23/03/2023 - Ognisko

First topic message reminder :

Kobieta po tylu godzinach pracy z przyjemnością zasiadła przy ognisku aby się nieco wyluzować zwyczajnie. Czas był na jakieś piwerko, skoro nocleg był zapewniony, i z którego oczywiście miała zamiar w pełni skorzystać. Dopiero przysiadła i zgarnęła dwa szaszłyki, które były idealnie cieplutkie i w sam raz do szamania. To było tez jej pierwsze piwko tego wieczoru. Co prawda mogła złapać co innego, ale osobiście uznała, iż piwko lepiej smakuje z mięskiem z ogniska czy też grilla. Właśnie dlatego na nie teraz postawiła.
Upiła pierwsze dwa łyki piwka z radością wzdychając cicho zadowolona. Popatrzyła na trzaskający wesoło ogień i rozejrzała się po ludziach, którzy dookoła chodzili. Komuś pomachała, z kimś zagadała i zabrała się za pierwszego szaszłyka. Pierwszy kęs mocno ją zaskoczył, aż odsunęła od siebie na chwilę jedzonko by się mu przyjrzeć. Smak jego był... Dziwny. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie jadła i była pewna, że nie była to kwestia przypraw. Powoli przeżuwała i popiła piwem przełykając. Nie było złe, tego powiedzieć nie mogła. Było jednak dziwne i grubo się zastanawiała skąd ono pochodzi, z jakiego zwierzaka. Wzięła kolejny kęs nie do końca pewna, ale z drugiej strony była głodna, a mimo wszystko było całkiem smaczne choć... Dość słone. Popiła znów piwem, ale tak kilkoma łykami. Sól miała niestety to do siebie, że wzmagała pragnienie. Rozejrzała się ponownie dookoła popijając alkohol. Była nieco zamyślona zastanawiając się nad typem mięsa powoli je jedząc i degustując.

Nie do końca o usidlanie mu chodziło, raczej o poczucie bliskości, że kogoś mam, a ktoś ma mnie w razie czego. Czy sam chcę wchodzić w głęboki związek? Nie do końca jestem o tym przekonany. Nie chciałem zdrad i rozpaczy gdy jedna osoba się odkocha, nie chciałem zobowiązań, które później mogą kogoś zranić. Tutaj chyba mi to nie groziło, dlatego za tym poszedłem, bo nie ma co udawać, że dorośli ludzie nie mają niektórych potrzeb jeśli nie są w związku. Bałem się tylko, że to sprawi, że będę chciał więcej tego typu rzeczy, a to było niepokojące i trudne do przewidzenia, nie znam siebie pod tym względem.
Znaleźliśmy się przy samochodzie, sprawy znowu ruszyły pełną parą, a ja doszedłem po raz kolejny do wniosku, że dziewczyna była wspaniała, chociaż jeszcze nic wielkiego się nie działo. Nie wiedziałem co myśleć. Zgodnie z kulturą to ja powinienem się tu rządzić, ale ona robiła to dużo lepiej niż ja. A walić to, jesteśmy w samochodzie, nikt nas nie widzi, nikt nie oceni. Chociaż... Samochód będzie się bujać trochę, co nie?... Trudno i tak nikt nie odważy się zapukać nam w okno i nas upomnieć.
Brak górnej części bielizny ośmielił mnie trochę bardziej i druga dłoń wśliznęła się pod jej bluzkę, zahaczając o jej krawędź, gotowa w każdej chwili podciągnąć ją do góry i zdjąć z kobiety, ale przestawiony zgodnie z jej wolą i wepchnięty do samochodu, musiałem łapki z niej zabrać, aby móc się schować bardziej w przestronnym wnętrzu, coby drzwi mogła zamknąć. Gdy te się zatrzasnęły, a kobieta ponownie znalazła się przy mnie, moje ręce znów się do niej przykleiły. Jej dłonie przejechały po mnie, moje po niej, aż w końcu podniosłem się trochę wyżej do siadu, obejmując dziewczynę, żeby brońcie bogowie nie próbowała ze mnie schodzić. Przesunąłem ręce na jej biodra, chwyciłem jej koszulkę, żeby zaraz podwinąć ją do góry i ją zdjąć. Rzucona na bok bluzka wylądowała zapewne w całkowicie przypadkowym miejscu gdzieś w samochodzie, później się jej poszuka.
Muszę powiedzieć, że... Widoki były fajne... co prawda w aucie było dość ciemno, ale... Nie powinienem się może cieszyć na widok biustu jak szkolniak jakiś, ale cóż... No fajne są, co mam się nie ekscytować? Z resztą mogę próbować ukryć swój zaciesz, ale pewne części mojego ciała świata nie okłamią, bo jej skóra, jej zapach... Oderwałem się od pocałunku, żeby zejść z całusami na jej policzek, szczękę, szyję, obojczyk. Mieszanka imprezowych zapachów była fascynująca i przypominała o spontaniczności sytuacji. Otulałem jej talię dłońmi, przesunąłem palcami po żebrach, przycisnąłem dziewczynę do siebie. Wszystko na raz, chyba się niecierpliwiłem albo po prostu chciałem doświadczyć wszystkiego tu i teraz.

@Ashley J. Blake

@Theo Lacroix

@Ashley J. Blake

@Theo Lacroix

@Ashley J. Blake

@Theo Lacroix

@Ashley J. Blake

@Theo Lacroix

@Ashley J. Blake

@Theo Lacroix

@Ashley J. Blake

@Theo Lacroix

@Theo Lacroix

@Ashley J. Blake