Liczba postów : 881
Od paru dni w rodowej posiadłości panowała cisza i spokój. Niechybny znak tego, że Egon znajdował się poza nią. Nic nie może jednak wiecznie trwać i w końcu łowca Scalettich powrócił na łono rodziny. I to z wykopem. Najpierw pobiegł do siebie i z jego pokoju wydobywały się odgłosy jakby co najmniej kopało tam stado dzików, a nie jeden Egon. Potem równie żwawo, wampir wypadł z zajmowanego przez niego pomieszczenia i poleciał w stronę gabinetu Sahaka, prawie wchodząc do gabinetu z drzwiami. Umówmy się, sprawa była poważna, Egon miał wręcz szaleństwo w oczach i nic nie było w stanie go powstrzymać ani zatrzymać. No dobra, może byłaby taka jedna, która byłaby w stanie.
-Brat!- ekspresowo znalazł się przy jego biurku niezbyt przejmując się tym, że to zrządzenie losu, że akurat tu był i że nikogo akurat nie było w środku. -Braciszku! Pomóż!- widać musiała minąć chwila zanim młodszy z wampirów zorientuje się, że ten drugi wcale nie czyta w myślach i musi jakoś wyartykułować co mu potrzeba.
- Potrzebuję pierścionka! Tylko nie wiem jakiego. Nie może być zbyt prosty, ani zbyt masywny, w ogóle nie wiem jaki kamień… ja się na tym nie znam! – powiedział to wszystko na jednym wdechu. W sumie Sahak mógł zauważyć, że w ciągu ostatnich dni w Egonie nastąpiła drastyczna przemiana, bo prawie cały kwiecień łaził niezadowolony z życia i apatyczny. Cóż, chyba lepiej w tę stronę.
@Sahak Darbinyan
-Brat!- ekspresowo znalazł się przy jego biurku niezbyt przejmując się tym, że to zrządzenie losu, że akurat tu był i że nikogo akurat nie było w środku. -Braciszku! Pomóż!- widać musiała minąć chwila zanim młodszy z wampirów zorientuje się, że ten drugi wcale nie czyta w myślach i musi jakoś wyartykułować co mu potrzeba.
- Potrzebuję pierścionka! Tylko nie wiem jakiego. Nie może być zbyt prosty, ani zbyt masywny, w ogóle nie wiem jaki kamień… ja się na tym nie znam! – powiedział to wszystko na jednym wdechu. W sumie Sahak mógł zauważyć, że w ciągu ostatnich dni w Egonie nastąpiła drastyczna przemiana, bo prawie cały kwiecień łaził niezadowolony z życia i apatyczny. Cóż, chyba lepiej w tę stronę.
@Sahak Darbinyan