Zamawiała pani dywan? - 29 lutego 2024

2 posters

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

Makoto Saitō

Makoto Saitō
Skrót statystyk : S: 2/5
SPT: 0/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 1/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Chowaniec
— Medycyna (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [amoniak, -1 PRC]
— Alergik [paracetamol, -1 PRC]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Niestabilny
— Wrażliwy [-1 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Syty [+1 OP]
— Szósty zmysł [+1 wyczucie]
Liczba postów : 629
First topic message reminder :

Makoto nie miał pojęcia, jak do tego wszystkiego doszło. Bycie zaatakowanym w środku nocy, przemiana w wilkołaka i poznanie wampira były jeszcze jakoś zrozumiałe. Naprawdę. Ale to? Jakim cudem został pieskiem na posyłki Cecila? Nie potrafił tego zrozumieć – jakkolwiek nie starałby się tego wszystkiego przeanalizować, nie znajdował żadnej odpowiedzi. Tak, był mu wdzięczny za pomoc, bo byłoby mu dość ciężko zrozumieć cokolwiek, gdyby obudził się sam w jakimś rynsztoku po pierwszej pełni. Przynajmniej dostał kilka odpowiedzi na najbardziej nurtujące go pytania. Ale jakim cudem to spotkanie doprowadziło do tego, że biegł do niego na każde zawołanie? Jakby nie miał wystarczająco pracy w szpitalu, naprawdę!
Teraz na przykład stał przed domem jakiejś panny, z dywanem na plecach i czekał aż będzie mógł jej go dostarczyć. Nie pomyślałby w ogóle, że Cecil będzie komuś chciał dekoracje do domu kupować, a co dopiero zmuszać JEGO do targania go na drugi koniec Paryża. Po zapukaniu do drzwi westchnął tylko, bo chyba nie zostało mu nic innego jak się z tym wszystkim pogodzić.
Z wieloma rzeczami musiał się ostatnio godzić. Życie to jednak potrafiło być beznadziejne.

_________________
The body is a slave to its impulses.
The thing that makes us human is what we can control. After the heat of the moment has passed, we can cool off and clean up the messes we made.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Makoto Saitō

Makoto Saitō
Skrót statystyk : S: 2/5
SPT: 0/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 1/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Chowaniec
— Medycyna (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [amoniak, -1 PRC]
— Alergik [paracetamol, -1 PRC]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Niestabilny
— Wrażliwy [-1 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Syty [+1 OP]
— Szósty zmysł [+1 wyczucie]
Liczba postów : 629
Do Makoto czasem docierało, że powinien się przestać nad sobą użalać. Na pewno byli na świecie ludzie (i nieludzie), którzy mieli od niego gorzej. Sęk w tym, że takie porównywanie się do innych wcale mu nie pomagało i poza czuciem się potwornie, czuł też obrzydzenie do samego siebie za bycie taką marudą. Spoglądając w oczy wampirzycy nie był w stanie wyczytać z nich tego, co przeżyła przez kilka ostatnich lat, ale z pewnością oddałby jej trofeum z konkursu na bardziej przejebane życie, gdyby tylko wiedział. Jemu przynajmniej nikt nie odgryzł nogi, czy coś w tym stylu.
— Nie sądzę, żeby to brzmiało źle. — powiedział, uśmiechając się lekko po czym sięgnął po podaną przez dziewczynę kartkę. Przez chwilę jej się przyglądał, po czym wyciągnął swój telefon z kieszeni i wpisał jej numer. Nie zmuszała go do niczego, cieszył się z możliwości posiadania kogoś, z kim mógł porozmawiać i kto był nie tylko w jego wieku ale i podobnej sytuacji. Po zapisaniu kontaktu rozpoczął połączenie, żeby jego numer wyświetlił się na jej telefonie.
— Nie sądzę, żeby moja pomoc była kiedykolwiek przydatna, ale gdybyś czegoś potrzebowała... — był tym, co mówił trochę zawstydzony. Na pierwszy rzut oka było widać, że nie miał za dużo doświadczenia w kontaktach z innymi ludźmi. A na pewno nie takimi, które miałyby być bardziej przyjacielskie niż po prostu znajomościami z uczelni czy pracy.
— Jestem bardziej typem, który ogląda trendy z tiktoka trzy tygodnie później na instagramie. — zaśmiał się cicho, drapiąc przy tym po policzku.

_________________
The body is a slave to its impulses.
The thing that makes us human is what we can control. After the heat of the moment has passed, we can cool off and clean up the messes we made.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Ida Olszewska

Ida Olszewska
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 3/5
PRC: 3/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktorka
— Nauki ścisłe: chemia (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
1. Nadwrażliwość [-2 PRC]
2. Alergiczka: ananas, laktoza [-2 PRC]
3. Potępiona: Islam [-1 skup]
4. Nienasycona [-2 OP]
5. Niestabilna [bezsenność, PTSD -4 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
1. Farciara
2. Predatorka [+1 PRC]
3. Szósty zmysł [+1 S,OP]
4. Mistrzyni skupienia [+2 OP, skup]
5. Syta [+2 OP w przypadku głodu]
Liczba postów : 1143
Nie było nic złego w uczuciach Makoto. Mógł marudzić, mógł czuć to wszystko co czuł i jak najbardziej mógł się użalać. Życie to nie był wielki konkurs kto ma gorzej i nawet jeżeli Idzie odgryziono nogę, to przecież nie zamierzała używać tego jako argumentu w stylu "jak możesz płakać, że musisz jeść ludzinę, mi crinos zjadł nogę i żyję!", szanujmy się. Empatia może nie była też główną cechą charakteru Idy, ale zdecydowania posiadała jej dużo, a fakt, że mogła w pewnym sensie się utożsamić z młodym Azjatą, sprawiał, że naprawdę bardzo mu współczuła, a jednocześnie dzięki temu mogła odnaleźć z nim nić porozumienia.
Dużo osób nie lubi, jak ktoś jest tak nachalny jak ja przy pierwszym spotkaniu. — Odpowiedziała mu, bo mimo wszystko, mógł poczuć się przytłoczony jej otwartością i towarzyskością. Nie chciała by pomyślał, że dzieli się z nim kontaktem przez to, że jest jej go szkoda i się nad nim lituje. Ida naprawdę uważała, że mogliby się całkiem dobrze zaprzyjaźnić. Może gdyby nie znajdowali się w podobnej sytuacji taka sytuacja nie miałaby miejsca, ale wiadomo, ze najłatwiej złapać nić porozumienia przez podobne doświadczenia. Dlatego też uśmiechnęła się, kiedy ekran jej telefonu podświetlił się, a ona złapała za iphone'a, żeby zapisać kontakt jego imieniem.
Oczywiście, że będę potrzebować! Towarzystwo kogoś, kto wie kim jestem i jednocześnie wie, czym jest netflix czy instagram jest bardzo nieocenione. — Uśmiechnęła się do niego, zapewniając w pewien sposób, że nie będzie się narzucał ani nic z tych rzeczy. Po prostu cieszyła się, że może z kimś porozmawiać, kto rozumie ją na trochę innym poziomie niż cała reszta starych ludzi.
Nie mam zbyt wielu przyjaciół w tym nowym świecie, a starych nie zamierzam przypadkiem wciągnąć w jakieś gówno. Mam nadzieję, że uda nam się częściej spotykać. — Złapała go za dłoń, by utwierdzić go w prawdziwości tych słów.

_________________
You better run like the devil 'cause they're never gonna leave you alone
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
Szczęściarz
Na jednej sesji wylosuj w kościach 3 sukcesy pod rząd.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Makoto Saitō

Makoto Saitō
Skrót statystyk : S: 2/5
SPT: 0/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 1/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Chowaniec
— Medycyna (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [amoniak, -1 PRC]
— Alergik [paracetamol, -1 PRC]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Niestabilny
— Wrażliwy [-1 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Syty [+1 OP]
— Szósty zmysł [+1 wyczucie]
Liczba postów : 629
Makoto nie miał nic przeciwko jej bezpośredniości. Sam był raczej nieśmiały i trochę niezręczny w relacjach z innymi, więc jeżeli ktoś mógł go ciągnąć za język i pchać w sytuacje, w których faktycznie mógł się otworzyć i porozmawiać, to był to tylko plus. Nie miał za wielu znajomych, o przyjaciołach nie mówiąc, co było raczej łatwo wywnioskować w tym, jak niezręcznie prowadził tą rozmowę. A może po prostu mu się wydawało, że był niezręczny? Ciężko stwierdzić, jak przez wiele lat się do takiej myśli przyzwyczajało.
— Nie powiedziałbym, że jesteś nachalna. — powiedział, nawet nie tyle z uprzejmości, co faktycznie tak myślał. Wydawała mu się po prostu dość otwarta i odważna. A nie były to cechy, które uznawałby za złe. Wręcz przeciwnie, trochę jej tego zazdrościł.
— Ja też nie mam zbyt wielu przyjaciół. — przyznał, pomijając fakt, że nie miał ich zbyt wielu również przed przemianą. Poza znajomymi z pracy miał tak naprawdę tylko rodzinę. I tak naprawdę tylko utrata możliwości szczerej rozmowy z rodzicami i braćmi zdawała się być dla niego uciążliwa. Ale hej, będzie się z tym kiedyś musiał pogodzić.
Kiedy złapała go za dłoń zarumienił się lekko, ale nie odsunął. Po prostu go tym zaskoczyła, tak? Nie przywykł do tego, żeby go ludzie tak po prostu dotykali. Szczególnie, jeżeli były to całkiem ładne dziewczyny.
— Mam dość dużo czasu. To znaczy, odkąd przeniosłem się z pracą do Saint-Luc mam większą swobodę w wyborze zmian. Więc, eee... Chodzi mi o to, że możesz napisać kiedy chcesz i pewnie znajdę chwilę. Chyba, że akurat będę miał jakieś plany z Cecilem. — zrobił się trochę bardziej czerwony ze wstydu, że nie potrafił skleić nawet porządnie zdania. Nic dziwnego, że nie miał znajomych!

_________________
The body is a slave to its impulses.
The thing that makes us human is what we can control. After the heat of the moment has passed, we can cool off and clean up the messes we made.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Ida Olszewska

Ida Olszewska
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 3/5
PRC: 3/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktorka
— Nauki ścisłe: chemia (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
1. Nadwrażliwość [-2 PRC]
2. Alergiczka: ananas, laktoza [-2 PRC]
3. Potępiona: Islam [-1 skup]
4. Nienasycona [-2 OP]
5. Niestabilna [bezsenność, PTSD -4 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
1. Farciara
2. Predatorka [+1 PRC]
3. Szósty zmysł [+1 S,OP]
4. Mistrzyni skupienia [+2 OP, skup]
5. Syta [+2 OP w przypadku głodu]
Liczba postów : 1143
To super, bo jak poznaję kogoś nowego to zaczynam paplać jak katarynka i nie umiem przestać. Chyba taki mechanizm obronny, żeby przypadkiem nie zapadła niezręczna cisza, ale przez to wypadam na bardzo męczącą. — Powiedziała cicho, śmiejąc się nerwowo. Uśmiech prawie nie schodził z jej twarzy, może czasami, kiedy siorbała swoje prawie vegan smoothie.
Ciężko jest mieć prawdziwych przyjaciół, którzy zrozumieją, że nie masz czasu się spotkać, bo masz wymagający egzamin, prowadzisz eksperyment, który nie może poczekać, albo po prostu musisz odespać poprzednie wydarzenia. Tak naprawdę z mojego rodzinnego kraju jedyne kontakty jakie mam to mój brat i jedna przyjaciółka z liceum, która poszła na medycynę, więc rozumiała, że studia to nie jest tylko impreza i "bez spiny są drugie terminy". — Ida pod tym względem bardzo rozumiała Makoto. Do pewnego momentu, co było bardzo lamerskie, powiedziałaby, że jej najlepszym przyjacielem jest ponad 300 lat starszy Silvan, który zdecydowanie rozumiał jej naukowego bzika i go jeszcze dokarmiał, czasami aż zbyt mocno.
Ooo, Saint-Luc. Mój przyjaciel jest tam dyrektorem. Pewnie się poznaliście? My w sumie może też poznaliśmy się wcześniej, byłam w tym szpitalu na jakiś tydzień, na początku lutego. — Powiedziała z uśmiechem na ustach, jakby starając się nie przywoływać obrazów przez które spędziła tyle w szpitalu. Mogła w sumie nie poruszać tego tematu, bo przecież Makoto mógł zacząć zadawać pytania - nie na co dzień słyszy się od nadnaturalnych, że z jakimkolwiek problemem wylądowali na tak długo w sali szpitalnej. Ida trochę zaczęła wewnętrznie panikować, bo nie chciała być tą, która poinformuje młodego wilkołaka, że można zostać upolowanym przez złowrogą organizację, która będzie cię torturować i rozczłonkowywać. Nie, to zdecydowanie nie był temat na pierwszą godzinę znajomości.
Pewnie, jakbyś chciał kiedyś odetchnąć od wiekowych wampirów to wiesz gdzie mnie szukać. Lubię chodzić na premiery filmowe do kina. — Dodała jeszcze, starając się bardzo, żeby nie wyszło, że zmienia temat.

_________________
You better run like the devil 'cause they're never gonna leave you alone
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
Szczęściarz
Na jednej sesji wylosuj w kościach 3 sukcesy pod rząd.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Makoto Saitō

Makoto Saitō
Skrót statystyk : S: 2/5
SPT: 0/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 1/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Chowaniec
— Medycyna (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [amoniak, -1 PRC]
— Alergik [paracetamol, -1 PRC]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Niestabilny
— Wrażliwy [-1 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Syty [+1 OP]
— Szósty zmysł [+1 wyczucie]
Liczba postów : 629
Jedno musiał jej przyznać – naprawdę paplała jak katarynka. Nie czuł, żeby była przy tym szczególnie nachalna, ale dało się zauważyć, że mówiła dużo. Ale może to i lepiej? Makoto sam w sobie należał raczej do tych bardziej milczących. Zdarzało mu się mówić dużo, jeżeli się czymś ekscytował, ale w gruncie rzeczy był bardziej wstrzemięźliwy.
— Przy mnie zazwyczaj zapada niezręczna cisza. — zaśmiał się cicho, trochę nerwowo. Tak, pod tym względem byli swoimi przeciwieństwami. Może dzięki temu mogli się w jakiś sposób ratować? On miał cierpliwość do słuchania innych, a ona pilnowała, żeby nie zapadło niezręzne milczenie. Idealnie, tak?
— Zaskakująco dużo osób nie podchodzi wystarczająco poważnie do nauki i pracy. — przyznał, przypominając sobie nawet osoby na studiach medycznych czy pracujących z nim w szpitalu, które robiły wszystko byleby zrobić, a nie zrobić dobrze. Zawsze go to frustrowało i sam gotów był się zajechać, byleby wykonywać swoją pracę tak, jak należało.
— Jeżeli chodzi o Doriena to tak, poznałem go. Jeżeli zaś chodzi o spotkanie w spzitalu to byłoby to raczej niemożliwe. Jeszcze tak naprawdę nie zacząłem, przyjąłem dopiero ofertę pracy. — nie miał jeszcze żadnej zmiany w Sait-Luc, ale była to tylko kwestia czasu. Dorien proponował mu dłuższą przerwę na odpoczynek pomiędzy jednym miejscem pracy a drugim, ale Makoto chyba nie potrafił w ogóle nie pracować zbyt długo.
— Mam nadzieję, że już lepiej? Tydzień w szpitalu brzmi dość... Ekstremalnie biorąc pod uwagę to, jak szybko się regenrują nasze ciała? — nie miał zamiaru naciskać, ale z drugiej strony nie byłby dobrym lekarzem, gdyby nie zwrócił uwagi na to, że spędziła w szpitalu zdecydowanie dłuższy czas niż by się tego spodziewał po jakimkolwiek nadnaturalnym.
— Lubię chodzić do kina, ale przez ostatnie miesiące nie za bardzo miałem czas i siły na to, żeby wiedzieć, co w ogóle teraz leci.

_________________
The body is a slave to its impulses.
The thing that makes us human is what we can control. After the heat of the moment has passed, we can cool off and clean up the messes we made.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Ida Olszewska

Ida Olszewska
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 3/5
PRC: 3/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktorka
— Nauki ścisłe: chemia (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
1. Nadwrażliwość [-2 PRC]
2. Alergiczka: ananas, laktoza [-2 PRC]
3. Potępiona: Islam [-1 skup]
4. Nienasycona [-2 OP]
5. Niestabilna [bezsenność, PTSD -4 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
1. Farciara
2. Predatorka [+1 PRC]
3. Szósty zmysł [+1 S,OP]
4. Mistrzyni skupienia [+2 OP, skup]
5. Syta [+2 OP w przypadku głodu]
Liczba postów : 1143
To raczej zaleta. Na pewno lepiej zamilknąć, niż paplać o niczym, żeby zapełnić ciszę. I to wielka hipokryzja z mojej strony, wiem. — Przytaknęła mu jeszcze na jego stwierdzenie o pracy. Może niektóre nie potrzebowały dużo samozaparcia i zacięcia, ale wybrane przez młodych nieśmiertelnych ścieżki zawodowe jednak potrzebowały tej żyłki.
Ida trochę łapała się na tym, że dużo mówi. Kiedy wróciła od ordo nie mówiła praktycznie w ogóle, kiedy łzy zalewały jej gardło, a szloch sprawił, że jej głos był zachrypnięty i bez wyrazu. Nie chciała jednak, by Makoto przyjął to za jej ogólny obraz, więc taktyką obronną było mówienie na tyle dużo, by przypadkiem nie zadał trudnego pytania. Pułapka jednak miała dwie strony, bo mówiąc dużo, sprawiała, że być może pojawi się jakaś kwestia potrzebująca rozwinięcia. Zaklęła w myślach, gdy zapytał o szpital.
Sprawa była dość ekstremalna. — Wzruszyła ramionami, gdy gula wspomnień stanęła w jej gardle. I chociaż bardzo nie chciała spławić Makoto, tak samo mocno nie chciała wprowadzać świeżego wilkołaka w szczegóły swojej bolączki. W końcu jednak dotarło do niej, że wolałaby, by usłyszał o tym od niej, niż od personelu szpitala lub wspomniane ukradkiem przez Doriena.
Gratuluję, w tym szpitalu pracuje śmietanka. Ogólnie już lepiej, jak możesz w sumie zobaczyć. Odrastała mi noga. A że byłam dość wycieńczona, a wampiry do regeneracji potrzebują krwi, a do tego srebro blokuje wszelkie procesy, zajęło to właśnie tydzień. Chociaż to chyba taka górna granica, ale nie jestem pewna. Takie czasy, że trzeba na siebie uważać, mam nadzieję, że Cecil cię wtajemniczył we wszystko co się dzieje dookoła.— Nie miała siły opowiadać mu o samozwańczych łowcach wampirów. Rana była jeszcze zbyt świeża, by własnoręcznie obsypywać ją solą.
Ja teraz też wypadłam z obiegu, ale zawsze możemy sprawdzić i wybrać się na coś dla oczyszczenia głów. — Uśmiechnęła się lekko.

_________________
You better run like the devil 'cause they're never gonna leave you alone
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
Szczęściarz
Na jednej sesji wylosuj w kościach 3 sukcesy pod rząd.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Makoto Saitō

Makoto Saitō
Skrót statystyk : S: 2/5
SPT: 0/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 1/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Chowaniec
— Medycyna (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [amoniak, -1 PRC]
— Alergik [paracetamol, -1 PRC]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Niestabilny
— Wrażliwy [-1 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Syty [+1 OP]
— Szósty zmysł [+1 wyczucie]
Liczba postów : 629
Makoto był zdecydowanie typem człowieka (wilkołaka?), który wolał nie mówić nic, jeżeli nie miał faktycznie nic do powiedzenia. Ale zdawał sobie sprawę z tego, że działało to raczej negatywnie na postrzeganie go przez innych. Ludzie lubili otaczać się radosnymi, charyzmatycznymi osobami, które potrafiły porozmawiać na każdy temat. I to nie tak, że nie potrafił przeprowadzić rozmowy – po prostu łapanie się tematów do rozmowy nie było dla niego takie łatwe. Dlatego też doceniał to, że Ida była w stanie przeskakiwać między wątkami i w każdym miała coś do powiedzenia.
— Och, to nie brzmi szczególnie przyjemnie. — Makoto chyba nie do końca chciał wiedzieć, jakim cudem dziewczyna w ogóle tę nogę straciła. Sam proces regeneracji był dla niego interesujący, ale postanowił zapytać o to kolegów w swojej nowej pracy a nie, jak mu się wydawało, spragmatyzowaną i raczej niechętną do opowieści Idę. Mogła nie dawać tego po sobie poznać, ale mimo wszystko nie wydawało mu się to taktowne.
— Coś wspominał. — Cecil wprowadzał go w istnienie Ordo powoli. Szczególnie na początku, kiedy wilkołak miał więcej myśli samobójczych i nie trzeba było wiele, by wpadł na jakiś głupi pomysł.
— Miło będzie zobaczyć coś nowego. Ostatnio oglądam tylko stare filmy z Cecilem na Netflixie. — przyznał, po chwili czując jak się rumieni. Bo zwyczajnie dotarło do niego, że było to bardziej Netflix and chill niż faktycznie oglądanie filmów.

_________________
The body is a slave to its impulses.
The thing that makes us human is what we can control. After the heat of the moment has passed, we can cool off and clean up the messes we made.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Ida Olszewska

Ida Olszewska
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 3/5
PRC: 3/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktorka
— Nauki ścisłe: chemia (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
1. Nadwrażliwość [-2 PRC]
2. Alergiczka: ananas, laktoza [-2 PRC]
3. Potępiona: Islam [-1 skup]
4. Nienasycona [-2 OP]
5. Niestabilna [bezsenność, PTSD -4 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
1. Farciara
2. Predatorka [+1 PRC]
3. Szósty zmysł [+1 S,OP]
4. Mistrzyni skupienia [+2 OP, skup]
5. Syta [+2 OP w przypadku głodu]
Liczba postów : 1143
Skinęła mu głową. To nie było szczególnie przyjemne, zdecydowanie nie. W głębi duszy bardzo cieszyła się, że Makoto nie podjął tego tematu i nie zapytał nawet w jakich okolicznościach tę nogę straciła, albo jak wyglądał proces regeneracji. Śmieszne, bo gdyby sytuacja była bardziej normalna, Ida chętnie odpowiadałaby na te pytania. Zastanawiałaby się wspólnie z kolegą ścisłowcem, jakim cudem nogi, które tym razem nie rosły w tym samym czasie, były tej samej długości? Jak to wyszło, że miała ten sam rozmiar stopy? No cóż, może za kilka miesięcy, kiedy będzie bardziej oswojona z tym wszystkim, będą mogli podywagować przy kieliszku wina.
Uważaj na siebie. — Powiedziała szczerze, nie chcąc go straszyć, ale nie chcąc też by bardzo przyjazny chłopak podzielił nawet 1/10 jej losu. Ona może była nieostrożna, może wpakowała się w pułapkę, może oberwało jej się za drwienie z losu, ale zrobiłaby wszystko, by jej bliskich nie spotkał taki sam los.
Była na tyle miła, że nie skomentowała różu na policzkach, które pojawiło się na wspomnienie netflixa. Kiwnęła tylko głową, pokazując, że jej też bardzo miło będzie pójść zobaczyć coś świeżego.
Jak pokazałam Silvanowi Star Warsy, to później kilka tygodni napastował mnie swoimi rozważaniami na temat braku sensu różnych ras kosmitów. Może pokaż Cecilowi jakąś podobną dużą franczyzę fantasy. Tylko błagam, nie Diunę, nie dam rady słuchać od kolejnej osoby jak bardzo fascynujące są pustynie.

_________________
You better run like the devil 'cause they're never gonna leave you alone
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
Szczęściarz
Na jednej sesji wylosuj w kościach 3 sukcesy pod rząd.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Makoto Saitō

Makoto Saitō
Skrót statystyk : S: 2/5
SPT: 0/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 1/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Chowaniec
— Medycyna (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [amoniak, -1 PRC]
— Alergik [paracetamol, -1 PRC]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Niestabilny
— Wrażliwy [-1 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
— Farciarz
— Syty [+1 OP]
— Szósty zmysł [+1 wyczucie]
Liczba postów : 629
Makoto z pewnością miał wiele pytań, jeżeli chodziło o biologię wampirów i wilkołaków jak i tego, jak w ogóle działał ten ich wirus. Nie był jednak pozbawiony empatii i domyślał się, że ofierze ciężko było rozmawiać o tym, co ją spotkało. Mógł nie znać szczegółów zdarzenia (rozważał zapytanie o to Cecila później), ale nie zmieniało to jego postrzegania sytuacji jako ciężkiej i zdecydowanie takiej, której wspominania należałoby unikać. Przynajmniej przez jakiś czas i być może do momentu, w którym poszkodowana sama zaczęłaby o tym rozmawiać.
Kiedy kazała mu na siebie uważać spojrzał na nią trochę nieobecnym wzrokiem. Uważać to musiał na tych, których mógł skrzywidzić co pełnię. Jeżeli los stwierdzi, że powinien pożegnać się z tym światem, może powinien to po prostu zaakceptować? Jedyne, co odganiało go od takiego myślenia była świadomość, że nie był w tym wszystkim sam – czy Cecil zniósłby jego zni8knięcie dobrze? Spodziewał się, że raczej nie.
— Wydawał się być bardzo zainteresowany tymi wapirami i wilkołakami. — parsknął, trochę bardziej rozluźniony. — Myślę, że seria Underworld ma zadatki na stanie się jego ulubioną.
Po chwili jego telefon zawibrował, dostarczając mu jakąś wiadomosć mailową, którą po szybkim spojrzeniu mógł uznać za spam. Ale zwrócił uwagę na godzinę i trochę się speszył.
— Ojej, zająłem ci dość dużo czasu. Mam nadzieję, że nie miałaś za dużo planów na dzisiejszą noc.

_________________
The body is a slave to its impulses.
The thing that makes us human is what we can control. After the heat of the moment has passed, we can cool off and clean up the messes we made.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Ida Olszewska

Ida Olszewska
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 3/5
PRC: 3/5
OP: 2/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktorka
— Nauki ścisłe: chemia (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
1. Nadwrażliwość [-2 PRC]
2. Alergiczka: ananas, laktoza [-2 PRC]
3. Potępiona: Islam [-1 skup]
4. Nienasycona [-2 OP]
5. Niestabilna [bezsenność, PTSD -4 OP]

MUTACJE POZYTYWNE
1. Farciara
2. Predatorka [+1 PRC]
3. Szósty zmysł [+1 S,OP]
4. Mistrzyni skupienia [+2 OP, skup]
5. Syta [+2 OP w przypadku głodu]
Liczba postów : 1143
Może wyśle mu swoje notatki. Te dotyczące wilkołaków też. Na pewno mogli sobie pomóc, bo Dorien, chociaż pomocny, nie był naukowcem. Nie potrafił szybko podać symptomów, które u siebie obserwował z taką dokładnością, z jaką mógł zrobić to lekarz. I na pewno bezpieczniejsze było dowiedzenie się o pewnych rzeczach od wilkołaka-lekarza niż samodzielne zbadanie wielkiej bestii, jaką był Crinos. Po traumatycznych wydarzeniach Ida panikowała na samą myśl o tej formie wilkołactwa, co dopiero jakby miała oceniać ukrwienie śluzówki nosa. Nawet u spokojnego przyjaciela. Zbyt wiele rzeczy mogło pójść nie tak.
Nawet, gdyby chciał pożegnać się z tym światem na pewno był lepszy sposób niż bycie królikiem doświadczalnym, torturowanym przez jakichś popaprańców. Zdecydowanie, jeżeli te badania miałyby przynieść tymże popaprańcom nowe metody atakowania, które mogłyby uderzyć także w niewinnych, w tym ludzi. Podczas ich ataku w Luwrze zginął człowiek, kustosz muzeum, a kilka osób zostało rannych, między innymi dziennikarzy. Oni nie mieli skrupułów, dlatego też na pewno wyszłoby wszystkim na dobre, gdyby nikt nie włożył im do rąk kolejnej broni, w ramach osobistej vendetty na samym sobie.
Underworld sama nie widziałam, ale podobno ma dużo odwołań. Może tworzył ją ktoś z naszych. — Wzruszyła ramionami. Dopóki ludzie myśleli, że to tylko fikcja, raczej nie powinno być żadnych problemów.
Gdyby tylko wiedział, jak bardzo Ida nie miała żadnych planów na tę noc, wszystkie poprzednie i jeszcze kilka miesięcy następnych. Pewnie gdyby się nie pojawił, zdążyłaby właśnie zakończyć swoją sesję płaczu przy oglądaniu blizn na swoim niegdyś doskonałym ciele.
Nie, spokojnie. To prędzej ja cię przetrzymałam. — Uśmiechnęła się, wyczuwając intencje wilkołaka. Grzecznie zaczekała aż skończy smoothie, a następnie odprowadziła go do drzwi. — Pozdrów Cecila ode mnie. Wyślę mu niedługo jakiegoś gołębia z podziękowaniem. — Odparła, machając Makoto dopóki drzwi windy nie zasunęły się za nim. Następnie zaryglowała mieszkanie na cztery spusty i wróciła do łóżka użalać się nad swoim losem.

//ztx2

_________________
You better run like the devil 'cause they're never gonna leave you alone
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
Szczęściarz
Na jednej sesji wylosuj w kościach 3 sukcesy pod rząd.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Sponsored content


Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach