Go big or go home

5 posters

Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Go down

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
First topic message reminder :

Młodzieniec pociągnął Theo gdzieś na bok. Luwr był na tyle duży, że nieciężko było o odosobnione miejsce. Parter okazał się już mało atrakcyjnym celem włamania, skoro został otworzony dla gości, ale dwa pozostałe piętra... No, to było coś!
To co, schodzimy niżej i ten, który znajdzie najpaskudniejszą rzeźbę wygrywa? Aalbo, może po prostu ten, który jej nie znajdzie, to przegrywa! I wtedy musi, hmmm, wejść na scenę i pocałować Canarda? Albo pokazać dupę? — Chłopak parsknął śmiechem. Ciężko ci było stwierdzić, czy mówił na serio, czy po prostu miał takie poczucie humoru. Faktem było jednak to, że byliście coraz bliżej schodów na niższe piętro i wasza sneaky misja mogła się udać, szczególnie, że dookoła nie było żadnej żywej duszy.
Czy może jednak dygasz? Bo ja mogę iść sam, jestem ciekawy. Nie tyle wystaw na tych poziomach, co właśnie tych ukrytych eksponatów i tajemniczych dziel. Może podrzucę im swoje bokserki do przedmiotów do licytacji i zobaczymy za ile za nie dadzą bogole. — Chłopak zszedł pierwsze kilka stopni. Dla niego nie było już odwrotu, miał plan, którego się trzymał.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Typ był zdecydowanie niezadowolony z określenia, ale o to chodziło. Do tego przyniosło skutki i dało Jeanowi furtkę na ucieczkę, z której palant nie skorzystał?! CZEMU? Jego okrzyk od razu dał do myślenia. Ma plusy za odwagę i minusy za bezsensowną śmierć, jaka zaraz nastąpi. Mimo wszystko Theo uśmiechnął się na ten widok i poczuł większą pewność siebie. W sumie może i ma potencjał na familianta? Na męża! Theo, nie gadaj głupot ze stresu.
Rzucił się do biegu na faceta. Mógł złapać za jakieś arcydzieło jako broń, ale nie chciał, po co, jak ma dobre zęby, Pani dentystka zawsze mu to mówiła.
Rzucił się w dziki ślizg na kolanach, bo jak miało być jak w grach, to będzie jak w grach. Kolana zabolały, ale chociaż materiał spodni był dobry do takich akcji. Chciał się chwycić nogi faceta, objąć ją, wgryźć jak w świeży kawałek wieprzowiny. Facet był starszy niż to jakie ma preferencje, ale nada się, dla samej zabawy.

@Mistrz Gry

Rzut na unik K12. Wynik 2. XD

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
Jean nie bił silnie, nie miałby szans powalić typka nawet gdyby ten był człowiekiem. Zdecydowanie jednak irytował i rozpraszał, a fakt, że uczepił się nogami jak rzep psiego ogona, sprawiał, że ciężko było go zrzucić. Szczególnie, kiedy Theo zaczął swoją super, mega, szpiegowską akcję. Ślizg na kolanach nie był złym pomysłem i sam fakt chęci ugryzienia w nogę też był całkiem ciekawy. Niestety, jednak fakt, że typek był ustawiony przodem i widział zamiary wilkołaka utrudniał całą akcję. Mężczyzna zastosował nielegalny cios - zaczął machać nogami, żeby Theo nie mógł podejść na tyle blisko, by się przytulić do łydki. Co prawda nie trafił go, przez spontaniczność i nieprecyzyjność tych małych kopniaków, ale jednocześnie Theo średnio miał jak podejść.
Tymczasem Jean zaczął się coraz bardziej przykładać. I chłopaki mieli szczęście, bo zaciskając objęcie na szyi złola, zegarek chłopaka przycisnął się do odsłoniętej części skóry. Mężczyzna warknął rozzłoszczony. Kto by się spodziewał, że zegarek jakiegoś banana będzie z czystego srebra?

Atak Jeana: 6
Kopniak w Theo: 2
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Plan był dobry, wykonanie nieco gorze, ale każdy kolejny raz może będzie lepszy, kto wie.
-Duś dziada!-wyfukał bojowo polecenie do Jeana, licząc że się ten posłucha, choć nie do końca łączył fakty krzyku mężczyzny.
Tak czy inaczej chłop skakał rozproszony, a o ile atak się nie udał, tak nie było problemów, żeby Theo zaraz poderwał się z ziemi i spróbował zaskoczyć faceta od pleców i kopnąć go w tył kolana, aby to się zgięło. Oczywiście był gotów asekurować Jeana, żeby zaraz cały ciężar nie spadł na niego i żeby nie walną głową w ziemię czy inny mebel.

Rzut na siłę K12. Wynik 10.

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
Złol był bardzo zirytowany. Jakaś mucha na jego plecach, która istniała tylko po to, by go denerwować, irytowała jeszcze bardziej. Srebrny zegarek drażnił jego skórę, pozostawiając po sobie nieprzyjemne pieczenie, a chłystek nawet nie wiedział o co chodzi. Do tego wilczy szczeniak postanowił zaatakować go ponownie. Podniósł się z ziemi, gotowy do wymierzenia ciosu. O nie, tak się nie będą bawić. Warknął głośno, można by było porównać to do warknięcia wilka, a potem nie przejmując się niczym, zaczął przybierać formę crinosa. Ubrania zaczęły pękać, twarz wydłużać, pazury rosnąć. Jean, nie wiedząc co się dzieje puścił ciało, którego się trzymał i upadł boleśnie na podłogę. Jęknął, ale kiedy spojrzał w górę zapomniał o bólu.
— Theo? Co... Co to jest? — Wystraszony, nie podnosząc się z podłogi zaczął przesuwać się do tyłu, nie mogąc zdjąć wzroku z bestii, która nagle objawiła się przed nimi.
Zły jednak nie tracił czasu. Rzucił się z pazurami na Theo, gotowy rozorać mu tętnicę na udzie, by ten chociaż na chwilę przestał się rzucać wraz z utratą krwi.


Duszenie: 4
Unik: 11
Atak Theo: 12
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Walka... To nie była walka... To było przegrywanie na każdym kroku. Tak to jest, jak się zbierze dwóch cwaniaków, jeden pijany, jeden miękki jak mokra buła.
Nie przewidywał, że facet zacznie się przemieniać, ale chyba nie było co dbać o zasady, które jak widać nie miały dla nikogo sensu.
Theo szybko chwycił Jeana za kołnierz i szybkim ruchem odciągnął go na bok chociaż kilka kroków.
-Wilkołak. Jean spierdalaj stąd, teraz.-poradził mi szczerze, a w głosie nie miał strachu, co się stanie z nim, to się stanie, grunt, żeby nie pociągnął ze sobą na dno chłopaka. Chociaż jakby nie patrzeć, to ten gówniarz sprawił, że byli teraz tutaj, a nie an licytacji.
Nie wcześniej czasu na przemianę i pierwszy atak wilkołaka niestety odniósł porządny skutek. Noga Theo zaczęła krwawić, jak ze świniaka, ale nie mógł umrzeć, ani stracić przytomności. Eleganckie ubrania zaczęły pękać na szwach, kiedy szczeniak zaczął się przemieniać. Zaraz mimo krwi i osłabienia spróbował się rzucić na faceta, żeby dalej skupiać na sobie jego uwagę.


Rzut K12 na unik. Wynik 5.
Rzut na atak K12. Wynik 1.

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
Wi... Wilkołak? Kurwa, nikt mi nie uwierzy. — Powiedział Jean, ale zgodnie z poleceniem zaczął zbierać się z kolan, żeby zacząć spierdalać stamtąd najszybciej jak mógł. Już nawet ratowanie rycerza nie zdawało się być jego priorytetem, kiedy ubrania na Theo też zaczęły pękać. Cóż... wolałby zobaczyć jego tyłek w innej odsłonie, zamiast ofutrzonego cielska jakiegoś bydlaka. Daleko jednak nie pobiegł. Złol, najpewniej w obawie przed tym, że Jean ściągnie im na głowę innych ludzi, złapał młodzieńca za gardło, zatrzymując zanim zdążył pobiec gdzieś dalej.
Następnie spróbował powtórzyć cios, który początkowo chciał zadać Theo - kopnął wilkołaka w kolano, by ten upadł na ziemię. Na razie nie zaciskał ucisku na tętnicach Jeana, chociaż buzująca w śmiertelniku krew stanowiła wielką pokusę.
POOOMOOOOCY. — Francuz zaczął drzeć ryja, na tyle głośno, na ile pozwalała mu łapa crinosa trzymająca go za grdykę.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Jasne, że nikt mu nie uwierzy, szczególnie, że nikomu o tym nie powie, bo będzie trupem! Nie myślał, że aż tak wykracze. Liczył, że może spotkają się z jakąś litością, ale widać nie bardzo.
Widział, jak łapy obejmują szyję chłopaka, widział jak już zaraz zacisną się na niej łamiąc mu kark, wbijając się pazurami w żyły. Nie pozwoli zabić swojej księżniczki!
Zebrał w sobie tyle siły ile miał i pchnięty determinacją odepchnął się rękoma i zdrową nogą od ziemi, rzucając się z zębami na crinosa, celując głównie w rękę, trzymającą Jeana. Pazury też nie miały zamiaru istnieć w pustce i od razu spróbowały znaleźć dla siebie miejsce w ciele przeciwnika.


Rzut k12 na atak z użyciem siły. Crinos podwaja staty siły, więc mam 8 + 3 = wynik kości 11
(Plus chyba mam bonusy za atrybyt Dobre uzębienie)

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
Theo, pchany mocą miłości, czy inną rycerską siłą rzucił się na crinosa, który dusił jego księżniczkę. I dało to bardzo porządny skutek. Wilkołak nie dość, że puścił Jeana, który tym razem zdołał odsunąć się za filar (ale dalej nie uciekł, chyba zbyt zafascynowany tym co właśnie oglądał i pchany w tryb nieśmiertelności przez wódeczkę, którą wypił praktycznie na raz). Oprócz tego, Theo udało się bardzo mocno wgryźć w ramię wrogiego crinosa, co sprawiło, że krew jednego i drugiego wilkołaka zmieszały się na podłodze. Pazurami rozorał trochę skórę przy żebrach, ale nie miało to takiego impactu, skóra prawie natychmiastowo zaczęła się zasklepiać.
Jego przeciwnik warknął głośno, zirytowany jeszcze bardziej niż wcześniej. Zaskoczony zawziętością szczeniaka nie zdołał wyprowadzić ciosu w tej kolejce, zmuszony do ogarnięcia piranii, która raniła jego biceps.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Fiona została uratowana i schowała się we względnie bezpieczne miejsce, które byłoby beznadziejną kryjówką, gdyby Theo znów zaczął przegrywać. Jednak póki co pijawka atakowała i nie miała zamiaru przestać. Moc miłości, moc przyjaźni, nazwa nie miała znaczenia, grunt, że bydle działa.
Theo zacieśnił chwyt zębami na jego ręce, szarpnął się zaraz porządnie w tył, choć uszkodzona noga nie pomagała w tym, ale próbował, machał łbem na boki, chcąc uszczknąć choć trochę niesmacznego mięsa, chcąc pociągnąć wilkołaka za sobą, wytrącić go z równowagi.

Rzut k12 na atak. Wynik 2 + 8 = 10

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
Plan był dobry, wykonanie trochę średnie. Grunt, że śmiertelnik za filarem był bardziej bezpieczny niż w momencie podduszania przez wielkie, humanoidalne bydlę. Z drugiej strony - bydle miało mięśnie jak ze stali, które nawet pod crinosowymi zębami w szczęce Theo nie chciały puścić. Złol machnął kilka razy ręką, by szczeniak puścił, a kiedy to się nie stało, po prostu szarpnął go za kark. Następnie spróbował wymierzyć cios w klatkę piersiową szczeniaka, ale nie trafił. Głównie dlatego, że jakaś cenna misa, jedna z tych które wcześniej zbił dupskiem, przeleciała przez pokój i trafiła go, rozbijając się na niego głowie. Wilkołak był coraz bardziej wkurwiony, a końca walki nie było widać.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Próbował i wyszło, jak wyszło, czyli nie do końca wyszło, ale ma bonusy za staranie się.
Sierść mu się zjeżyła w strachu czując łapę na karku, szarpnięcie. Skulił się widząc już nadchodzący cios, który nie nadszedł. Zamiast tego usłyszał roztłuczenie się szkła i poczuł, jak leci na niego część kawałków szkła.
Otworzył szeroko psie oczki. Stłuczona misa co? Zawsze od razu po ślubie tłuc naczynia trzeba, żeby później w życiu małżeńskim nie tłuc nic i żyć w zgodzie. Niech tak więc będzie.
Trzymany nie miał jak ugryźć, ale łapy dalej wolne miał i wystrzelił nimi w stronę pyska crinosa, chcąc podrapać mu nosa, chwycić z oko, policzek, pogłaskać po wibryskach.

Rzut k12 na drapanie. Wynik 9 + 8? = idk XD

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
Miał już wyprowadzić cios, jednak szkło tłuczące się na potylicy nie należało do najmilszych doświadczeń. Rozproszyło go na tyle, że odpuścił tę rundę, obracając głowę w stronę śmiertelnika. Liczył, że wystraszy go na tyle, że ten odpuści jakiekolwiek próby rzucania czymkolwiek w przyszłości i zeszcza się w spodnie. Cóż, Jean był jednak odważniejszy niż się wydawało, bo zasyczał jak kot, który nie chce być głaskany i zaczął szukać nowej broni, którą mógłby cisnąć ze swojej bezpiecznej kryjówki.
To był błąd popełniony przez złola. Gdy wrócił psim pyskiem w stronę Theo, pazury już na niego czekały. Podrapany pysk, zadrapane oko i nos, od razu buchnęły świeżą, ciepłą krwią, zalewając ich oboje. Bolało jak skurwysyn, a dodatkowo jedno oko zostało wyłączone w tym momencie z działania. Punkt dla duetu ze Shreka i to taki porządny.
W swojej wściekłości, wilkołak jednak od razu zwinął dłoń, którą nie trzymał karku szczeniaka w pięść i wyprowadził mocny cios, prosto w jego pysk. Chciał mu wybić te piękne ząbki, którymi tak bardzo się popisywał, ale nabicie porządnej buły na pysku też nie było złą opcją.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Fiona ratowała swojego ukochanego, szkoda tylko, że nie mogła się przemienić w ogra, wtedy jej pomoc byłaby jeszcze lepsza, ale samo to, że nie uciekł, że został i pomagał... Mógł w tym czasie pięć razy pobiec po pomoc... No nic. Jak umierać, to razem!
Sięgnął do niego łapami. Jeden syczał, jak kot, drugi drapał, jak kot. Zgrany team!
Karma wróciła jednak szybciej niż myślał i zaraz poleciał w tył, uderzając plecami o stół z jakimiś dzbanami, upadł na ziemię oblizując pysk z krwi, mlaskając czując, jak dwa zęby latają w paszczy, a trzeci chwiele się jak jego pijany ojciec, jak wracał z pracy. W głowie mu wirowało, ale nie mógł się poddać. Musiał go pilnować, żeby nawet przez myśl nie przeszło crinosowi atakować Jeana. Na czterech łapach, jak prawdziwe zwierzę dopełzł szybko do przeciwnika, skrobiąc pazurami po ziemi, zostawiając na podłodze szramy, znów rzucił się ze wszystkim co miał na jego nogę, konkretniej na staw skokowy, na ścięgna. Jak piesek nie będzie miał nóżek sprawnych, to za nikim nie pobiegnie żeby gryźć, prosta sprawa.

Rzut k12 na atak. Wynik 12.

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sam Whittaker

Sam Whittaker
Liczba postów : 172
Sander nie miał większego wyboru. Sam pociągnął go za sobą, gdy tylko uslyszał wołanie. Pieprzony kowboy, strażnik Teksasu czy jak go tam chcieli nazywać.Kompleks bohatera odezwał się w wilkołaku być może w najgorszym momencie. No trudno, w końcu trwała wojna. Jak długo mieli szansę przeżyć altruiści?
   
   Jego nos wyczuwał krew i wilczy odór i stało się jasne dla niego, że Theo który zniknął mu przed chwilą z oczu gdzieś tu jest i potrzebuje pomocy. Dobrze że poznali się na tyle by umiał go rozpoznać.
   
   - Tamten jest nasz!- powiedział od razu Sanderowi i nie czekając na zaproszenie, połączył się że swoją wilcza natura by sięgnąć do najrzadziej używanej przez siebie crinosowej formy z zamiarem rzucenia się przeciwnikowi na plecy.
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Sander Fiazzo

Sander Fiazzo
Liczba postów : 137
Umówmy się, że Sander nie lubił nie mieć wyboru. Został wciągnięty w jakąś kabałę. Czemu nie wyrwał się Samowi? Och, to proste. Bo Clara nawet go minimalnie lubiła (a tak serio to nie miał pewności, czy córka nie utrzymuje jeszcze kontaktu z pchlarzem, więc nie chciał wpędzać jej w te okrutne humorki).
Wilkołak zaczął się przemieniać. Sander zbierał za nim elementy ubioru, by wreszcie wejśc do pomieszczenia, gdzie jeden wilkołak atakował chłopaczków. Rozpoznając w jednym z nich Theo, zmrużył oczy i ocenił sytuację. Że niby co miał zrobić? Czy w pomieszczeniu było cokolwiek przydatnego, czy będzie crinosa portkami Sama dusił?
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Sponsored content


Strona 2 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach