Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 5/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 2/3
SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktor
— Kontra
— Pamięć ejdetyczna
— Odczytywanie wspomnień z krwi
MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [skorupiaki, -1 PRC]
— Alergik [kiwi, -1 PRC]
— Nerwus [-2 OP]
— Nosiciel
MUTACJE POZYTYWNE
— Predator [+1 PRC]
— Dobre uzębienie
— Farciarz
SPT: 5/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 2/3
SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktor
— Kontra
— Pamięć ejdetyczna
— Odczytywanie wspomnień z krwi
MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [skorupiaki, -1 PRC]
— Alergik [kiwi, -1 PRC]
— Nerwus [-2 OP]
— Nosiciel
MUTACJE POZYTYWNE
— Predator [+1 PRC]
— Dobre uzębienie
— Farciarz
Liczba postów : 904
Ci co znali Egona widzieli, że od paru miesięcy wampir tłukł się po Paryżu jak nomen omen wilk po klatce. Niebezpiecznie blisko balansował tej granicy, po której przekroczeniu stałby się celem do odstrzału. Niby wiele się nie zmieniło, ale dawniej można było mieć nadzieję, że jednak z różnych powodów nie pokusiłby się o sprawdzenie co by się stało gdyby jednak przesadził. Teraz to już nie było takie oczywiste.
Od pewnego czasu młody wampir ciągle szukał guza w dzielnicach w których rozpanoszyła się ta idiotyczna organizacja zwana Novus Ordo. Niby może dla własnego bezpieczeństwa nie powinien się tam pokazywać, bo i po co? Ale nadal czuł jak w środku gniotła go myśl, że typy, które zamordowały Sahaka i Constanzę nadal łaziły całe i zdrowe po tym padole. Och jak bardzo chciałby ich dopaść w swoje ręce. Podpalić norę w której siedzą i zabarykadować drzwi i patrzeć jak zamieniają się w popiół. Czy to ukoiłoby jego duszę? Czy w ogóle miał jakąś? Tego nie wiedział i niestety nie miał już kogo o to zapytać.
Snuł się bez celu po ulicy od czasu do czasu zerkając na jakąś witrynę, ale bez większego przekonania. Coraz bardziej czuł, że chciałby komuś zrobić budżetową operację plastyczną nosa. Może powinien się pokłócić z jakimś wykidajłą pilnującym wejścia przy klubie? To na pewno trochę by pomogło na rozładowanie napięcia jakie się w nim nagromadziło ostatnio.
@Ida Olszewska
Od pewnego czasu młody wampir ciągle szukał guza w dzielnicach w których rozpanoszyła się ta idiotyczna organizacja zwana Novus Ordo. Niby może dla własnego bezpieczeństwa nie powinien się tam pokazywać, bo i po co? Ale nadal czuł jak w środku gniotła go myśl, że typy, które zamordowały Sahaka i Constanzę nadal łaziły całe i zdrowe po tym padole. Och jak bardzo chciałby ich dopaść w swoje ręce. Podpalić norę w której siedzą i zabarykadować drzwi i patrzeć jak zamieniają się w popiół. Czy to ukoiłoby jego duszę? Czy w ogóle miał jakąś? Tego nie wiedział i niestety nie miał już kogo o to zapytać.
Snuł się bez celu po ulicy od czasu do czasu zerkając na jakąś witrynę, ale bez większego przekonania. Coraz bardziej czuł, że chciałby komuś zrobić budżetową operację plastyczną nosa. Może powinien się pokłócić z jakimś wykidajłą pilnującym wejścia przy klubie? To na pewno trochę by pomogło na rozładowanie napięcia jakie się w nim nagromadziło ostatnio.
@Ida Olszewska
milestone 500
Napisałeś 500 postów!