07.12.2023 | Różne rodzaje kaca

2 posters

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
First topic message reminder :

Jak to stwierdził pewien mądry człowiek, czas jest względny. Potrafi biec zaskakująco szybko przy rzeczach miłych i dłużyć się niemiłosiernie w nudnej pracy. Ale teraz, kiedy Enzo urwał się film po zamknięciu drzwi, czas pędził na złamanie karku, nie dając ani trochę odpocząć.
W pierwszej chwili nie miał pojęcia, co się dzieje, a kiedy poderwał się z kanapy, myślał, że to omyłkowo nastawiony budzik. Sam nie umiał powiedzieć, jaka jest godzina, życie po ciemku nie ułatwiało tu niczego, a jego zegar biologiczny już dawno poszedł do wariatkowa.
W salonie panował półmrok. Gdzieś na stole w jego stronę błysnęły żółte oczy Polaire, który musiał zbadać wszystkie pozostawione tam szklanki, talerze i sztućce. Popatrzył na Enzo jak na głuptasa, zeskoczył ze stołu i pomaszerował do gabinetu na fotel.
Wampir odgarnął włosy do tyłu, a wtedy świdrujący dźwięk rozległ się ponownie i dotarło do niego, że to dzwonek do drzwi.
— To chyba jakaś kpina... — wymamrotał, czując rodzącego się kaca, po czym wstał i powlókł się do drzwi. — O co cho... Theo? — Uniósł brwi, a zaraz je zmarszczył. — Wiesz, która jest godzina? Zresztą... mniejsza, sam nie wiem — zaśmiał się cicho. — Właź, właź. Jak leci? W końcu do mnie trafiłeś — rzucił, zamykając za nim drzwi. — Napijesz się czegoś? — zaproponował, czując, jak senność powoli znika. Niezależnie od odpowiedzi, sam poszedł do kuchni po wodę, bo miał wrażenie, że zaraz umrze z pragnienia.

@Theo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Relacje z Kat polepszyły się odkąd odszedłem z watahy, głównie dlatego, że stare złości poszły trochę w niepamięć, a nie było jak robić nowych nieprzyjemnych wspomnień.
-A żebyś wiedział.-rzuciłem łagodnie, ale na poważnie. Owszem, kocham go, jedyna pozostała rodzina i nie chciałem myśleć co by było gdyby i Enzo zginął. Ostatnia osoba, co rozumie mnie bez słowa.
Prychnąłem na jego słowa o żonie. Czyli mogę być spokojny o sytuację z Kat, chyba. Chociaż może Enzo tak tylko gada, żeby być jednym z "fajnych chłopaków".
-No faktycznie... Ale te tapety za oknami całkiem fajne.-kojarzyły mi się trochę z jakąś restauracją czy klubem albo sytuacją po końcu świata, gdzie ludzie próbują sobie dać namiastkę dawnego życia.
-A to nie powiem, że nie. To było dziwne mieć tyle pieniędzy po tych wszystkich długach, jakie mieliśmy.-rzuciłem, z jakimś sarkazmem, czy ironią. Trzeba było wcześniej zostać wampirami i wilkołakami, to byśmy mieli hajs wcześniej i nie musielibyśmy się wyprowadzać. Chociaż może to i dobrze, że wylądowaliśmy tutaj? Sam już nie wiem.
Zaśmiałem się na słowa do kota. Miał focha, na Kat? Zrozumiałe, w końcu ten pies tutaj, to swojak, a nie jakaś tam kobita z lasu.
-Ta mam nadzieję, pierwsze noce zawsze są najgorsze i się nie dziwię, jakby nawet nie do końca planowałem tu wczoraj zostawać, ale... No zostałem...-no chyba czas było zapytać o najważniejsze.-Będzie ci przeszkadzać, jak na jakiś czas tu zostanę? Siedzenie tam w mieszkaniu jakoś wiesz mi nie leży. Ale masz swoje życie i nie wiem...-nie do końca wiedziałem, jak ułożyć prośbę i tylko dłubałem pałeczkami w makaronie.-Dołożę się do czynszu czy coś.-w sumie nie wiedziałem tak naprawdę na ile chcę tu zostać, ale tak czy siak nie chciałem nadwyrężać jego gościnności, bo jego brak pieniędzy to i mój brak pieniędzy.

@Enzo Lacroix

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
A wiedział doskonale, nawet trochę go zaskoczył ten poważniejszy ton Theo. Ale z drugiej strony było w tym coś ciepłego i miło było usłyszeć to od czasu do czasu w takiej bardziej zwyczajnej formie. Nawet jeśli inaczej.
Zaraz jednak przeszli do kwestii pieniędzy, tak nieelegancko dosłownie, a wampir złapał się na drobnej pomyłce.
— M! Podałem ci czynsz bez rachunków, ale to tam ten. — Te akurat nie bywały szalone. — Ale co nie? Wygląda o wiele lepiej niż morze dachówek — zgodził się z nim bez wahania. To też był jeden z powodów, dla których polubił to miejsce, nawet jeśli początkowo czuł się kompletnie nie u siebie. Teraz, po tych kilku miesiącach nie wyobrażał sobie powrotu do siedziby wampirów, tutaj miał ciszę i spokój, wszystko czego potrzebował do pracy i odpoczynku. No i więcej miejsca dla kota.
Zerknął na Theo i pokiwał głową. Nic dodać, nic ująć. On sam przez długi czas nie tyle nawet nie wiedział, co zrobić z pieniędzmi, co bał się z nimi robić cokolwiek. Skoro nie musiał za większość rzeczy płacić, zaczął chomikować, jakby bajka miała się szybko skończyć. Nie skończyła się, a wampir w końcu śmielej wysunął nos ze swojej piwnicy. To była przyjemna zmiana i aż zaczynał myśleć o przejściu na swoje, ale wciąż nie wiedział jak. Cóż, miał jeszcze czas, miał mnóstwo czasu.
— No... ważne, że teraz nie mamy. — Może pomijając długi wdzięczności. To nawet było zabawne, że więcej wsparcia otrzymali od świata, do którego dopiero co weszli, niż od innych ludzi.
Zerknął znów na kota i poczochrał go po głowie. Ten praktycznie to zignorował, bo jasne było, że więcej chińczyka nie dostanie.
Podniósł znowu wzrok na Theo, słuchając jak ten składa kolejną nieśmiałą prośbę. Skąd w jego bracie pojawiło się tyle wątpliwości? Choć może to nie tylko to, jemu samemu też byłoby głupio prosić o takie rzeczy, zresztą już wcześniej to przerabiał i wyszło jak widać.
— Tak jak mówiłem, możesz zostać tak długo, jak chcesz — odparł spokojnie, zerkając z powrotem po jedzeniu. — Swoją drogą, myślałem o tym też wczoraj i to całkiem niezły pomysł, siedzenie w pustych czterech ścianach jest do dupy. Ten czhnsz nie jest szalony, we dwóch możemy tu żyć jak królowie... — Uśmiechnął się i zerknął na zegar. — Jak zjemy, możemy pojechać po twoje rzeczy... I pomyśleć, co zrobić z tsmtym mieszkaniem, nie ma sensu, żebyś płacił za pustostan. — Nie zagalopował się trochę? Może odrobinę. Ale chciał mieć pewność, że się Theo nie rozmyśli. Sam miał też dylemat z czynszem, ale jego brat bezrobotny nie jest, a nie chciał, żeby poczuł się jak pasożyt. Tak jak on kiedyś na samą taką myśl.

@Theo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
-Ta, tylko daje złudzenie jakby się było nisko, a wychodzisz na klatkę i masz masę schodów do pokonania.-chciałem jeszcze zapytać o kwestię wietrzenia mieszkania, ale to później.
Pokiwałem mu głową. Żal pozostał, że sprawy z przeszłości mogłyby się potoczyć inaczej, ale teraz nic z tym nie zrobimy. Siedzenie w dawnym syfie nic nie zmieni, bo życie jeszcze nie raz ułoży się w brzydki sposób.
Nieśmiałość nieśmiałością, po prostu wszystko dookoła było dziwne, głupio było mi wchodzić znów do jego życia bo problemy mnie tu przywiodły, no i Kat, do tego on już jest dorosły, samodzielny. Każdy kiedyś chce się wynieść na swoje, a nie mieszkać z rodziną nie wiadomo ile. Mi jako wilkowi bliska osoba tuż obok była jak najbardziej na rękę, choć nie chciałem być mu w żaden sposób dłużny.
No, ale skoro sam proponuje... Myślałem nad jego słowami i cóż... Oferował się i to w całkiem przemyślany sposób, więc na pewno o tym myślał i jeszcze miał czas przemyśleć, w nocy, w dzień... Nie wiem już.
Widać było, że się zastanawiam, myślę i kminię, aż w końcu z mruknięciem potwierdzenia dla swoich przemyśleń kiwnąłem głową.
-Możemy. Chyba mam dwa tygodnie okresu wypowiedzenia, więc będzie czas się przenieść czy coś... Bo... Kupiłem pralkę. Możemy ją tu zabrać i postawić albo sprzedać.-dodałem.-Bo tak to rzeczy nie mam aż tak dużo, chyba... Chociaż trochę mogłem ich uzbierać tu przez czas mieszkania. Kupiłem na oko z sześć koców, głównie dla Desserta.-i wtedy mnie olśniło.-Myślisz, że się rozpoznają i nie pobiją? Trochę się już nie widzieli.-zapytałem, zerkając na kocurka i pakując sobie do ust kolejną porcję chińszczyzny.

@Enzo Lacroix

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Zaśmiał się na jego skarżenie się na schody. No tak, tak właśnie było, przyjemne gniazdko w leśnych ostępach, a potem powrót do smutnej rzeczywistości. Oto jego dom i alegoria życia. Ale mogło być gorzej. Mogło być więcej schodów.
Zarzucił go swoimi propozycjami i planem przeprowadzki, a kiedy tak Theo siedział w ciszy i myślał, do wampira przyszło zwątpienie. Choć to może złe słowo, bo nie miał zamiaru ani trochę zmieniać zdania. Nie był tylko pewien, jak to wszystko będzie wyglądać, czy nie pojawi się za dużo różnic między nimi i czy sobie z tym poradzą. Nie wątpił, a jednocześnie w jakiś sposób obawiał się ten konfrontacji z rzeczywistością, od której zdążył się odzwyczaić.
— Pralkę? — To zupełnie wyrwało go z myśli. Pralka. Takiego zwrotu akcji się nie spodziewał. — Ja wiem? Mam pralkę... Ale możemy ją przechować w piwnicy czy coś — wymruczał nie bardzo pewien, co Theo chciałby z nią zrobić. Na pewno nie było sensu używać obu naraz. Ale pralka też musiała ustąpić miejsca czemuś ważniejszemu. — Umm... — Spojrzał na kota, który ostatecznie wpakował się obok nich na kanapę i zaczął ugniatać łapami poduszkę. — To dwa kocury, ciężko powiedzieć... ale zwierzęta mają dobrą pamięć, nie? Chyba powinni się kojarzyć... Jak nie, to się podzielą terytorium — mruknął ostatecznie, wracając do jedzenia. Wyglądał przez moment, jakby coś go ugryzło, ale równie szybko o tym zapomniał. — Nie masz samochodu, co nie? Można by wziąć taxi, żeby nie nosić torby przez pół miasta...

@Theo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Kiedyś się żarli jak to dzieciaki i żyli, nie rozpadła się ich znajomość wtedy. Kłótnie, spory i docieranie się są normalne, a jeśli będzie nam zależeć, to nic nie stoi na przeszkodzie to przetrwać.
Pokiwałem głową. Owszem, pralka.
-Przechować to nie wiem, na pewno na jakiś czas, ale wystawię ją na sprzedaż, nie ma co żeby stała i nie wiadomo ile czekała na użycie, bo dobra jest i całkiem nowa.-dokładnie, niech ktoś jej użyje jeśli potrzebuje, do tego w piwnicy na długą metę mogą ją pożreć szczury.
-Ano, dogadają się. Chociaż to dziwne by było jakby się nie poznawały, znaczy z perspektywy człowieka.-nie wyobrażam sobie nie rozpoznać Enzo, chociaż gdybym podążał za zapachem, to na pewno bym walącego pijawą Enzo nie rozpoznał. Liczyłem jednak, że kociaki się dogadają.
-Em... Mam skuter, ale tym co co najwyżej pościel przewiozę i paliwa przy tym zejdzie. Ale wiesz mam znajomych, na pewno ktoś mi pożyczy auto, tylko zapytam. Nie mam dużych gabarytów, tylko kartony z rzeczami. No i ta pralka, ale jutro ją wystawię na sprzedaż, może pójdzie i nie trzeba będzie się z nią bujać.-westchnąłem ciężko, miałem w głowie przez chwilę pytanie, ale jakoś tak nie tyle mi uciekło, a raczej nie chciałem go zadawać?
-To dziwne tak cały czas się ruszać. Zawsze myślałem, że zostanę w rodzinnym mieście, z jakąś dziewczyną w domu i do końca życia będę tam żyć. Teraz wiem, że się nie da, jak mam w perspektywie wieki życia.-oparłem się o kanapę i sięgnąłem do kota.-Wydaje się, że nigdy nie będzie spokoju, bo koniec nigdy nie nastanie.-śmierć przyjdzie, owszem, ale póki co nie ma perspektyw na zakończenie historii, nie ma end game'u.

@Enzo Lacroix

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Sam teraz pokiwał głową na jego decyzję. To brzmiało bardzo rozsądnie, nie ma sensu trzymać rzeczy dla samego trzymania, jak to babcie robią z pamiątkowymi meblami, które przez lata kurzą się na strychu, aż nie będą się do niczego nadawać. A może przy okazji wpadnie dobry grosz, zwłaszcza, że jest nowa.
Zerknął na kota i chyba nie był pewien, co myśleć. Niby dziwne, żeby się nie pamiętały, nie minęło aż tyle czasu. Z drugiej strony niektóre koty są terytorialne. Z konfrontacji Polaire i Kat wnioskowałby, że ten tu też jest, ale Theo jakoś rozpoznał i nie ma teraz nic przeciwko, więc może faktycznie nic się nie stanie.
— Nie no, nie widziały się aż tak dawno przecież. No i pachniesz Desertem, a jemu to nie przeszkadza. — Wzruszył ramionami. To też była ważna wskazówka, zwierzęta przywiązują dużą wagę do zapachów.
Wciągnął nogi na kanapę, zabierając pudełko z chińczykiem do siebie i zerknął na brata. Pamiętał dobrze ten skuter. Ten nieszczęsny skuter, który wypchnął na wierzch tak wiele szczegółów, które miały pozostać zakopane. Ale w zasadzie był mu za to wdzięczny. Może nie wszystko skończyło się jak powinno, ale kto powiedział, że to jest już koniec?
— Ta, to dobry plan. Tylko pamiętaj, żeby ją najpierw opróżnić — zażartował cicho. To byłaby piękna wtopa, sprzedać pralkę razem ze starymi gaciami. Wypominałby mu to do końca życia, niestety szanse były marne.
Zerknął na niego ponownie, bo Theo ciągle zdawał się być pochłonięty własnymi myślami i to tymi, które tkwiły gdzieś tam głęboko w środku i nie chciały wychodzić.
— Ano, trudno by było... Na pewno nudno, spędzić setki lat w tym samym miejscu... Brzmi dziwnie. — Zerknął na niego i przechylił łeb na bok. — A to nie jest dobrze? Ja tam się nawet cieszę. No bo wiesz... zrobisz coś głupiego i to rzutuje na lata. Jak będziesz żyć osiemdziesiąt, to ci rzutuje na jedną czwartą życia albo i dłużej, bo od pewnego momentu bardziej żyjesz na zarobkach przeszłości niż robieniu nowych... ale jak możesz żyć w nieskończoność, to wiesz, że... po pewnym czasie każda głupota straci na znaczeniu. Zawsze masz czas, żeby zacząć od nowa, nie ważne jak bardzo zjebiesz. — Wrócił do jedzenia.

@Theo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Czy potrzebowaliśmy pieniędzy? Ani trochę, przynajmniej ja, ale jak ja nie potrzebuję, to Enzo też nie.
-W sumie...-zamruczał, bo koniec końców to koty, nawet jak się nie rozpoznają, to są sposoby na to, żeby koty się polubiły.
-Postaram się. Ostatnio pranie mi się zbierało, ale nie miałem ochoty go nastawiać.-pokiwałem mu głową. Tak to bywa gdy ma się gorsze dni. Człowiek wie, że musi wykonać obowiązki, ale jak się za nie zabrać? Sterta gaci leżała więc w brudnioku, czy na ziemi przez pralką zaraz obok dresów, piżam i koców.
Myślałem nad tym co mówi. Niby racja, jak coś spsujesz to możesz uciec i wrócić tam za 100 lat. Uśmiechnął się na słowa o głupotach.
-Niby tak, ale to też czas na myślenie o tym jak bardzo było się kiedyś głupim. Pamiętasz jak się w szkole pobiliśmy z tym blondynem takim, jak mu było? Nie pamiętam.-machnąłem ręką.-To było głupie. Albo pierwsze związki, no związek... Jaka ta miłość była... Okropna.-rzucił zażenowany, wspierając czoło o dłoń, chowając przy tym twarz.-Z drugiej strony nie myślisz, że i tak kiedyś wejdzie rutyna? Jak już nauczysz się wszystkiego, wszystko zwiedzisz?-zapytałem, jedząc makaron.-Życie będzie wyglądało jak w simsach, od wyzwania od wyzwania. W internecie trzeba będzie ich szukać.-trochę średnia wizja przyszłości do tego bardzo odległej, chyba odległej, w tej chwili nie był pewien. Rutyna zostawiała miejsce i dawała zgodę na eksperymenty, które nie aż tak dawno temu trochę zajmowały moją głowę pod pewnymi kątami, ale głupio było tak gadać o tym.

@Enzo Lacroix

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Pokiwał głową, w pełni rozumiejąc problemy z ogarnianiem najprostszych rzeczy. Zwłaszcza rzeczy, które nie musiały być ogarnięte na już teraz i nic im się nie działo przez czas oczekiwania. Dobrze pamiętał, co się działo w domu tuż po pogrzebie, kiedy nie miał nawet ochoty zatroszczyć się o doniczki na oknach. Ale to było dawno i nieprawda, na swój sposób nie chciałby się do tego przyznawać. Do tej chwili słabości.
Zerknął na niego, a zaraz zaśmiał się cicho na wspomnienie małej blond mendy ze szkoły. Oj, to były piękne dni, cała ta wojna była piękna.
Chyba noś na N?... Nieważne — prychnął z rozbawieniem, by za chwilę pokręcić głową. — No była trochę takaa... A mówią, że pierwsza miłość to najpiękniejsze, co może być w życiu — dodał, nie mogąc się powstrzymać przed tym trochę czarnym żartem. Jeśli wydziwiająca nastolatka miała być najpiękniejszą rzeczą, to on nie był pewien, czy chce takie życie. — Hm. — Zastanowił się przez moment i wrócił do jedzenia, słuchając brata dalej. — Chyba nie. W sensie... wiesz jak działa gra? Jak zegarek. Kod jest jak trybik, tylko o wiele bardziej skomplikowany, ale w dalszym ciągu, jeśli rusza się jedna wskazówka, to druga też musi się poruszyć, bo tak zostały zrobione. I nie wyjdą z tego schematu. Dlatego też niemożliwe jest napisanie programu losującego, który naprawdę losuje, bo on tylko ma tak wiele kombinacji, że nie widzisz różnicy... — Pogrzebał w kubku z resztkami makaronu. — Ale ludzie potrafią wychodzić ze schematów. Być nieprzewidywalni i pomysłowi. Ja tam jestem ciekaw, co zobaczymy za sto lat — wyjaśnił, gdzieś w środku nawet będąc dumnym z tego barwnego porównania. Zerknął zaraz na Theo. — A jak będzie nudno, to zawsze można sprawić, by nie było, nie? — dodał z chytrym uśmiechem, dokładnie tym samym, którego kiedyś zwykł używać przed prezentacją jednego ze swoich genialnie nieodpowiedzialnych pomysłów.

@Theo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Coś na N? Nathan? Neil? N... Nie pamiętał, nawet po wskazówce od brata. Ale to faktycznie nie miało znaczenia.
-Same kłamstwaaa....-zamarudził przeciągle. Szczęśliwie mieli całą wieczność, żeby stracić pamięć i zrobić nowe wspomnienia, bo w końcu ludzki umysł ma ograniczoną pojemność.
Słuchał i myślał nad jego słowami. Hmm, czy się zgadzał, nie był pewien, ale coś na pewno w tym było. Ludzie niby byli nieprzewidywalni, a przynajmniej mogli być, choć historia często się kołem zatacza i robią rzeczy, które już kiedyś były, no chyba, że chodzi o różnego rodzaju wynalazki.
-Ja też, ale jak za 100 lat nie zrobię mi realistycznych robotów moich waifu, to rzucam to w cholerę i jadę na Alaskę.-dodał nikłym żartem, choć gdzieś w środku może i miał faktyczne nadzieje na to. kto wie, kto wie...
Uśmiechnął się kącikiem ust.
-A można.-spojrzał na niego uśmiechając się cwaniacko. Powinni już zacząć planować jakiś zamach stanu czy coś.
Odetchnął swobodnie, biorąc kolejnego kęsa. Życie jest upierdliwe, a utrata Sahaka i Constanzy będzie boleć jeszcze długo, ale Regis miał rację... Z Enzo da jakoś radę, w końcu na bracie zawsze mógł polegać, z wzajemnością.

Koniec

@Enzo Lacroix

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sponsored content


Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach