Go big or go home

5 posters

Strona 5 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5

Go down

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
First topic message reminder :

Młodzieniec pociągnął Theo gdzieś na bok. Luwr był na tyle duży, że nieciężko było o odosobnione miejsce. Parter okazał się już mało atrakcyjnym celem włamania, skoro został otworzony dla gości, ale dwa pozostałe piętra... No, to było coś!
To co, schodzimy niżej i ten, który znajdzie najpaskudniejszą rzeźbę wygrywa? Aalbo, może po prostu ten, który jej nie znajdzie, to przegrywa! I wtedy musi, hmmm, wejść na scenę i pocałować Canarda? Albo pokazać dupę? — Chłopak parsknął śmiechem. Ciężko ci było stwierdzić, czy mówił na serio, czy po prostu miał takie poczucie humoru. Faktem było jednak to, że byliście coraz bliżej schodów na niższe piętro i wasza sneaky misja mogła się udać, szczególnie, że dookoła nie było żadnej żywej duszy.
Czy może jednak dygasz? Bo ja mogę iść sam, jestem ciekawy. Nie tyle wystaw na tych poziomach, co właśnie tych ukrytych eksponatów i tajemniczych dziel. Może podrzucę im swoje bokserki do przedmiotów do licytacji i zobaczymy za ile za nie dadzą bogole. — Chłopak zszedł pierwsze kilka stopni. Dla niego nie było już odwrotu, miał plan, którego się trzymał.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
Sander w rozmowie z przywódcą frakcji został zapewniony, że bałagan zostanie posprzątany przez odpowiednie jednostki, a oni mogą na spokojnie uciekać z miejsca zdarzenia. Zapewniony został też im powrót, a opiekę zaproponowano także Theo, mimo jego braku przynależności do organizacji.
Udało im się wyjść na bezpieczny teren – mogli się rozdzielić. Dorien gdzieś pobiegł, a reszta bez zbędnej gadaniny mogła opatrzyć swoje rany, poczekać na ludzi wysłanych przez Guillaume i Regine, a co najważniejsze - znaleźć bliskich i wynieść się z muzeum, które okazało się całkiem dobrze zastawioną pułapką.
Jean po ocknięciu niczego nie pamiętał. A może tylko udawał? Ciężko stwierdzić, na pewno był w szoku, kiedy zobaczył policję i nawet spowiednik nie był w stanie wskazać, czy mężczyzna faktycznie mówił prawdę.
Cóż, wszystko wyjdzie w praniu. Jak zwykle.

koniec
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Strona 5 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach