16.01.2024r. Stick and stones... Throw them

3 posters

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Go down

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
First topic message reminder :

Dziwna była ta noc, ale nie narzekał, korzystając z tego, że jest jak jest i niewiele da się z tym zrobić. Zdobyty plecak schował w bezpiecznym miejscu i leciał dalej, mając zamiar spędzić całą noc jako pies wilk nieważne gdzie, choć zrezygnował w dzikich ostępów, lasów i innych filmowych miejsc. Teraz był w wielkim mieście, bo jak się zmęczy to będzie mieć bliżej do domu. Park był idealnym miejscem na wilcze zabawy, tyle szyszek, kamieni i patyków, tyle ziemi do kopania dołów i mokrej trawy do tarzania. Szkoda tylko, że nie było przy nim żadnego wilczego towarzysza, o z chęcią potarzałby się z kimś, a potem razem pobawił.
Nie rozumiał tego całego gadania, że wilkołak, to nie pies, a przecież te zwierzaki leżą całkiem blisko siebie, no i wilki też bywają głupawe, też się bawią, szaleją... No nic... Jest tu sam, a ziemia przy jednych krzakach wyglądała na kusząco miękką. Zaraz zaczął wbijać w nią łapy i pazury, wygrzebując ciągle powiększający się dół.

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
Kiedy tylko wilk odtuptał, a wampir już miał się zwijać to tuż nad jego ramieniem przeleciała strzała o posrebrzanym grocie, a na horyzoncie pojawiło się dwóch osiłków, ostrzących zęby na bezkastowca. Widać było, że nie mieli przyjemnych zamiarów. Zaśmiali się drwiąco i ruszyli biegiem w stronę dwójki nadnaturalnych. Jeden z nich - wyższy blondyn po drodze zmienił się w crinosa, ignorując ciuchy rozrywające się na klacie przez wpływ przemiany. Drugi był najwyraźniej wampirem, bo wyszczerzył zęby, ale zaopatrzony był w odpowiednie bronie pokryte srebrem (pistolet za paskiem oraz łuk w ręce), gaz pieprzowy z esencją tojadowo-czosnkową i bóg wie co jeszcze.

mechanika:
By nie ograniczać graczy do mocy przerobowych MG, rozgrywka będzie się odbywać bez udziału osoby trzeciej.
Rzucone zostały kości na wyprowadzane ataki i uniki. Rozpatrywać musicie je po kolei. Jeżeli zaatakujecie wybranego wroga - bierzecie pod uwagę wartość unik (w kolejności). Wyższy wynik wartości unik niż waszej kostki na atak sprawia, że wróg uniknął waszego ciosu. Remis i wynik niższy sprawia, że wróg został trafiony. Wróg atakuje w każdej kolejce, rozpatrujecie wtedy kość atak. Działa to na takiej samej zasadzie, rzucacie na unik i remis, mniejsza koska - wróg trafia, wyższa kość - unikacie ciosu.
Ciosy muszą być adekwatne do wyników i na podobnym poziomie (nie może być, że 12 u Xaviera sprawia, że wyrywa nogę crinosowi, a 12 u crinosa sprawia, że Xavier ma draśnięte ramię.)
Walka kończy się zwycięstwem, kiedy wampir i crinos zostaną trafieni po 4 razy każdy. Trafienie 4 razy jednej z postaci sprawia, że pada nieprzytomna.
Walka kończy się przegraną, kiedy gracz zostanie trafiony 4 razy. Trafienie gracza cztery razy sprawia, że pada nieprzytomny.

Po skończeniu walki, niezależnie od efektu, proszę o pingnięcie, żeby można było zrobić podsumowanie.

CRINOS:
ATAK = 3, 2, 4, 8, 7, 5, 9, 9

OBRONA = 1, 3, 4, 11, 11, 8, 10, 9


WAMPIR:
ATAK = 3, 9, 7, 12, 10, 6, 1, 12

OBRONA = 6, 11, 8, 9, 6, 2, 9, 7
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Będąc kilka kroków od miejsca spotkania z wilkołakiem, usłyszał zamieszanie, a następnie kula przeleciała tuż obok, prawie muskając go po policzku. Z dziką furią odwrócił się i zobaczył dwójkę Novusów, w tym jednego przemienionego w crinosa. Nie mógł pozwolić przyjaznemu wilkowi walczyć samemu. To w końcu on ich tu sprowadził. Nie miał też zamiaru uciekać. Chciał pokazać, że igranie z nim to same problemy. Jeśli chcą z nim zatańczyć, to on już szykuje baletki.
- Hej, pijawa, może skupisz się na mnie? - krzyknął za wampirem, który odwrócił się w jego kierunku i wymierzył w niego z łuku. Miał tylko jedną szansę do niego podbiec i wytrącić mu broń z rąk. Bez groźnego oręża, mogącego zadać obrażenia na dystans, będzie musiał przejść do starcia kontaktowego, w którym Xavier radził sobie całkiem nieźle. Strzała poszybowała w jego kierunku, ale cięciwa naciągnięta za szybko i zbyt gwałtownie, nie pozwoliła oponentowi poprawnie wycelować, i chybił. Tej okazji Xavier nie zmarnował. Znalazł się przy przeciwniku, złapał za broń, wykręcił ręce wampira, zmuszając go do wypuszczenia łuku z uścisku. Page zerwał cięciwę, a następnie wymierzył solidny cios w głowę wampirowi, pozostałością po śmiercionośnej broni. Ten uniknął jego ataku, czym bardzo zaskoczył Xaviera. Na dodatek wkurzył się jeszcze bardziej i był gotowany na kolejny ruch. Dopiero teraz spostrzegł, że Novus ma przy sobie cały arsenał zabawek, którymi mógł wyrządzić mu sporo złego. Musiał być od teraz dużo ostrożniejszy.

Rzuty na walkę z wampirem:

1. Atak - 3 + 2 = 5
2. Obrona - 6 + 1 = 7

Wynik:

0 obrażeń dla Xava
0 obrażeń dla przeciwnika

@Theo Lacroix
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Wtedy ktoś na nich wypadł i to nie ktoś. Boziu, nie można mieć chwili spokoju? Zwykła zabawa w parku jest zabroniona? Był sfrustrowany tym co stało się z miastem Sahaka, gdy jeszcze nie aż tak znów dawno spacerowali swobodnie po parkach i ulicach Paryża.
Rzucił się do ataku na crinosa, który choć powinien być lepszy, to jednak nie był. Wilkołak nie obronił się przed Theo obrywając pazurami w prosto w pysk i nic nie zyskał, bo nawet nie musnął Lacroixa łapą.

@Xavier Larousse-Page

Atak K12 = 12
Obrona K12 = 6

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Jego wampirzy przeciwnik nie był początkującym krwiopijcą. Zdecydowanie wiedział jak walczyć. Znał słabości ich rasy, jak je dobrze wykorzystać i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Xavier jednak nie pozostawał mu dłużny. Zaczęła się wymiana ciosów. Raz atakował jeden, raz drugi. Niektóre ataki trafiały, inne zaś pudłowały. Szanse były wyrównane, przynajmniej do czasu, aż oponent Xaviera nie sięgnie ponownie po jakiś gadżet. Wtedy Page zapewne oberwie dużo poważniej i będzie mu trudniej stawić czoło Novusowi. Przynajmniej nie musiał przejmować się wilkołakiem, który oberwał od zaprzyjaźnionego wilka. Nie mógł jednak skupić uwagi na drugim planie, bo miał swoją bitkę do rozstrzygnięcia.
Wycelował w szczękę wampira, trafiając bez trudu. Przeciwnik wypluł krew na podłogę i przygotował się. W odwecie dostał po nodze, przez co się na chwilę zgiął. Chciał złapać ramię pijawki, ale ten wymsknął mu się bez trudu. Novus próbował trafić Xaviera w brzuch, ale udało mu się odskoczyć w bok. Walka wyglądała niemal jak sparing w przyspieszonym tempie. Nie dało się wyróżnić kto ma przewagę i kto jest w stanie wyjść z tej potyczki cało. Raz za razem trafiali w siebie w tej samej rundzie, gdzie w kolejnej obaj nie byli w stanie dosięgnąć przeciwnika. Irytacja zaczęła ich dopadać nie na żarty. Była potrzebna zmiana metody i taktyki, bo inaczej spędzą tu całą noc, a słońce wykona robotę za nich.

Rzuty na walkę z wampirem:

1. Atak - 9 + 2 = 11
2. Obrona - 8 + 1 = 9

Wynik:

1 obrażeń dla Xava
1 obrażeń dla przeciwnika

@Theo Lacroix
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Walka była niby wyrównana, w końcu wampir na wampira, wilkołak na wilkołaka, kojarzyło mu się to z czasami szkolnymi, jego brat by zrozumiał o czym mówi, ale nie było go tu obok. Zawsze do jednej szkoły, często w różnych drużynach na wuefie. Zbijak. Nie był jego ulubioną grą, ale grał w niego, bo inaczej wpadał do dziennika minus i uwaga w dzienniczku, a później pas na dupie od pijanego ojca, o ile ten się przejął wiadomościami ze szkoły, a nie robił tego zawsze.
Pierwszy atak wyszedł Theo, przez co w pyska wilkołaka zaczęła kapać krew. Drugi atak był równie udany, choć kolejne cięcie pazurami i zamaszyste ruchy musiały obudzić w crinosie jakąś dziwną wolę walki, a w Theo uśpić czujność, bo zaraz Lacroix sam poczuł, jak łapa wroga przesuwa mu się po pysku, i zaraz w tym miejscu lepka krew zaczęła sklejać ciemną sierść.

@Xavier Larousse-Page

Atak: K12 = 7 Theo leje zioma
Obrona K12 = 1 Crinos wygrywa

Theo: 2 wygrane
Crinos: 1 wygrana

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Przyszła pora na zmianę taktyki.
Xavier złapał przeciwnika za ramię i próbował go przesunąć pod drzewo. Tam będzie mógł go przygwoździć i wykonać parę ruchów. Może nawet go znokautuje i będzie mógł ruszyć, pomóc przyjaznemu wilkołakowi. Nie znał sytuacji po drugiej stronie, ale zdecydowanie nie brzmiała dobrze. Nie tylko crinos obrywał.
Niestety wampir to przewidział i o mało Page nie zarobił lewego sierpowego. Otrząsnął się z tego szybko, ale oponent w tym czasie sięgnął po pałkę i zamierzał ruszyć na niego. Nie mógł złapać i wyrwać broni z jego ręki, bo najprawdopodobniej była pokryta srebrem i jak tylko po nią sięgnie, to odskoczy z sykiem, obrywając przy okazji solidnie. Musiał wymyślić jakiś skuteczny plan i to szybko.
Pomysł z drzewem powrócił jako ostatnia deska ratunku. Szybko czmychnął od kolejnych ciosów i po chwili był przy kasztanowcu. Jego niższe gałęzie mogły posłużyć za prowizoryczną broń. Odpowiednio naprężone i puszczone w odpowiednim czasie, choć nie zadadzą dużych obrażeń, to skutecznie zaskoczą przeciwnika i zostawią brzydkie rozcięcie. Może przy okazji upuści broń, którą Xavier podniesie lub chociaż nie pozwoli jej wylądować z powrotem w łapach krwiopijcy.
Jak postanowił, tak też zrobił. Zniknął od niewidocznej strony za drzewem, chwytając jedną z gałęzi, zaczekał na pijawkę i puścił, gdy tylko zobaczył jego głowę. Głośnie syknięcie potwierdziło, że trafienie było bolesne i zostawiło brzydką szramę na twarzy wampira. Niestety pałka pozostała w jego dłoni i wkurzony jak nigdy, po szarżował na Xaviera.

Rzuty na walkę z wampirem:

1. Atak - 7 + 2 = 9
2. Obrona (farciarz) - 12 + 1 = 13

Wynik:

1 obrażeń dla Xava
2 obrażeń dla przeciwnika

@Theo Lacroix
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Walka trwała dalej, a Theo nie miał nawet za bardzo możliwości obejrzenia się i zobaczenia czy wampir radzi sobie jakoś w walce, czy nie potrzebuje pomocy. Choć czy miałby jak mu pomóc? Chyba nie bardzo, bo wtedy zostałby sam z dwoma przeciwnikami. Mógł niby uciec, bo wampir nie wie kim jest i nawet jakby przeżył, to by nie miał do kogo wnieść skargi. No, ale jednak ruszało go sumienie, z resztą wilk, stworzenie stadne nie zostawia swoich na polu bitwy. Temu też walczył dalej za swoje, chcąc jak najszybciej wygrać i móc lecieć do Xaviera.
Udało mu się uniknąć kolejnego ataku i wyprowadzić kolejny udany, co sprawiło, że obcy zachwiał się na łapach. Wydawało się, że jest już blisko końca walki. Widać dzisiaj spryt lupusa przeważa nad siłą crinosa. Niech żyje moc intelektu, byle tylko teraz nie poszło wszystko w piach.

@Xavier Larousse-Page

Atak K12 = 11 (Theo wygrywa)
Obrona K12 = 4 (Theo przegrywa)


Theo: 3 wygrane
Crinos: 2 wygrana

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Oponent Xaviera nie odpuszczał. Rozwścieczony poprzednim atakiem, nie bardzo przejmował się swoją obroną i postanowił za wszelką cenę zadać cios wampirowi.
Pierwsza okazja pojawiła się, gdy Page niefortunnie złapał rękę przeciwnika, ale ten będąc na to przygotowanym, wyprowadził kopniaka na tyle silnego, że Xavier z sykiem wylądował na drzewie, które aż zaszamotało. Niektóre gałęzie pospadały, dając pokaz tego, jak silne było to uderzenie. Nie mógł pozwolić sobie na tę chwilę słabości, bo Novus nie odpuszczał. Zbliżał się z nie mniejszą furią niż przed chwilą, a Xavier w tym czasie próbował zebrać swoje myśli, ale i siebie, z ziemi. Przeturlał się w bok, kucnął i odetchnął z ulgą. Zdążył tuż przed uderzeniem pałki prosto w jego głowę, co mogło się zakończyć tragicznie.
Wstał i szybko skrócił odległość, która dzieliła go od przeciwnika. Choć wciąż był lekko zamroczony, to uniknął zamachnięcia, które wylądowało na drzewie. Nie zamierzał nie wykorzystać sposobności, więc solidny cios dosięgnął ramienia Novusa, nie łamiąc go, ale tym razem wypuścił z dłoni posiadaną broń. Fartem dla Xaviera, przyjemniaczek ten nie sięgnął po nią ponownie, lecz zaślepiony chęcią pozbycia się problemu na dobre, ponownie wyskoczył na niego z gołymi łapami.
Postanowił finalnie przenieść walkę bliżej pozostałej dwójki, gdzie ich szanse były większe i mogli sobie nawzajem pomóc, jeśli sytuacja stanie się paskudna. Byli już nieco poturbowani, zapewne zmęczeni, ale nikt z całej zbieraniny jeszcze się nie poddał. Każdy walczył do upadłego, chcąc pozbyć się drugiej strony. Finalnie miał przewagę wraz z przyjaznym wilkiem, ale na jak długo?

Rzuty na walkę z wampirem:

1. Atak - 9 + 2 = 11
2. Obrona - 6 + 1 = 7

Wynik:

2 obrażeń dla Xava
3 obrażeń dla przeciwnika

@Theo Lacroix
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
No i wykrakał. Patrzcie państwo, jak się stołu obróciły! Może to było zmęczenie materiału, może rozkojarzenie stresem, bo nie widział towarzysza, a może zwyczajnie brak doświadczenia, czy równowaga świata polegająca na tym, że albo zły początek i dobry koniec, albo dobry początek i zły koniec. Theo i jego Crinos byli najwyraźniej właśnie takim przypadkiem.
Kolejne ataki francuza nie przyniosły skutków, można nawet powiedzieć, że były bardziej niż żałosne, bo co to nie trafić łapą? Ale to nie tak, że Theo nie umiał, po prostu crinos był za dobry. Był tak dobry, że zaraz sam oddał Theo, aż ten się łapami nakrył. No... Szanse na wygraną z każdą chwilą spadały i jakoś wilkołak nie widział tego kolorowo. Trzeba było chwycić wampira za wszarz i zacząć uciekać, ale nie, ktoś się chciał tutaj bić! Nie mógł umrzeć, zbliżał się termin płacenia rachunków, Enzo nie może płacić za nich dwóch, to by było niesprawiedliwe, nie tak się umawiali!

@Xavier Larousse-Page

Atak K12 = 1 (Crinos się broni)
Obrona K12 = 4 (Theo przegrywa)


Theo: 3 wygrane
Crinos: 3 wygrane

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Novus był już zmęczony, nieco bardziej niż Xavier w tym samym czasie. Jego ataki stały się chaotyczne, mniej zdecydowane, nie miały w sobie już takiej siły. Niestety obrona Page'a też zaczynała kuleć i gorzej chronił newralgiczne punkty. Walka się przeciągała i chcieli już ją zakończyć. Spojrzał na zaprzyjaźnionego wilkołaka, który zarobił soczyście, sam jednak nie pozostając dłużnym. Niestety stan wilków był na równi opłakany. Nie dzieliło ich dużo od upadku. Xavier nie mógł patrzeć na to, jak jego niedawny towarzysz do zabawy, obrywa kolejnymi ciosami za niego. Naraził go swoją obecnością, wplątując w coś, co zupełnie go nie dotyczyło. Jeśli jakimś cudem z tego wyjdą, to będzie musiał mu to jakoś wynagrodzić. Nie znał jego ludzkiej tożsamości, więc może być to nieco utrudnione, ale zostawi mu wizytówkę. Będzie wiedział gdzie go szukać. To najwięcej co może w tej chwili dla niego zrobić.
Po chwili poczuł ból w okolicy brzucha, gdy zarobił bardzo solidnie, z pędzącej w jego stronę pięści. Dał się rozkojarzyć, a nieprzyjazny wampir to wykorzystał. Brakło mu przez chwilę tchu, ale nie zamierzał się jeszcze poddać. Dał radę uniknąć kolejny atak, czym zaskoczył pijawę. Ten spodziewał się już łatwego zwycięstwa, ale Page nie poddawał się tak łatwo. Wymierzył sierpowego w twarz krwiopijcy i korzystając z tego, że jego refleks nie był już najlepszy, wyprowadził cios. Trafił, a oponent padł jak długi na ziemię. Xavier wziął dwa głębokie wdechy. Wiedział, że niebezpieczeństwo w postaci wilkołaka wciąż im zagraża, więc postanowił się przyłączyć, pomimo tego, że sam był już na granicy.

1. Atak - 7 + 2 = 9
2. Obrona (farciarz) - 3 + 1 = 4

Wynik:

3 obrażeń dla Xava
4 obrażeń dla przeciwnika - nieprzytomny

@Theo Lacroix
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Świat go nienawidził, czuł to całym sobą. Tak dobrze szło, czuł się pewnie, czuł, że w końcu stał się silniejszy, że coś się zmieniło od początku jego istnienia i jak zawsze wszystko o kant dupy można było rozbić. To było wariacko frustrujące i nie dawało motywacji do dalszej walki, do prób poprawienia siebie i swoich umiejętności. Wiedział, ze to trwa latami, ale żeby aż tak? Ile czasu jednak minęło? Niewiele, nie miał szans poprawić się sensownie, nie na tyle aby móc walczyć z kimś wyszkolonym i przygotowanym do zabijania takich jak oni, bezkastowców. Przecież... Nie miał szans, nigdy nie miał szans! Nawet gdyby był przy Sahaku i Constanzie zginąłby razem z nimi, nie będąc w stanie im w żaden sposób pomóc.
Kolejny atak się nie udał, znów pazury chybiły, znów żeby nie wyrwały kawałka mięsa, ani nawet kłębka sierści. Sam też ledwo się wybronił, szarpiąc ciałem, w bok, czując powiew wywołany przez wielką łapę crinosa. Co teraz? co dalej? Zachwiał się na łapach, szykując się już do kolejnego ataku, do ucieczki. Gdzie niby miałby uciekać. Co się dzieje, co teraz?

@Xavier Larousse-Page

Atak K12 = 1 (Theo nie udaje się atak)Obrona K12 = 8 (Theo się obrania)

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Był zmęczony, poobijany, ale szczęśliwy. Dawno nie trafił na tak zażartego oponenta, który sprawiłby mu tyle problemów. Nie było w tym nic dziwnego, bo najczęściej walczył z ludzkimi przedstawicielami Novusa, a nadnaturalni przytrafiali się relatywnie rzadko. Na dodatek ten wampir, a zapewne też i wilkołak, to nie były świeżaczki. Potrafili walczyć, znali dobrze ich słabości, mieli sensowne wyposażenie i zaatakowali z zaskoczenia. Pokonanie tego pierwszego było już niemałym wyzwaniem.
Skończywszy z krwiopijcą, skupił swoją uwagę na crinosie. Normalnie pewnie by sobie z nim nie poradził, przynajmniej nie w tej formie. Jeśli byłby tutaj sam, wystawiony na tę dwójkę, to leżałby już po kilku minutach, prawdopodobnie martwy. Teraz mógł jednak wykorzystać fakt, że wilkołak był już wykończony oraz wciąż skupiony na zaprzyjaźnionym wilku. Było dwóch na jednego. Choć oni też byli nadszarpnięci tym pojedynkiem.
Zjawił się na tyłach. Kiwnął do towarzysza, sugerując mu, że zaatakuje od tej strony, gdy wilkołak wciąż będzie próbował skakać do przodu. Normalnie taki podstęp zostałby wyczajony. Zaskoczyć nadnaturalnych nie jest tak łatwo. W tej jednak sytuacji spodziewał się, że ich przeciwnik już nie dba o swoje plecy. Chciał to wykorzystać.
Zaczekał, aż crinos będzie ponownie przymierzać się do ataku i wykorzystując ten moment, zjawił się tuż przy wielkim cielsku, objął je i zacisnął ramiona wokół. Usłyszał chrząknięcie, a następnie skowyt. Wilkołak padł na ziemię, dysząc ciężko. Mogli w końcu złapać oddech, ale to nie był jeszcze koniec. W końcu ich przeciwnicy leżeli, ale nie byli jeszcze martwi. - Wszystko w porządku? - zapytał zdecydowanie z trudem, kierując te słowa w stronę wilka. Wszystko, o czym teraz marzył, to prysznic i świeża krew.

Rzuty na walkę z wilkołakiem:

1. Atak - 11 + 2 = 13
2. Obrona - 12 + 1 = 13

Wynik:

3 obrażeń dla Xava (jeszcze z walki z wampirem)
4 obrażeń dla wilkołaka (3 od Theo, 1 od Xaviera) - nieprzytomny

Obaj przeciwnicy leżą.

@Theo Lacroix, @Universal Person
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
18+ idk, zabijam Novuska i guess...

Świat wirował czy to z emocji, z obrażeń, czy krwi, jaka zalewała mu oczy, ściekała po pysku z rozciętego nosa i policzka. Zadrapania i ugryzienia na całym ciele, rozorana ziemia dookoła. Nikt nie ukryje tych śladów walki, choć na pewno oberwą za to dziki, takie wielkie złe, łażące po Paryżu buchtujące jak wariaci w parkowej ziemi. Oburzające!
Już myślał, że czeka go koniec, padnie trupem, odnajdzie Sahaka i Constanzę tam gdzie pójdzie po śmierci, bo na pewno gdzieś szli, nie wierzył w te brednie o braku duszy i nicości. Idziesz tam gdzie wierzysz, że pójdziesz, a wierzył, że pójdzie właśnie do nich.
Wiara jednak w życie po życiu nie została zweryfikowana, bo z pomocą w walce przyszedł wampir, któremu, ledwo bo ledwo, ale udało się rzutem na taśmę pokonać Novusów.
Padł zadem na ziemię i ze zwieszonym łbem wpatrywał się w przeciwników. Jeden nie przytomny, drugi z połamanym kręgosłupem, który jak nic się zregeneruje. Nie odpowiedział na pytanie, choć je słyszał, wstał jedynie i chwiejnym krokiem podszedł do nieprzytomnego wampira. Otworzył pysk najszerzej, jak umiał i zaraz zacisnął szczęki na jego głowie z całą siłą jaką dysponował, aż kości mu uległy, a krew ze zgniatanej czaszki rozprysła się dookoła. Trzymając zmiażdżone resztki kośćca zaczął nim i szarpać, żeby jeszcze bardziej zniszczyć jego głowę, oderwać jej resztki od ciała, na które też się rzucił, ignorując własny ból, łapiąc za wampirzą rękę i z warkotem ciągnąć ją, drapiąc, gryząc, aby oderwać od ciała, złamać kości, odrzucić na bok, zabierając się zaraz za miękki brzuch, nogi. Nie mógł wampir wrócić do żywych, nie chciał tego, nie zasłużył na to po tym co zrobił im i nie tylko im, bo na pewno nie byli pierwsi, do tego nie mieli zahamowań, zabiliby ich i jeszcze dostali za to order uśmiechu.

@Xavier Larousse-Page  @Ida Olszewska

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Xavier Larousse-Page

Xavier Larousse-Page
Liczba postów : 149
Jego rany, jak to rany, szybko się zasklepią i nie będzie o nich pamiętał. Nic co tu się wydarzyło, nie będzie miało wkrótce znaczenia. Przyjdą po niego kolejny raz i kolejny, zadając nowe ciosy i kończąc martwi. Któregoś razu się zjawią i może go porwą. Jeśli nie będą mieli na to ochoty, to jego żywot dobiegnie końca. W końcu szczęście nie może trwać wiecznie i nie zawsze będzie w stanie zwyciężyć. Dzisiaj też było już blisko. Gdyby nie pomoc, to najpewniej nie stałby tutaj w jednym kawałku, choć paskudnie zmęczony, to wciąż wolny. Z jednej strony cieszył się z tej pomocy i był cholernie za nią wdzięczny, z drugiej zaś, wilkołak mocno się naraził i to nie będąc nawet celem. Choć zwyczajowo nie dbał o to, co się z kimś stanie, jakie rany poniesie i czy nawet zginie, to nie lubił, gdy ktoś walczył za niego. To było jego brzmię. To on powinien płacić za swoją przeszłość. Jeśli skończy się to dla niego tragicznie, to po prostu nie był wystarczająco dobry. Nie będzie nikogo za to obwiniać.
Spoglądał bez emocjonalnie na bardzo żywiołowe podejście wilka do upewnienia się, że wampir, którego niemal rozerwał na kawałki, na pewno nie żyje. Był zaskoczony, z jaką wściekłością ten ponawia ataki, nawet jeśli było już pewnym, że pijawka nie wstanie. Xavier w tym czasie nie do końca wiedział co zrobić z wilkołakiem. Nie może go tak po prostu tu zostawić, ale nie chciał też go puszczać wolno. Narozrabiał wystarczająco i nie zasłużył, by żyć. Nie był jednak w żadnym szale. Nie stracił panowania nad sobą. Nie miał ochoty na tortury czy znęcanie się. To nie pierwsze takie spotkanie i na pewno nie ostatnie. Jeśli za każdym razem będzie pozbywał się przeciwników w widowiskowy sposób, to w końcu ktoś go na tym przyłapie. Nie potrzebował więcej atencji. Miał jej już za dużo.

część dla mg i ultralekki gore




koniec części dla mg

- Masz na tyle siły, by wykopać dół? - zwrócił się do wilka. - Jeśli nie, to możemy ich zaciągnąć w głąb i spalić. Powinienem mieć zapalniczkę i butelkę alkoholu w samochodzie. Z kawałkiem tkaniny zrobimy koktajl Mołotowa. - zaproponował po chwili. Chciał się stąd zabierać. Miał dość tego wieczoru.

@Theo Lacroix
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Wampir z każdą chwilą stawał się coraz większą krwawą plamą, rozszarpywany i rozrzucany dookoła, gdy wilkołak połykał chaotycznie mięso, krew, łamał kolejne kości zębami. To było męczące, ale jedynie dla ciała, umysł czuł się z każdą chwilę odrobinę bardziej wyzwolony. Jeden wampir nic nie zmieni, ale jest to i tak krok w przód. Nie będą go atakować, ani jego ani nikogo kto stoi po słusznej stronie.
Siadł na ziemi wsiąkającej krew i przyglądał się działaniom wampira, początkowo nieufnie, z obrzydzeniem. Nie chciał męczyć wilkołaka, bo chyba budziła się w nim jakaś solidarność futerka, jednak kiedy widział co wampir robi, jak łamie żebra, jak bierze nóż, jak wyrywa serce i je depcze, poczuł coś czego jeszcze nigdy nie czuł.
Uniósł wilcze spojrzenie na mężczyznę i chwilę oceniał swoją siłę i możliwości. Oblizał zakrwawiony pysk, po czym wstał chwiejnie i podszedł do niego. Delikatnie złapał go zębami za dłoń i pociągnął w stronę wyjścia z parku. Nie będą ich chować, nie będą ich palić, niech leżą, niech ich znajdą w takim stanie w jakim ich zostawili, niech wiedzą, że kolejny atak skończy się tak samo. A jeśli ciała zostaną znalezione przez ludzi? Trudno, niech ich znajdą, Novus i tak o to nie dba po tym co zrobili w muzeum. Chcą otwartej wojny, to będą ją mieć.

@Xavier Larousse-Page

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sponsored content


Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach