Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3
SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)
MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny
MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3
SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)
MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny
MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Siedział. Siedział rozwalony na kanapie. Siedział rozwalony na kanapie i myślał. Nie, on nie myślał, może to był problem, bo prawda była taka, że myśli nie były aktywnie uprawiane, a jedynie przelatywały mozolnie przez jego głowę, gdy czekał na brata.
Kanapa, poduszka i koc, no i chińszczyzna na stoliku czekająca na odgrzanie. Tak go teraz naszło, że co jeśli Enzo też kupił chińszczyznę? Co jeśli będą mieli dwa zestawy? Chyba nie będą na to narzekać, zjedzą wszystko aż im się uszy będą trzęsły. Łakomczuszki.
Był więc on, koc i poduszki, na kanapie, jedzenie przed nim. No i były też koty na jego nogach, zwinięte w kłębki, jeden na drugim, oba grzejące cholernie mocno w nogi i dające te miłe uczucie wibracji, gdy ucieszone kotełki mruczą. Chyba tylko to powstrzymywało go przez rozpoczęciem jedzenia. Nie czekałby na Enzo? Czekałby, tylko z mniejszą ilością swojego jedzenia i później by liczył, że ten młodszy bliźniak się podzieli. Westchnął ciężko, ale powoli, żeby kotów nie wybudzić i sam odchylił głowę w tył na oparcie kanapy. Środek nocy był, to co innego robić, jak nie spać? Przymknął oczy tylko na chwilkę. Czy zasnął? Nie wiedział.
@Enzo Lacroix
_________________
Kanapa, poduszka i koc, no i chińszczyzna na stoliku czekająca na odgrzanie. Tak go teraz naszło, że co jeśli Enzo też kupił chińszczyznę? Co jeśli będą mieli dwa zestawy? Chyba nie będą na to narzekać, zjedzą wszystko aż im się uszy będą trzęsły. Łakomczuszki.
Był więc on, koc i poduszki, na kanapie, jedzenie przed nim. No i były też koty na jego nogach, zwinięte w kłębki, jeden na drugim, oba grzejące cholernie mocno w nogi i dające te miłe uczucie wibracji, gdy ucieszone kotełki mruczą. Chyba tylko to powstrzymywało go przez rozpoczęciem jedzenia. Nie czekałby na Enzo? Czekałby, tylko z mniejszą ilością swojego jedzenia i później by liczył, że ten młodszy bliźniak się podzieli. Westchnął ciężko, ale powoli, żeby kotów nie wybudzić i sam odchylił głowę w tył na oparcie kanapy. Środek nocy był, to co innego robić, jak nie spać? Przymknął oczy tylko na chwilkę. Czy zasnął? Nie wiedział.
@Enzo Lacroix
_________________
Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!