16.01.2024r. Stick and stones... Throw them

3 posters

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
First topic message reminder :

Dziwna była ta noc, ale nie narzekał, korzystając z tego, że jest jak jest i niewiele da się z tym zrobić. Zdobyty plecak schował w bezpiecznym miejscu i leciał dalej, mając zamiar spędzić całą noc jako pies wilk nieważne gdzie, choć zrezygnował w dzikich ostępów, lasów i innych filmowych miejsc. Teraz był w wielkim mieście, bo jak się zmęczy to będzie mieć bliżej do domu. Park był idealnym miejscem na wilcze zabawy, tyle szyszek, kamieni i patyków, tyle ziemi do kopania dołów i mokrej trawy do tarzania. Szkoda tylko, że nie było przy nim żadnego wilczego towarzysza, o z chęcią potarzałby się z kimś, a potem razem pobawił.
Nie rozumiał tego całego gadania, że wilkołak, to nie pies, a przecież te zwierzaki leżą całkiem blisko siebie, no i wilki też bywają głupawe, też się bawią, szaleją... No nic... Jest tu sam, a ziemia przy jednych krzakach wyglądała na kusząco miękką. Zaraz zaczął wbijać w nią łapy i pazury, wygrzebując ciągle powiększający się dół.

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Gdy obaj przeciwnicy leżeli już martwi, odsapnął sobie na chwilę przy drzewie, pierwszy raz od dłuższego czasu. Przymykając oczy i robiąc długie, głębokie wdechy, wypuszczał powietrze ustami, powoli, jakby ćwiczył swoje płuca. Jako wampir zdecydowanie nie potrzebował takich lekcji, ale pomagało mu to w kontrolowaniu emocji. Te, jak można było się domyślać, wcale spokojne nie były. Nie z powodu walki, czy bycia ciągle na celowniku, ale z mniej prozaicznego problemu - zaczęli wysyłać na niego nadnaturalnych. Nie dość, że stawiało to przed nim większe wyzwanie, narażało każdego, kto z nim się pokazywał, to jeszcze bardziej uwidoczniał problem ich obecnego konfliktu - wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Jeśli wampiry i wilkołaki były gotowe dołączyć do Novusów, by poprzeć ich agendę i atakować wraz z nimi bezkastowców, to byli w naprawdę złym położeniu. Co jeszcze ich czeka w przyszłości? Czy to, co najgorsze dopiero przed nimi?
Zdziwił się, gdy został złapany za dłoń i pociągnięty poza teren parku. Szybko spostrzegł swój samochód, który na szczęście nie został zdewastowany przez oponentów. Nie był to jego najlepszy wóz, ale bardzo go sobie cenił. Była to dopasiona, czarno-matowa wersja Porsche Taycan, jego jedyny elektryk w garażu. Nie był przeciwnikiem tego typu aut, ale też mało który mu się podobał. - Ostatnie wydarzenia na pewno nam nie pomogły w zachowaniu maskarady, ale to, co czynisz, narazi nas jeszcze bardziej. Zadzwonię do znajomego, który powinien to za nas ogarnąć. - odszedł na chwilę na bok i wykonał telefon. Rozmowa trwała może z pięć minut i rozłączając się, skierował się do drzwi od strony kierowcy. - Gotowe. Dziękuję też za pomoc. Nie musiałeś. Mam nadzieję, że bez trudu trafisz do domu, a jutro większość ran będzie tylko wspomnieniem. - uśmiechnął się sztucznie, siląc się na udawaną empatię, po czym zasiadł za kierownicą. Miał tylko jeden cel - dom.

@Theo Lacroix

KONIEC
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Chwycił go i zaprowadził poza park, nawet nie wiedząc, że idą w stronę samochodu. Szedł z głową w chmurach, chcąc odejść od miejsca zdarzenia, licząc, że nikt nie będzie akurat przechodzić przez park i nie natknie się na trupy do rana, aż ktoś idący do pracy je znajdzie.
Puścił go w końcu i spojrzał na samochód. Przyglądał się wampirowi dość beznamiętnie, dziwiąc się, że chłopak chce jeszcze kogoś tu wysyłać, żeby posprzątał. Cały sens zostawiania trupów na wierzchu był taki, żeby Ordo sam znalazł swoich pracowników i sam się nimi zajął. Nie mógł pozwolić na to, by zrobił to ktoś inny.
Oblizał pysk z mlaśnięciem i pożegnał wampira zmęczonym spojrzeniem, po chwili patrząc, jak ten zwyczajnie odjeżdża nie przejmując się krwią na siedzeniu samochodu. Stał tak jeszcze kilka długich chwil, patrząc w miejsce gdzie światła auta się rozmyły, po czym odwrócił się i spokojnym krokiem wrócił na miejsce walki. Popilnuje ich i jeśli ktokolwiek od wampira przyjdzie tutaj zająć się ciałami, to będzie musiał z nim walczyć, bo nie wolni zabierać psu miski kiedy ten je.

KONIEC

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sponsored content


Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach