Liczba postów : 315
First topic message reminder :
Marcusa nie było praktycznie miesiąc. No, nie będziemy liczyć już tego dnia w te czy we w te. Nadal fakt pozostawał faktem, że miało go nie być chwilę, a tu proszę. Nie dziwiła się ani trochę, że nastroje pośród watahy i familiantów były kijowe. Prawdę mówiąc sama była trochę wnerwiona, a chyba najkrócej należała do watahy. Potrzebowali wyjaśnień i to logicznych, bo jeśli nie, to praktycznie groził im bunt. Już nawet nie mówiła o wilkołakach, chociaż i ci szeptali, ale o familiantach. Coraz częściej dawało się słyszeć niewygodne komentarze i jeszcze do tego te wszystkie plotki...
Musiała z tym coś zrobić.
Prawdę mówiąc do tej pory nie miała okazji porozmawiać z marcusową zastępczynią. Ot tyle, że jej mignęła, nic poza tym. Teraz jednak zapowiadało się na dłuższe spotkanie. Umówiła więc spotkanie z kobietą, stawiając twardo sprawę, że wcale nie jest dobrze, a ludzie potrzebują wyjaśnień. Jacy? Tego już nie ujęła - miała tylko nadzieję, że kobieta zdoła uspokoić ich wszystkich.
Zgarnęła w tym celu tych, do których miała kontakt - im więcej osób, tym łatwiej będzie potem przekazać wyjaśnienia innym. Brat, bo był pod ręką, ona sama no i dzieciak. Czego by o nim nie myślała, był członkiem watahy i była pewna, że też chciał wiedzieć, co jest grane. Zresztą był młodym wilczkiem, potrzebował alfy - i z całym szacunkiem dla kobiety - SWOJEGO alfy, a nie jego zastępcy. Tak samo było z familiantami, niemożnością było ściągnąć wszystkich, ale udało się zebrać całkiem spory tłumek w sali.
Standardowo ustawiła się plecami do drzwi, gdzieś pod ścianą i czekała, aż wszyscy się zbiorą. Nerwową atmosferę było aż czuć, choć jeszcze na szczęście nie padły żadne deklaracje o odejściu z klanu.
Myślę, że nie ma konieczności ustawiania limitu czasu na odpis w turze, ale bardzo proszę o w miarę sprawne opisywanie, w zależności rzecz jasna od warunków życiowych. Kolejki nie ma (chociaż pewnie i tak się stworzy sama xD), standardowo jeden post na turę. W razie pytań czy niejasności zapraszam na pw!
@Theo Lacroix @Kjellmar Storstrand @Mikayla Adakai @Enzo Lacroix
_________________
Marcusa nie było praktycznie miesiąc. No, nie będziemy liczyć już tego dnia w te czy we w te. Nadal fakt pozostawał faktem, że miało go nie być chwilę, a tu proszę. Nie dziwiła się ani trochę, że nastroje pośród watahy i familiantów były kijowe. Prawdę mówiąc sama była trochę wnerwiona, a chyba najkrócej należała do watahy. Potrzebowali wyjaśnień i to logicznych, bo jeśli nie, to praktycznie groził im bunt. Już nawet nie mówiła o wilkołakach, chociaż i ci szeptali, ale o familiantach. Coraz częściej dawało się słyszeć niewygodne komentarze i jeszcze do tego te wszystkie plotki...
Musiała z tym coś zrobić.
Prawdę mówiąc do tej pory nie miała okazji porozmawiać z marcusową zastępczynią. Ot tyle, że jej mignęła, nic poza tym. Teraz jednak zapowiadało się na dłuższe spotkanie. Umówiła więc spotkanie z kobietą, stawiając twardo sprawę, że wcale nie jest dobrze, a ludzie potrzebują wyjaśnień. Jacy? Tego już nie ujęła - miała tylko nadzieję, że kobieta zdoła uspokoić ich wszystkich.
Zgarnęła w tym celu tych, do których miała kontakt - im więcej osób, tym łatwiej będzie potem przekazać wyjaśnienia innym. Brat, bo był pod ręką, ona sama no i dzieciak. Czego by o nim nie myślała, był członkiem watahy i była pewna, że też chciał wiedzieć, co jest grane. Zresztą był młodym wilczkiem, potrzebował alfy - i z całym szacunkiem dla kobiety - SWOJEGO alfy, a nie jego zastępcy. Tak samo było z familiantami, niemożnością było ściągnąć wszystkich, ale udało się zebrać całkiem spory tłumek w sali.
Standardowo ustawiła się plecami do drzwi, gdzieś pod ścianą i czekała, aż wszyscy się zbiorą. Nerwową atmosferę było aż czuć, choć jeszcze na szczęście nie padły żadne deklaracje o odejściu z klanu.
Myślę, że nie ma konieczności ustawiania limitu czasu na odpis w turze, ale bardzo proszę o w miarę sprawne opisywanie, w zależności rzecz jasna od warunków życiowych. Kolejki nie ma (chociaż pewnie i tak się stworzy sama xD), standardowo jeden post na turę. W razie pytań czy niejasności zapraszam na pw!
@Theo Lacroix @Kjellmar Storstrand @Mikayla Adakai @Enzo Lacroix
_________________
We're gonna be fighting
Fighting hard as stone
We're gonna be dying
Not alone
Fighting hard as stone
We're gonna be dying
Not alone
milestone 250
Napisałeś 250 postów!