Liczba postów : 529
— Amal, honey, masz może eyeliner? — Współlokatorka Amal wpadła bez pukania do jej pokoju, zawieszając się na drzwiach. Rzeczywiście, dziewczyna miała zrobione z jednej strony mocne smokey eye, a z drugiej tylko cień czegoś, co powinno być ostrą kreską, a prezentowało się raczej nieciekawie przez kiepską pigmentację i przerwy w linii. Ottilie Malétras spojrzała błagalnie na koleżankę. Akurat przebierała się na jakąś imprezę, co dało się poznać po obcisłej, skórzanej spódniczce; studentka weterynarii zakładała je tylko wtedy, gdy chciała kogoś poderwać, na co dzień nosząc wygodne skrzyżowanie legginsów oraz dżinsów.
— No i doradź mi, ta... — przyłożyła do swojej klatki piersiowej, odzianej jedynie w czarny stanik półprzejrzystą koszulkę z długim rękawem z meshu z brokatowymi gwiazdkami. — Czy ta? — pokazała drugą bluzkę, złoty top na cienkich ramiączkach.
Ottie należała do tych bezproblemowych współlokatorek, które na imprezy wychodzą, a nie sprowadzają je do domu, trzymają się ciszy nocnej, zmywają naczynia, nie okupują zbyt długo łazienki. Czasami jednak, w największych dylematach, gdy musiała się odezwać, powiedzieć na głos, wpadała bez pukania do pokoju koleżanki, zapytać o zdanie, bez względu na to czy chodziło o dobór bluzki, pomoc z doborem koloru farby na głowie (obecnie był to rozjaśniony blond) czy wybranie tematu na prezentację na konferencji pomiędzy laboratoryjnym rozpoznawanie pierwotniaczego zapalenia rdzenia kręgowego u koni, a postacią neurologiczną zakażenia herpeswirusem u koni.
— Masz rację, razem będzie najlepiej... To masz ten eyeliner?
— No i doradź mi, ta... — przyłożyła do swojej klatki piersiowej, odzianej jedynie w czarny stanik półprzejrzystą koszulkę z długim rękawem z meshu z brokatowymi gwiazdkami. — Czy ta? — pokazała drugą bluzkę, złoty top na cienkich ramiączkach.
Ottie należała do tych bezproblemowych współlokatorek, które na imprezy wychodzą, a nie sprowadzają je do domu, trzymają się ciszy nocnej, zmywają naczynia, nie okupują zbyt długo łazienki. Czasami jednak, w największych dylematach, gdy musiała się odezwać, powiedzieć na głos, wpadała bez pukania do pokoju koleżanki, zapytać o zdanie, bez względu na to czy chodziło o dobór bluzki, pomoc z doborem koloru farby na głowie (obecnie był to rozjaśniony blond) czy wybranie tematu na prezentację na konferencji pomiędzy laboratoryjnym rozpoznawanie pierwotniaczego zapalenia rdzenia kręgowego u koni, a postacią neurologiczną zakażenia herpeswirusem u koni.
— Masz rację, razem będzie najlepiej... To masz ten eyeliner?
milestone 500
Napisałeś 500 postów!