Drogą na sam szczyt, gdzie skała łączy się z chmurami

3 posters

Strona 2 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Go down

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liczba postów : 848
First topic message reminder :

Góry Huang Shan - tylko tyle wiedział Wei i nic więcej. Wampir musiał więc sobie poradzić, jeżeli faktycznie chciał zdobyć krew Pierwszego. Podpowiedź mogły stanowić zapiski, które miał okazję odczytać po wejściu do tajemniczego skarbca w Xi'an.
Drugą była pora - noc wraz z nastaniem dnia, lecz co mogła dokładnie oznaczać?
Czas podróży, pakunek oraz lokum były do wyboru wampira. Jako rodowity Chińczyk nie musiał borykać się z papierologią, bynajmniej nie w aż tak dużym stopniu co przeciętny turysta, który chcąc spędzić czas w Chinach był zobligowany do załatwienia wizy, uiszczenia niechcianych opłat i załatwienia sprawy szczepień. Dodatkowy problem fanów również odpadał, zapewne z powodu przerwy ich ukochanego idola no i miejsca docelowego, który raczej nie sprzyjał śledzeniu i strzelaniu fotek. Na tapecie widniał więc tylko jeden mankament, mianowicie rozplanowanie trasy no i przede wszystkim odnalezienie odpowiedniego zaczepu, aby w ogóle wiedzieć, od którego miejsca rozpocząć przygodę i który faktycznie górski szczyt wchodził w grę.
A więc...
Od czego rozpocznie Wei?

@Wei Liu
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453
Wei nie omieszkał spoglądać na Juna z lekkim uśmiechem. Oczywiście, że znał jego słabości i doskonale wiedział jak go kusić. Miał ten przywilej, że mógł z tego do woli korzystać. Wiedział, że Smok mu nie odmówi, bo jest na wiecznym głodzie. Ostatnio nawet można powiedzieć o odwyku, a te nie są łatwe. Oj nie. Zwłaszcza gdy teraz Grzesznik miał swój Grzech na wyciągnięcie ręki. Mizerny był los złapanego w pułapkę Gada.
- Nie martw się, to wszystko dla ciebie. Cała moja uwaga skupia się wokół twojej osoby. - odparł rozbawionym głosem, bo poniekąd celem podróży był sam Jun, a raczej jego pierwsze wcielenie. Reinkarnacja... Kto by pomyślał, że to w ogóle możliwe. Jeśli oczywiście to wszystko jest prawdą.
- Tak? To ja może będę kontynuował? - spytał się go cicho, niższym głosem, bardziej mruczącym skoro już Smoczysko zdążyło dorwać się do jego skóry. Specjalnie wprowadził tą część ciała w drżenie, by pobudzić zmysły. Widocznie mu się udało, bo nie długo musiał czekać, aż Jun wciągnie go na siebie. Dłonie oparł o cudownie wyrzeźbione ciało, które lubił dotykać swoimi łapkami. Przesuwał powoli opuszkami palców, badając z rozkoszą twardą fakturę mięśni skrytych pod alabastrową skórą. Pozwalał się też i dotykać Smokowi, który błądził swoimi szponami tu i ówdzie bezwstydnie, wprawiając Weia w lekkie zawstydzenie objawiające się czerwienią na twarzy. Ciche westchnięcia, pochlebne czułe słówka, raz po raz umykały z jego gardła.
- Nakreśliłem sporo, jak na przykład to, że mam ochotę spalić doszczętnie świat i pozbyć się mizernych ludzi. - rzucił mimochodem, oczywiście kompletnie żartem i z ironią w głosie, obserwując jego reakcję, ale tak. Jun mało go słuchał, odpłynął, bo i za wiele nie zareagował. Poniekąd go to rozbawiło, bo był na tyle głodny, ale i nie było sensu ciągnąć dalej tej rozmowy.
Feniks jednak nie zamierzał siedzieć ciągle w wodzie. Wyrwał się ze szponów Smoka i wyszedł z wanny, otulając miękkim ręcznikiem.
- No dalej Gadzie... Złap swoją zdobycz... Nie każ mi czekać. - mruknął zachęcająco, chcąc go ruszyć z wody, bo w wannie nie było wiele miejsca na zabawę. Uciekł do sypialni gdzie coś już pomyszkował i poukrywał w dla niego dostępnych miejscach. W sumie skoro już miał tutaj Smoka, zamierzał to wykorzystać. Niemniej gdy tylko Jun by się zjawił, zamierzał pchnąć go na łóżko, by nad nim zawisnąć. To on chciał dzisiaj podejmować decyzje.

@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Jun

Jun
Liczba postów : 1122
Zgrzyt niezadowolenia opuścił smoczą gardziel, kiedy ptaszyna odebrała mu to, na co tak długo polował. Rozpieszczony, rozgrzany i “porzucony” podniósł leniwie cielsko, aby zaraz udać się w kierunku pokoju. Pchnięty na łóżko po odnalezieniu winnego, wydał z siebie dźwięk zaskoczenia. Rozbawiony widokiem płomieni w ciemnych oczach Weia, nie zamierzał przerywać mu zabawy. Ułożony plackiem na mięciutkiej pościeli grzecznie pozwolił Feniksowi na rozwinięcie skrzydeł, w tym i górującą dominację, o którą zaczął się upominać.
- No i co teraz? - spytał pięknie rozlany na talerzu, niemalże w pełnym negliżu Smok pod palcami Oprawcy. Gdyby nie obecność ręcznika, byłby zupełnie odsłonięty, ale nie, nie było tak łatwo. Aksamitną tkaninę gadzisko obwiązało fikuśnie, niby solidnie, aby grzecznie przysłoniła zakazane rejony i jednocześnie na tyle nisko, by ukazane skrawkiem kości biodrowe skutecznie pobudziły apetyt po uderzeniu w przekaźnik bodźca - oczka.
- Nie chciałbyś. Nie jesteś taki. - potem Jun odbił piłeczkę kolejnych słów, mianowicie tych odwołujących się do przemyśleń i okrutnej refleksji w roli produktu powstałego z objęć ciszy. Ręką dodatkowo pogładził rumiany policzek, dla ostudzenia niezdrowego zapędu do takich czynów. Smok wolał ukierunkować je na inny tor, chociażby ich własny, niegrzeczny, w którym każdy ruch był dozwolony.
- Wiesz... - do tego wszystkiego, po uniesieniu i dotknięciu buzi Feniksa drugą dłonią, Azjata wyszeptał dwa, dokładnie te, rozczulające słowa po delikatnym uniesieniu głowy i przysunięciu jej do ucha. Na koniec złożył na nim pocałunek, potem kolejny i kilka następnych na trasie biegnącej wzdłuż linii szczęki. Gdy zawędrował na brodę, począł ją szturchać/podbijać ostrożnie nosem - trochę z wiadomych względów, dla własnej satysfakcji i utrudnieniu Weiowi zabawy, aby nie myślał, że dostanie wszystko za darmo.

@Wei Liu

_________________
My words taking you for a spin... I'm already all gone, I can walk like this. Go on and deny your heart, okay for tonight.
Who's gonna punish me? Oh believe in me...
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453
Ptaszyna rozsiadła się wygodnie na biodrach Jaszczura, który póki co nie omieszkał przerywać zabawy. Wei od czasu do czasu miał ochotę prowadzić ich zbliżenia. W końcu poddawanie się temu ciągle jest takie nudne… Wei też nie należał do osób, które są spokojne i uległe.
- I co teraz? Zobaczysz Skarbie. - mruknął cicho do niego i zerknął po wilgotnym ciele Juna. Oblizał usta, specjalnie okazując swój głód, bo obaj byli siebie spragnieni. Ostatnie wydarzenia sprawiły, że poza dzieleniem łóżka, nie było na nic innego czasu. Stąd Wei myślał, że Jun nie ma czasu i chęci na zabawę w archeologów. W końcu zostali w tym sami. Nieco zabawne.
- A skąd wiesz? Może jestem takim samym potworem jak ty? Może marzy mi się podbój świata i władza ? - rzucił z ironią do niego, doskonale wiedząc, że Jun w ogóle nie słucha w jaki sposób to do niego mówi, bo by się zorientował, że po prostu się zgrywa i z nim droczy. Nie miał takich planów, bo to za dużo obowiązków i brak czasu spędzanie go razem. Nie kręciła go też władza absolutna. No chyba, że z kimś u boku… ~


@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Jun

Jun
Liczba postów : 1122


@Wei Liu

_________________
My words taking you for a spin... I'm already all gone, I can walk like this. Go on and deny your heart, okay for tonight.
Who's gonna punish me? Oh believe in me...
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453


@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Jun

Jun
Liczba postów : 1122


@Wei Liu

_________________
My words taking you for a spin... I'm already all gone, I can walk like this. Go on and deny your heart, okay for tonight.
Who's gonna punish me? Oh believe in me...
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453


@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Jun

Jun
Liczba postów : 1122


@Wei Liu

_________________
My words taking you for a spin... I'm already all gone, I can walk like this. Go on and deny your heart, okay for tonight.
Who's gonna punish me? Oh believe in me...
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453


@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Jun

Jun
Liczba postów : 1122


@Wei Liu

_________________
My words taking you for a spin... I'm already all gone, I can walk like this. Go on and deny your heart, okay for tonight.
Who's gonna punish me? Oh believe in me...
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453

@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Jun

Jun
Liczba postów : 1122


@Wei Liu

_________________
My words taking you for a spin... I'm already all gone, I can walk like this. Go on and deny your heart, okay for tonight.
Who's gonna punish me? Oh believe in me...
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453


@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Jun

Jun
Liczba postów : 1122


@Wei Liu

_________________
My words taking you for a spin... I'm already all gone, I can walk like this. Go on and deny your heart, okay for tonight.
Who's gonna punish me? Oh believe in me...
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Wei Liu

Wei Liu
Liczba postów : 453


@Jun

_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down

Run without hesitation
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!

Sponsored content


Strona 2 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Powrót do góry


 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach