18.04.2023 | Bo strzelanie do ludzi jest ciut nielegalne

2 posters

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Go down

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Długo zbierał się do tego, właściwie z różnych powodów. Jednym było prozaiczne bycie faktycznie zajętym, ale to tylko potęgowało frustrację płynącą z wszystkiego innego. Niepewność sytuacji, zgrzyty między ludźmi, a nawet z sobą samym, coraz wyraźniej rysujące się poczucie braku kontroli nad bliżej nieokreśloną przyszłością i brak sympatii dla teraźniejszości. Wszystko to sprawiało, że Enzo miał dość w ogólnym tego słowa znaczeniu.
Mógł sobie wmawiać, że czekał na Theo i jego wolne połączone z chęciami, ale to nie byłaby do końca prawda. Pewnie Wilczek zdołałby wyciągnąć go z domu wcześniej, bo on sam po prostu odkładał na potem do tego nieprzyjemnego momentu, kiedy wyrzuty sumienia względem obietnicy dla kogoś i zagospodarowania własnego czasu uderzyły razem z dwóch stron, zmuszając do podjęcia decyzji. To brzmiało wręcz zbyt poważnie w stosunku do powrotu do hobby, ale chyba tym lepiej, że nie miał w życiu większych problemów. Paradoksalnie właśnie wtedy te małe i głupie potrafią się rozrastać nad wymiar.
W każdym razie, zaparkował pożyczony skuter z brzegu parkingu, rzucił okiem na główny budynek strzelnicy i wszedł do środka. To był jeden z niewielu momentów, w których cieszył się ze swojej wampirzej natury, bo nocnych gości było tu jak na lekarstwo. O ile w ogóle, bo te parę aut mogło należeć do obsługi.
— Dobry wieczór — rzucił zupełnie neutralnie do recepcjonisty, jeśli ten pojawił się w zasięgu wzroku. — Proszę podstawową wejściówkę i glocka z paczką amunicji.
Był przygotowany na pytania, zwłaszcza, że duża placówka zapewne oferowała spory wybór. To było akurat mało istotne, był gotów przyklepać przypadkowy wymieniony model, byle tylko formalności mieć za sobą.

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
Dzwonek informujący pracowników o kliencie sprawił, że z zaplecza dość szybko wyłonił się brodaty mężczyzna w kwiecie wieku. Wysoki i dobrze zbudowany, mający odstraszać ewentualnych awanturników, w końcu strzelnica to nie jest miejsce na sprzeczki i niesnaski, ani na próby włamań czy napadów, chociaż kto by próbował rabować tak dobrze uzbrojone miejsce?
-Dobry...-odpowiedział trochę chrypiącym głosem, zaraz taksując Enzo wzrokiem od góry do dołu.-Nie tak szybko, kolego.-rzucił z krótkim śmiechem.-To nie urząd, ale formalności muszą być załatwione.-wyjął zaraz na blat świstek papieru, długopis i położył go na ladzie przez wampirem.-Wypełniasz tu, tu, tu, tu i tu.-opowiadał, po kolei wskazując na rubryczki, chociaż mógłby to robić trochę wolniej.-A na końcu podpisujesz tutaj.-wykropkowana linia na samym dole strony wpatrywała się w krwiopijcę, czekając aż ten nabazgrze na niej parafkę.
Mężczyzna pociągnął nosem, splótł ręce na piersi, co tylko dodało mu efektu tęgości. Trudno powiedzieć czy bacznie obserwował i oceniał chłopaka czy po prostu taką ma twarz, jednak na pewno spotkanie go nocą na ulicy nie jednemu podniosłoby ciśnienie.
-Nowy w okolicy? Jakoś cię nie kojarzę.-zapytał, zerkając na kartkę wypełnianą przez Enzo, jakby chcąc zobaczyć co tam młody wypisuje.

@Enzo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
On sam również przejechał wzrokiem po facecie, choć z mniejszym zaangażowaniem. W końcu nie on tu był od ogarniania stopnia zagrożenia. Swoją drogą, Enzo był na uprzywilejowanej pozycji, wiele elementów zaskoczenia mógł tu wykorzystać. Gdyby chciał, ale robienie bałaganu i sprzątanie go, to ostatnie, na co miał ochotę.
— Jasne — rzucił trochę od niechcenia, ale nie aż tak, żeby zapowiadało to problem. Formalności zawsze brzmiały nudno i źle, niezależnie od swej natury. Kiedyś to było, brali wiatrówki i szli za miasto... czasem prawie siebie upolowali, ale teraz nawet nie byłby to problem.
Wziął długopis i zaraz przeniósł wzrok na kolejne rubryczki, notując je w pamięci. W końcu nikt nie lubi tego głupiego uczucia, kiedy musisz dopytać urzędnika, co wypełnić, a on za karę pokazuje ci to samo. Najgorszy typ pracownika, w każdej branży. No ale, literki szybko znalazły się na swoim miejscu wraz z nawet czytelnym podpisem. Enzo ogarnięty nawet w złym humorze, jeden sukces tego dnia.
Czuł na sobie jego wzrok, ale starał się to olać.
— Stosunkowo tak, przyjechałem z końcem roku — odparł i zaraz przesunął wypełnioną kartę w jego kierunku. — Jakoś wcześniej nie miałem okazji wpaść — dodał i odłożył długopis, by podnieść wzrok na brodacza. Dosłownie podnieść, bo choć niewiele, to człowiek był wyższy. — Coś jeszcze? Swoją drogą, gdybym teoretycznie chciał zostać członkiem klubu, to do kogo mam iść? — Być może nie powinien, ale to tylko pytanie. I dobre wyjście na pytania kolejne, które mogłyby pomóc zdecydować. Z drugiej strony oni rejestrują obecność, same nocne wizyty wyglądałyby dziwacznie.

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
Czekał na pytania, trochę na nie liczył, ale te się nie pojawiły. Też dobrze, znaczy, że chłopak wie co robi i już pewnie nie raz podobny wniosek wypełniał, albo nie boi się popełniać błędów. Zbytnia pewność siebie jednak raczej nie była jego problemem.
Odebrał kartę, skrawkiem ucha słuchając odpowiedzi na pytanie jakie zadał. Rzucił na niego okiem, sprawdzając poprawność dokumentów, na których zaraz podbił pieczątkę, podpisał się i odłożył świstek w odpowiednie mu miejsce.
-No to witamy w Paryżu.-powiedział, zaraz uśmiechając się.-Spóźnione, ale się liczy.-dość suche i bezznaczeniowe powitanie, ale z grzeczności wypadało je powiedzieć, bo i skleiło to jako tako rozmowę.
Pokręcił głową, że już nic więcej nie trzeba z dokumentów i zabrał się za odpowiadanie, zgarniając spod blatu klucze i idąc w stronę pancernej szafy z podstawową bronią i amunicją.
-To się załatwia tutaj. U mnie dokumenty wypełniasz, płacisz składkę i umawiasz się na kurs BHP i obsługi broni. Robi ci go właściciel, jak ma czas, a jak nie ma, to jakiś instruktor.-wyjaśnił.-A jak zdasz, to szalej duszo, piekła nie ma. Automaty, snajperki, czego chcesz.-zareklamował z szerokim uśmiechem ofertę, z której najwidoczniej sam korzystał po pracy.
Na blacie wylądowała broń dla Enzo, taka jaką zamawiał, nie dostał jej jednak do ręki, w końcu jeszcze nie zapłacił.
-Karta, czy gotówka?-mężczyzna zapytał, już szykując terminal do płatności, gotów w każdym momencie przerzucić się na bardziej analogiczne formy płatności. Gdy tylko wampir uiścił opłatę, otrzymał broń, naboje i był wolny.
-Na strzelnicy jest instruktorka, jak będziesz mieć jakiś problem, wal do niej.-nie to, że kobieta będzie go niańczyć, ale jest tam od tego, aby wszystko przebiegało płynnie, przyjemnie i bezpiecznie.

@Enzo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Chyba nawet nie pomyślał o obawie przed błędami, niespecjalnie miał powody. Rubryczki były logiczne i dość jasne, przynajmniej dla kogoś, kto nie jeden raz już trzymał broń w ręku i zdążył dowiedzieć się tego czy owego. Pewnie głupiej by się czuł z pytaniami niż ewentualną pomyłką. Patrzył za to na faceta, kiedy ten czytał i ostatecznie przybił świstek. Zabawne by było, gdyby Enzo podał się za kogoś innego... no niekoniecznie Theo, bo to byłoby w tym przypadku bez sensu, ale po prostu, ktokolwiek, bo przecież nie był legitymowany. W każdym razie, witamy w Paryżu.
— Lepsze niż nic — przytaknął mu i wzruszył ramionami z dość podobnym obojętnym wyrazem.
Zerknął za nim, kiedy poszedł po broń, a za chwilę rzucił okiem po całym pomieszczeniu, nie mając nic lepszego do roboty.
— Brzmi całkiem nieźle... wysoka ta składka? — Enzo, przestań, miałeś z nikim nie gadać i nie robić sobie problematycznych znajomych. Hm, a może mógłby... nie, to byłby bardzo głupi pomysł, głupszy od większości dotychczasowych.
Wrócił myślami do broni i własnego portfela.
— Gotówka — rzucił, grzebiąc za banknotami, które podał brodaczowi, kiedy tylko padła kwota.
Zabrał broń z blatu, instynktownie kierując ją w bezpieczny sposób gdzieś w bok, a potem w dół. Zerknął też przelotnie na bezpiecznik, po czym zgarnął naboje. Czego jak czego, ale rozlewu krwi z pewnością by nie chciał, jak na ironię.
— Jasne, dzięki — rzucił i skierował się na strzelnicę. W końcu. Nie żeby gość mu nie pasował w jakiś sposób, ale nie planował pogawędek. Tym bardziej wizja kolejnego towarzystwa nie brzmiała kusząco, ale przy odrobinie szczęścia nawet jej nie zauważy.

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
-Właśnie.-odpowiedział dalej się uśmiechając. Środek nocy jest, brak szaleńczych emocji był akceptowalny.
-Zależy dla kogo.-wzruszył ramionami.-300€ rocznie, ale dzięki temu można się pobawić porządniej, jak ktoś lubi.-kto co woli, niektórym wystarcza broń krótka i 50 metrów, inni wolą poeksperymentować, albo powspominać dawne czasy, gdy służyli w wojsku, czy poćwiczyć do zawodów.
Czy recepcjonista był problematycznym znajomym? Czy tu ktokolwiek był problematyczny? Jedyną problematyczną osobą wydawał się być na swój sposób Enzo. Pojawia się znikąd, płaci gotówką, jak tajemniczy kowboj w dzikozachodnim miasteczku męczonym co chwila przez bandytów.
Mężczyzna odebrał gotówkę, wydał resztę i co miało być załatwione zostało załatwione, teraz losy wampira zostały przekazane w ręce instruktorki sprawującej pieczę nad stanowiskami.

W pomieszczeniu przestronnym, niczym podstawówkowa sala gimnastyczna, przygotowane były miejsca z których oddaje się strzał, każde odgrodzone od siebie przezroczystym plastikiem, z opisanym numerkiem stanowiska. Sufit ozdobiony masą lamp z białym światłem, aby zapewnić jak największy komfort podczas strzelania. Pod ścianą szafka na personalne rzeczy i kolejne szafy pancerne, a przy nich kanapa, fotel i stolik, na którym parując stał półlitrowy kubek miętowej herbaty.
Nie było tu tak pusto, jakby mogło być, bo na trzecim od końca stanowisku świergotała sobie jakaś parka. Randka w strzelnicy? Próba zaimponowania swojej ukochanej przez nadzianego chłopaczka? Trudno powiedzieć. Po oddaniu strzału chłopak zerknął krótko na Enzo, mruknął coś swojej lubej, na co ta zachichotała głupawo, pacnęła go w ramię jakoby mówiąc mu ,,głupiś ty", po czym wrócili do swoich zajęć.
Dziewczyna siedząca na kanapie, przeglądająca właśnie jakiś tani magazyn, uniosła wzrok na Enzo, gdy usłyszała dźwięk otwieranych drzwi. Natychmmiast się uśmiechnęła miło i odłożyła gazetę na stolik, wstając i chwytając kubek w dłonie.
-Dzień dobry.-przywitała chłopaka, zmarszczyła zaraz brwi, zerknęła na naścienny zegarek.-Dobry wieczór.-poprawiła się, chociaż nie był to ani dzień, ani wieczór. Wiadomo jednak o co chodzi, bo respektowanie pór doby zawsze wychodzi na plus.
Widać było, że dziewczyna próbuje odszukać czegoś w pamięci, ale za nic się jej to nie udaje, więc w końcu się poddała.
-Annette jestem. A ty? Chyba dobrze myślę, że cię nie kojarzą, prawda? Przynajmniej nie ze strzelnicy.-rzuciła, od razu przechodząc na ,,ty", bo nie ma co stroszyć piórek na kogoś w podobnym wieku.-Bo jeśli dobrze kojarzę, to mam nadzieję, że Gabriel przedstawił ci regulamin strzelnicy do zapoznania się.-powiedziała mrużąc lekko oczy i wspierając dłonie o biodra, jakby chcąc, aby na pewno wampir powiedział prawdę. Brak znajomości zasad nie zwalnia z obowiązku przestrzegania ich. Jeśli jednak regulamin nie został mu przedstawiony, to zaprowadziła Enzo do ściany, gdzie zasady były wywieszone.-Jakbyś miał jakieś pytania, to od razu zadawaj.-zareklamowała swoją pomoc i odczekała chwilę, aby upewnić się, że na pewno chłopak wszystko przeczytał.

(IDK, znalazłam taki randomowy regulamin)

@Enzo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Trzysta euro to nie było znowu tak dużo w skali roku. Nawet mając kompletnie przeciętną pracę powinien móc sobie na to pozwolić, gdyby bardzo chciał, a co dopiero z takim zapleczem, jakie miał. Z drugiej strony była to kolejna niebezpieczna myśl, bo miał przecież się nie angażować. Nie wyróżniać z tłumu i nie zachęcać do osobistych znajomości. Z trzeciej strony, to było uporczywe i już miał dość. Jakby życie wieczne musiało mieć jeszcze więcej komplikacji, niż z początku się wydaje.
Musiał przyznać, że dawno nie strzelał na sali. To było przede wszystkim niewygodne uczucie. Brak świeżego powietrza, brak wiatru, brak nieba nad horyzontem, tym krótkim, wyznaczonym przez kulochwyt. To było przede wszystkim dość nudne pudełko, któremu ktoś starał się nadać wygląd przystępny, ale tak, żeby się przy tym nie narobić. No i obecność instruktorki była bardziej zauważalna, niż na zewnątrz. Może mniej by to czuł, gdyby było tu więcej osób. Wtedy może nawet by się cieszył, bo pewnie trafiłby się tuż obok noob robiący podejrzane ruchy z bronią. To było nawet ciekawe, że z postrzału grożącego śmiercią jego główny problem w tej materii zmienił się na postrzał, który na pewno przeżyje.
Zerknął na samotną parkę i poczuł nawet odrobinę satysfakcji w tej nieplanowanej wizycie w ich prawie prywatnym saloniku. Ot szpileczka wbita przypadkowym ludziom, to zawsze potrafi poprawić humor. Fakt, że facet o nim mówił, tylko obudził wewnętrznego chochlika Enzo.
— Dobry wieczór — odparł instruktorce i już miał zapytać o stanowisko i resztę, ale ona ewidentnie chciała kontynuować. Kolejna rozmowa, super. — Nie, rzeczywiście. Enzo — rzucił krótko i zawahał się na moment. — Właściwie to nie, ale zgaduję, że nie różni się od innych. — Wzruszył lekko ramionami, ale nie marudził, kiedy chciała mu go pokazać. Podszedł z nią do ściany i grzecznie przejechał wzrokiem po linijkach tekstu. Sporo tego, swoją drogą. — Nie mam pytań, możemy przejść do podpisów — rzucił po dotarciu do nieistotnej już notki o tym, które punkty i kiedy zostały zmienione.

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
Przywitanie nowego zawsze było na swój sposób ekscytujące, bo w końcu ile razy to już było tak, że ktoś się przechwalał, co to nie on, a później wychodziło szydło z worka. Liczyła jednak z pewnych powodów na to, że teraz tak nie będzie, z resztą widziała to po sposobie w jaki nosił broń. Detale.
Kiwnęła jeszcze raz głową na jego powitanie gdy się przedstawił.
-Tak, w każdej jest typowy standard i ewentualnie kilka podpunktów dopisanych przez pewne osóbki, co to znalazły jednak sposób na uprzykrzenie innym życia.-uśmiechnęła się szerzej. W końcu zakazy pod tytułem ,,Proszę nie podawać kaczkom alkoholu" lub ,,Proszę nie korzystać z toalety stojąc na rękach", nie biorą się znikąd. Tworzą je legendy, które publiczne lokacje zapamiętują na zawsze.
Dała mu czas i milutko znów mu przytaknęła, chociaż w głowie przeklinała recepcjonistę. Kiedyś szarpnie się na skargę do szefa i będzie miał facet biedę.
-Zatem zapraszam do stolika i dowodzik proszę przygotować.-cała robota na jej głowie, a później będzie, że bałagan w dokumentach, że nie ma danych, że pieniądze się nie zgadzają. Wampir mógł wyczuć lekką irytację w nastroju dziewczyny, którą ta ukrywała pod pracowniczym uśmieszkiem.
Zaraz wyciągnęła z szafy papiery, długopisy i poszła razem z Enzo do stolika, wskazując mu gdzie i co ma podpisać i sama spisała potrzebne dane, jeśli dał jej dokument.
-To mówisz, że już strzelałeś coś w życiu, hm? Na jakiej strzelnicy i z czego?-początek, zapoznanie, żeby dalej obmacywać słowami co chłopak umie i co wie.

@Enzo Lacroix
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Osóbki, co chciały uprzykrzyć innym życie, jak on to dobrze znał. Wszędzie się tacy znajdą, co gorsza, bywają nawet tacy, co robią to nieświadomie albo bez refleksji i weź tu potem ich wyjaśnij, jak ci się żółtodziób spłacze, bo chciał dobrze. Gorzej, kiedy tacy właśnie siedzą w zespole wymyślającym zasady. Głupie zasady, które mają chronić przed jeszcze głupszymi ludźmi.
Instruktorka była miła, nie mógł temu zaprzeczyć, ale było w tym coś irytującego. Otóż sam brak powodu, dla którego mógłby ją wewnętrznie wpisać na czarną listę. Skąd tacy ludzie się biorą?
Podszedł do stoliczka kawowego i usiadł na kanapie, gdzie też odłożył broń skierowaną lufą w stronę poduszki oparcia kanapy, która w okolicy była najsensowniejszym celem niegrożącym rykoszetem. Co innego, że otwarta komora nabojowa i załączony bezpiecznik raczej niwelowały tą opcję do zera.
— To się chyba zdarza zawsze, co? — skomentował, widząc jej dobrą minę do złej gry, która nie była całkiem szczelną maską. Położył dowód na stole i przesunął lekko jej stronę, by mogła sobie zerknąć na co tam chce, a sam zabrał się za robienie autografów. — Głównie w Tireurs Suisses de Lyon. Glock, bereta, rewolwer, karabin myśliwski, strzelba... Trochę więcej z własnej wiatrówki. Polowałem też z La FDCRML... to związek łowiecki — dodał ostatnie tak w razie czego. Trochę nawet tęsknił za tym, ale... no właśnie, dość wspominek.

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
Nienaładowana, kompletnie pusta broń była bezpieczna, no chyba, że ktoś ją przypadkiem zostawił naładowaną. Lekki niepokój wywołany napadem jakiegoś wariata zawsze siedział w tyłu głowy, ale taka praca. Prawdopodobieństwo jest bardzo małe, zupełnie jak z byciem zabitym przez rekina. Krowy są groźniejsze, już nie mówiąc o kokosach spadających z drzew.
-A wiesz, jak to jest. Pracowników potrzeba, więc czasami się bierze każdego, dopiero po czasie wychodzi wszystko na wierzch, ale jak coś, to nic nie mówiłam.-powiedziała, przykładając palce do ust i mrugając do Enzo porozumiewawczo. Samotny rówieśnik, do tego nowy, dlaczego miałaby się jakoś hamować, w końcu nie zruga jej chyba za brak kultury, bo nowe pokolenia wydają się być bardziej wyluzowane.
Uniosła brew słysząc jego słowa i jakby zamyśliła się na sekundę.
-Lyon, jak pamiętam, to ładne miasto było, ale tylko raz tam na takich towarzyskich zawodach byłam. Kiedyś pracował u nas jeden chłopak stamtąd, ale od razu po miesięcznym urlopie przyniósł wypowiedzenie i więcej go nie widziałam.-wzruszyła ramionami. Nie to, że to normalna sytuacja, ale nie była na pewno nowa, skoro już nie wywoływała w kobiecie większych emocji, a i pracownik nie był jej najwidoczniej jakiś niezwykle bliski.
Podpisywanie dokumentów zeszło szybko. Dane w końcu zostały skompletowane, kartki schowane. Annette poklikała jeszcze coś w telefonie, pokiwała sobie głową, zerknęła na wampira i odłożyła komunikator do kieszeni.
-No to jesteś wolny, znaczy, prawie. Jeszcze postoję obok, muszę się upewnić, ze dobrze sobie radzisz.-otrzepała dłonie o uda i ruszyła do wyznaczonego dla Enzo stanowiska.-Chociaż myślę, że to będzie zwykła formalność, co?-wywieszona w oddali nienaruszona tarcza czekała na pierwsze urazy, a kobieta z zainteresowaniem obserwowała działania strzelca.

@Enzo Lacroix
UwU rzuć kością K10 (bo to dopiero rozgrzewka) i dodaj do wyniku:
+1 za wypoczęte oczy
+1 za wampirze zmysły
+1 za doświadczenie
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Enzo wzruszył ramionami, nie bardzo przychylając się do jej opisu pracownika recepcji. Czy to był każdy? Nie był co do tego aż tak przekonany, choć możliwe też, że gość umiał dobrze udawać, że wie co robi i ma być właśnie tak jak jest. To niby też jest dobra cecha, pod warunkiem, że nie wkopiesz się w jakąś istotną gafę.
— Nic mi do tego — odparł jedynie na jej opinię, a właściwie to na końcową prośbę o milczenie. Zdecydowanie nie miał ochoty plotkować o obcych ludziach z obcymi ludźmi, więc jej niezadowolenie było bezpieczne. Jej koleżeńskie podejście również mu nie przeszkadzało, właściwie to trochę je ignorował.
Jej zamyślenie było interesujące, a fakt, że znała miejscowość osobiście, jeśli można tak powiedzieć, to też było swego rodzaju zaskoczenie. Czy kiedyś ją widział? Możliwe, setki tysięcy ludzi się widzi na ulicach, ale to wszystko w kwestii przypadkowego spotkania.
— Dlaczego? — zapytał bez zastanowienia, z lekka unosząc brwi. Miesiąc urlopu to dużo, więc trochę już pracował. Może są tu jakieś brudy? A może po prostu tego nie lubił albo znalazł lepszą ofertę, nudna proza była chyba bardziej prawdopodobna.
Oddał jej wszystkie kartki, odłożył długopis, a za chwilę kiwnął głową w wyrazie zgody.
— Jasne. — Nie była to najlepsza wiadomość dnia, ale jak sama zauważyła, raczej nie posterczy przy nim za długo. W każdym razie wstał i również skierował się na stanowisko. — O ile nie dopadł mnie Alzheimer — odparł, założył słuchawki, by jego wyostrzone zmysły nie umarły, i zaczął ładować naboje do magazynka, który potem sprawnym ruchem zapakował do broni.
Trzymając cały czas lufę w stronę tarczy, odbezpieczył pistolet i wystawił przed siebie. Nie bawił się na razie w żadną gangsterkę, ot prosty chwyt oburącz, pewny i stabilny. Wampir celował obojgiem oczu, spokojnie i z wyczuciem naciskając spust, by móc go wyczuć, poznać. To była zawsze najprzyjemniejsza część każdej nowej broni, każda troszeczkę się różniła. To jak przywitanie z obcym kotem, elegancko i z konwenansem, nos do nosa, nim w końcu zacznie mruczeć.
Przeniósł wzrok na tarczę w poszukiwaniu dziurki po strzale. Nie wyglądało to wcale źle, choć chyba trochę wypadł z rytmu ostatnim czasem.

Rzut: 4 + 3 = 7

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
Nic mu do tego? Można było to potraktować jako zgodę na jej pomysł, jednak brak zaangażowania widoczny na twarzy... Dama mówi, żali się a on tak ją z ramienia strzepuje. Nie zapunktował tym u niej, ale raczej nie zależało mu na tym.
-Chciałabym wiedzieć, ale nie wiem.-rzuciła na jego pytanie.-Może coś w domu mu wypadło. Gdybym była z nim blisko, to bym go męczyła pytaniami, ale nie chcę nikomu w życie z butami wchodzić.-mogli się bawić w strzelanie powodami, ale dopóki chłopak sam im nie potwierdzi żadnej odpowiedzi, to wszystko jest kwestią zgadywanki.
Nie miał problemu aby trochę go poobserwowała, a do tego nawet rzucił żartem, na który dziewczyna się zaśmiała. Kobieta odsunęła się kawałek na bok i obserwowała ruchy wampira. Padł strzał i przeniosła wzrok na tarczę. Z takiego dystansu ciężko było powiedzieć jaki był wynik, ale widziała, że nabój trafił w tarczę i to nie tak daleko od środka. Później sprawdzą, jak udało mu się trafić, na razie niech się chłopak bawi.
-Całkiem nieźle.-skomentowała z uśmiechem, zerkając kątem oka na zakochaną parkę, co to również rzuciła spojrzeniem na Enzo. Nie poświęcali mu jednak dużo czasu, wracając do swojej tarczy i swoich strzałów.-Kontynuuj.-poleciła mu, znowu stając w bezpiecznym miejscu, ale blisko, aby mieć ogląd na całą sytuację.

@Enzo Lacroix
UwU wypadła ci 7, więc Enzo na tarczy trafił w 7.
OwO Kolejny szczał, więc rzuć K10. Takie same staty bonusowe jak wcześniej:
+1 za wypoczęte oczy
+1 za wampirze zmysły
+1 za doświadczenie

I ogólnie max wynik jest 10, bo na tarczy strzeleckiej jest max 10.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Chyba nawet nie zastanawiał się, jaki dokładnie miała plan co do tego. Miał nie słyszeć tego od niej, więc nie słyszał, wyrzucił z miejsca z głowy i nie było to nic trudnego. Tego przecież chciała? Nawet jeśli przez jej twarz przebiegło jakieś rozczarowanie, to nie zwrócił na to uwagi.
Pokiwał głową na jej kolejną odpowiedź. Sam pewnie też by nie chciał, w końcu pracowanie w jednym miejscu to jeszcze nic wielkiego, trochę jak w przypadku szkoły. Wypada się tolerować, a wszystko, co ponad to, jest bonusem. Choć zawsze miło, kiedy ktoś cię traktuje bardziej po przyjacielsku, niż jak kolejne nazwisko na liście obecnych. Tak czy inaczej, na powodach odejścia z roboty przypadkowego typa też mu niespecjalnie zależało.
Ruszyli więc na stanowisko, a Enzo oddał pierwszy strzał, mocno rozgrzewkowy, jak to ocenił sam w głowie. Kątem oka zerknął na dziewczynę, nieznacznie odwzajemniając jej uśmiech, choć sam nazwałby to średnim wynikiem.
— Może być — poprawił i również zerknął na parkę z drugiego boku. Nie słyszał od nich żadnego komentarza i prawie zaczął tego żałować, bo do głowy cisnęły się już potencjalne riposty. Zdecydowanie nie wzbudzili jego sympatii.
Wycelował i strzelił. Może to kwestia odświeżenia umiejętności, a może przywyknięcie na nowo do spustu i odrzutu, a najpewniej wszystko naraz, ale tym razem już było znacznie lepiej. Było właściwie wzorowo, aż wampir uśmiechnął się pod nosem. Gdyby nie było to cywilizowane miejsce, to właśnie by udał, że zdmuchuje dym z lufy i zerknąłby na Theo z satysfakcją, ale... No właśnie, ani jedno, ani drugie.

uwu rzut: 8 + 3 = 11

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Universal Person

Universal Person
Liczba postów : 529
Nie doceniał siebie, na co dziewczyna się uśmiechnęła.
-Grunt, że trafiłeś.-wzruszyła ramionami, bo i bywali tacy, co to nie oni, a później po zużyciu magazynku tarczy nie trzeba było wymieniać.
Parka nie miała niestety tak dobrego wzroku, aby w pełni ujrzeć majestat i umiejętności Enzo, z resztą byli tutaj na randce, mieli zająć się sobą, a nie wampirem, chociaż plotki ponoć przybliżają.
Tracza na miejscu, broń w dłoni, strzał oddany, tym razem bezbłędny, w sam środek. Dziewczyna uniosła brwi i zaklaskała cicho dłonią o dłoń.
-No, no, ładnie.-pokiwała głową z uznaniem, a jej pozytywna reakcja wywołała stłumione przez odległość prychnięcie ze strony napuszonego młodzika stroszącego piórka dla swojej damy.-Zaczynam dostrzegać w tobie godnego przeciwnika.-rzuciła z wyzwaniem w oczach, opierając się dłońmi o biodra i mierząc go spojrzeniem.-Ale strzelaj dalej, nie przeszkadzaj sobie.-zaśmiała się.-Widzę już, że wiesz co robisz, tych ruchów nie da się oszukać. Nie będzie ci przeszkadzać jak jednak jeszcze chwilę sobie popatrzę?-zapytała grzecznie, bo już nie miała wątpliwości co do jego umiejętności. W duszę mu zajrzała, w oczy i ręce też. Wszystko było takie jak powinno być, niech się więc bawi dobrze.

@Enzo Lacroix
Wypadła ci 11, więc na tarczy strzeleckiej masz maksymalny wynik, czyli 10. :3
UwU Jak dalej strzelasz, to rzuć K10. Staty bonusowe:
+1 za wypoczęte oczy
+1 za wampirze zmysły
+1 za doświadczenie
-1 stres przez obecność widowni

Dalej na tarczy strzeleckiej jest max 10 do zdobycia.

milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Enzo Lacroix

Enzo Lacroix
Skrót statystyk : S: 0/5
SPT: 1/5
PRC: 3/5 (+spec)
OP: 3/5 (+2)
WT: 3/3 (+3)

SPECJALIZACJE I CECHY
— Czarująca Aparycja
— Strzelec [+2 PRC]
— Hakerstwo (WT)
— Czytanie wspomnień
— Przekazywanie wspomnień

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [olejki eteryczne, -1 PRC]
— Bezpłodny
— Głodomór [-1 skup/OP/S]
— Nienasycony [-2 OP]
— Potępiony [Chrześcijaństwo, -1 skup]

MUTACJE POZYTYWNE
— Mistrz skupienia [+2 skup]
— Szósty zmysł [+1 SPT/OP]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 533
Zerknął na panią instruktorkę z nutą powątpiewania w oczach, ale nie skomentował ostatecznie jej pocieszającej formułki. Miał swój pogląd na te sprawy, jednak chyba ani on nie chciał go wykładać, ani ona słuchać. Zaraz zresztą padł lepszy strzał.
Na jej klaskanie uśmiechnął się pod nosem, tym bardziej, że jego uwadze nie umknęło prychnięcie szczeniaka i jego urażonej dumy. Zerknął w ich stronę, jakby chciał rzucić "a nie mówiłem", choć nie zamienili dotąd ani słowa.
— Przeciwnika? — zagadnął do Annette. Właściwie nie dziwne to było, ale jakoś wcześniej nie przyszło mu do głowy. A miał się nie integrować. — A mam wyjście? — mruknął na jej ostatnie pytanie, ponownie spokojnie poprawiając chwyt na broni.
Enzo wycelował i strzelił, ale nie wszystko poszło po jego myśli, wręcz przeciwnie, dużo rzeczy poszło nie tak, a on w pierwszej chwili nie był pewien, co konkretnie. I chyba najgorsze było, że nic konkretnego. Jak doszedł do tego wniosku, tak odruchowo zaklął pod nosem.
— Sory — wymruczał zaraz, dostatecznie cicho, by nie dotarło do tego stanowiska parę metrów dalej. — To było niedbałe — rzucił już bardziej normalnie i ponownie przymierzył się do strzału.

@Universal Person
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sponsored content


Strona 1 z 2 1, 2  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach