (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [kurz, -1 PRC]
— Alergik [owoce morza, -1 PRC]
— Konserwatysta [nowoczesne środki transportu, -1 skup]
— Nadwrażliwa: słuch [-2 PRC]
— Nienasycona [-2 OP]
— Wybredna

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
— Uczony [wampiry]
Liczba postów : 134
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Sponsored content


Strona 3 z 7 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach