Halide Darbinyan

2 posters

Go down

Halide Darbinyan

Halide Darbinyan
Liczba postów : 81




Halide Darbinyan

podstawowe



wiek: 172 (149)



rasa: wampir (przemieniona)



pochodzenie: Stambuł, Turcja



wizerunek: Medalion Rahimi



rola w rodzie: Scaletta, łowca

znaki szczególne

Jest dużą fanką obszernej biżuterii, swoją osobistą kolekcję prowadzi od wielu lat i zapewne niejedno muzeum mogłoby jej pozazdrościć jej rozmiarów oraz różnorodności.
Jej stroje zależą nie tylko od okazji, ale również od jej nastroju, aczkolwiek tendencyjnie sięga po wygodne i niezbyt odkrywające ubrania. Szczególnie lubi wszelakiej maści swetry. Włosy zazwyczaj pozostawia rozpuszczone, wyjątek stanowią formalne okazje, kiedy to albo starannie układa je w misterne fryzury, albo jeśli wymaga tego sytuacja, zakrywa je hijabem.
Od momentu pojawienia się perfum Opium od Yves Saint Laurent na rynku w roku 1977, ich zapach stał się jej nierozłącznym atrybutem, głównie ze względu na ich intensywną, przywodzącą na myśl kadzidła woń.

biografia

Urodzona jako nieszczęśliwa wpadka prostytutki, Halide od samego początku, nie miała co liczyć na wybitnie dobre życie. Jej matka nie powiedziała jej tego nigdy prosto w twarz, jednak nie trzeba było być geniuszem, żeby się domyślić, że ciąża i wychowanie dziecka nie było jej na rękę. Oczywiście jak już urodziła to dziecko, to głupio jej było je gdzieś porzucić, więc wychowała je z pomocą koleżanek. W skrócie: nie żyło jej się jak w bajce, ale nie żyło jej się też tragicznie.

Halide była chciwym dzieckiem. Chciała wszystkiego, czego nie miała. Pięknej biżuterii, niezależności, bogactwa i nawet kochającej rodziny. Jak można się domyślić, nie uważała, jakoby miała którąkolwiek z tych rzeczy. Jednak nie narzekała, starała się zadowolić tym, co miała, czyli ochłapami uwagi swojej rodzicielki. Jej sielankowe życie bez ingerencji matki skończyło się, kiedy ta właśnie kobieta, oznajmiła, iż znalazła dla córki kawalera. Halide, rzecz jasna, była oburzona i uznała, że jej matce chyba z wiekiem ubywa mózgu. Kto to widział wydawać swoją młodą córkę za jakiegoś obcego jej faceta, który wiekowo równie dobrze mógłby być jej ojcem? No nie doszły do konsensusu, więc Halide się zebrała, i z przytupem wymaszerowała z domu, do którego nigdy więcej nie wróciła. Jakby teraz ją o to zapytać, to by przyznała, że faktycznie trochę ją poniosło z tą wyprowadzką i, że niekoniecznie był to przemyślany ruch z jej strony. Niemniej jednak nadal uważała, że było to najlepsze co mogła zrobić, i koniec końców nawet wyszło jej na dobre.

Aczkolwiek, jako osoba okropnie zdeterminowana, szybko znalazła sobie naukę rzemiosła u starszego perfumiarza, którego stragan często odwiedzała, niekoniecznie, żeby coś kupić, bo nie za bardzo miała na to budżet. Ale znali się, prowadzili przyjemne rozmowy na temat ich ulubionych zapachów oraz jakie mieszanki mogłyby podbić serca jego klientów. Dlatego też przyjął ją pod swoje skrzydła, sam nie miał dzieci, więc nie miał potomka, którego mógł wyuczyć rzemiosła i potem przekazać mu biznes.

Jednak Halide dalej pozostawała chciwa. Pragnęła czegoś więcej, nowych doznań, nowych kontaktów, nowych doświadczeń. Dlatego też po kilku latach opuściła swojego mentora, na odchodne obiecując mu, iż nigdy nie pozwoli sobie zapomnieć wiedzy, która jej przekazał.

Na początku została jeszcze w rodzinnym mieście, nie do końca pewna co powinna ze sobą zrobić, miała wiele możliwości i jej chciwość nie pozwalała jej zdecydować się na tylko jedną opcję. I wtedy poznała też jego. Mężczyznę, który ułatwił jej decyzję odnośnie tego, co teraz ze sobą zrobi. Zaciekawiona i pozbawiona instynktu samozachowawczego dziewczyna postanowiła zapytać kim jest. Na szczęście nie okazał się mordercą… znaczy… nie okazał się mieć wobec niej złowrogich zamiarów, tak jak mieli to w zwyczaju mężczyźni kręcący się po ulicach między zachodem a wschodem słońca. Z ich rozmowy wynikało tyle, że przydałby mu się ktoś w rodzaju chłopca na posyłki, gdyż on sam, z kuriozalnych i nieznanych wtedy Halide powodów, nie przepadał za załatwianiem spraw, kiedy słońce było na niebie, a nocami większość ludzi spała. Nie wnikała, wolała żyć w nieświadomości. Czy była to jej wymarzona praca? Nie. Czy ratowało ją to od konieczności podejmowania ważnej decyzji, która zapewne nieodwracalnie zmieniłaby bieg jej życia? Tak, i to jej wystarczyło. Oczywiście, wtedy nie wiedziała, że właśnie ta decyzja nieodwracalnie zmieni bieg jej życia.

Została służącą, ale również uczennicą. Wówczas znała tylko podstawy języka pisanego, ale dzięki jego naukom całkowicie opanowała zarówno pisanie, jak i czytanie. Robiła to czego od niej wymagano. Załatwiała to, co miała załatwić, przynosiła to, co miała przynieść oraz okazjonalnie zaprowadzała ludzi tam, gdzie kazano jej ich zaprowadzić. Nie zadawała pytań, nie wnikała w to, co działo się z tymi ludźmi tak długo, jak ona miała dach nad głową i pełny żołądek. Opowiadał jej o wielu rzeczach, o błogosławieństwie, które wydawało się czymś niesamowitym, czymś, co pozwoliłoby jej zaspokoić wszystkie pragnienia.

Błogosławieństwem tym podzielił się z nią po kilku latach jej wiernej służby. Dowiedziała się kim jest, jednak nie czuła strachu Przecież nadal był tą samą osobą, którą znała, której ufała oraz której była wierna. W roku 1873 stała się jedną z nich, zyskała nie tylko nieśmiertelność, ale również rodzinę. Po raz drugi w życiu została córką, po raz pierwszy została czyjąś siostrą. Rozpoczęła nowe życie, to poprzednie zostawiając za sobą i ruszyła za swoim twórcą nie oglądając się w tył. Pierwsze lata jej nowego życia spędziła u jego boku ucząc się jak przetrwać, poznając zasady i otrzymując porady odnośnie egzystowania jako wampir. Z czasem jednak pozwalano jej na coraz to więcej swobody, aż w końcu mogła zacząć żyć sama, bez nadzoru i kontroli ojca.

Niedługo po odłączeniu się od niego spotkała mężczyznę, który skradł jej serce. Był tak pełen życia, pełen radości oraz determinacji, że nie sposób było się w nim nie zakochać. Para szybko zdecydowała się wziąć ślub, o którego udzielenie Halide poprosiła nikogo innego, jak swojego ojca, a swoją siostrę poprosiła, aby ta została jej druhną. Żyło im się jak w bajce, faza miesiąca miodowego zdawała się trwać w nieskończoność, aż w końcu się skończyła. Po ośmiu latach małżeństwa, jej mąż zaczął wyrażać swoje zaniepokojenie tym, że wydawała się być zamrożona w czasie. Jej twarz była taka sama jak w dniu, kiedy się poznali, gdzie jemu przybyło od tamtego dnia przybyło zmarszczek i blizn. Unikała słońca, tłumacząc się kondycją skóry, która jednak była idealna, pozbawiona jakichkolwiek niedoskonałości.

Spanikowała. Spanikowała, a jej ukochany przypłacił za to życiem. Nie wiedziała co ze sobą zrobić, nigdy przedtem nie czuła się tak zdruzgotana faktem, że odebrała komuś życie. Tak bardzo nie chciała, aby jego ciało zgniło, aby stał się jednością z ziemią, aby na zawsze pozostał tylko wspomnieniem. Rozpaczała, rozpaczała na tym, że nie wolno było jej go przemienić. Nie potrafiła pogodzić się z tym, że zginął i to z jej winy. W końcu zrobiła to, co zawsze ją uspokajało, zrobiła perfumy. Nie byle jakie perfumy, perfumy poświęcone jej martwemu mężowi, zawierające jego esencję, utrwalające jego obecność w jej wiecznym życiu.

Wiele podróżowała, poznała wielu mężczyzn, wzięła kilka ślubów, straciła kilku mężów. Zawsze jednak powracała do rodziny. Przeniosła się z nimi do Paryża, zamieszkując w posiadłości na obrzeżach, miejscu wystarczająco dużym, by pomieścić jej rodzinę, kiedy ta miała ochotę ją odwiedzić. Ma tam również swoją pracownię, gdzie zgodnie z przysięgą, którą złożyła jeszcze, kiedy była śmiertelna, kontynuuje wytwarzanie perfum, nie pozwalając sobie zapomnieć, czego nauczył ją jej mentor. Wytworzone perfumy sprzedaje w antykwariacie siostry w centrum miasta.

ciekawostki

Bardzo lubi koty, ale sama żadnego nie posiada, bo by się zbyt przywiązała i potem rozpaczała, bo kot nie wampir, wiecznie żyć nie będzie.

Zna zarówno język francuski, jak i angielski, turecki oraz arabski. Wyzbyła się prawie wszystkich pozostałości swojego akcentu i aktualnie jest on słyszalny, tylko jeśli na kogoś krzyczy bądź czymś się bardzo ekscytuje.

Wychodziła za mąż łącznie 7 razy, w każdym przypadku ślubu udzielał im jej twórca.

Admin

Admin
Liczba postów : 2273

Witaj na forum!


Drogi Użytkowniku!
Od rozpoczęcia gry dzielą Cię dwie rzeczy:

  • założenie informatora oraz korespondencji. Są to tematy obowiązkowe, bez których nie możesz rozpocząć rozgrywki.
  • Pozostałe tematy takie jak: dziennik i relacje są opcjonalne. Oczywiście zachęcamy ich do założenia, ale jeśli nie chcesz, nie musisz.


Do wydania na atrybuty główne masz: 7 pkt
Anarchista
Pobij się z innym graczem w hotelu Sanctuaire.
Bankier
Uzbieraj 50 złotych tokenów.
Biznesmen
10 razy nawiąż w wątkach do zawodu postaci.
Bestia
Przemień się w Crinosa lub Lupusa przynajmniej 5 razy.
Bohater
Spuść fabularny łomot 10 ziomeczkom z Novus Ordo.
Buntownik
Opuść 3-5 pełni i zmierz się z konsekwencjami.
Champion
Zdobądź 20 odznak.
Ciekawski
Poznaj 3 wampiry lub 3 wilkołaki na fabule.
Dentysta
Zabij na fabule przynajmniej 3 wampirzych NPC i weź ich kły jako trofeum.
Doskonały
Odnieś się/wykorzystaj 5 razy swoje mutacje pozytywne.
Dungeon Master
Poprowadź jako UP przynajmniej 10 wątków.
Grinder
Zdobądź 50 pkt doświadczenia.
Hannibal
Na podstawie sesji forumowych zjedz przynajmniej 10 ludzi.
Herbaciarz
Wypij 15 razy herbatę na sesji/sesjach.
Kanciarz
Użyj 5 razy specjalizacji do atrybutu sprytu.
Kawosz
Wypij 15 kaw na sesji/sesjach.
Kolekcjoner
Weź udział w przynajmniej 10 misjach fabularnych.
Kraven Łowca
Zabij na fabule przynajmniej 3 wilkołaczych NPC (formy Crinos/Lupus) i weź ich futra jako trofeum.
Koks
Wydaj 50 punktów doświadczenia.
Komar
Na podstawie sesji forumowych wypij krew przynajmniej z 10 ludzi.
Lovelas
Flirtuj z 5 postaciami na forum.
Ludwiczek
5 razy wysłuchaj marudzenia swojego stwórcy/rodzica/pracodawcy.
Masochista
Jako wampir 5 razy zażyj krótkiej słonecznej kąpieli bez ochrony.
Miłośnik zwierząt
Zagraj 5 sesji, w których obecne będą zwierzęta.
Mistrz
Zdobądź 30 odznak.
Narwaniec
Pobij się na trzeźwo, po pijaku lub pod wpływem emocji z przynajmniej 3 postaciami.
Niedoskonały
Odnieś się/odegraj 5 razy wpływ swoich mutacji negatywnych postaciami na forum.
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
Ofiara
Daj się ugryźć przez wampira 10 razy.
Pakt z diabłem
Zostań familiantem na fabule.
Panicz
Jako wampir wprowadź człowieka w arkana długowiecznych.
Pechowiec
Padnij ofiarą 3 napaści ze strony Novus Ordo.
Pies przewodnik
Jako wilkołak wprowadź człowieka w arkana długowiecznych.
Pisarz
Rozegraj 15 wątków z różnymi postaciami.
Szczęściarz
Na jednej sesji wylosuj w kościach 3 sukcesy pod rząd.
Początkujący
Zdobądź 5 odznak.
Poszukiwany/Poszukiwana
Złam święte prawo Sanctuaire i stań się szczęśliwym wybrańcem prawa Excommunicado.
Roll Master
Wykonaj przynajmniej 30 rzutów dowolną kostką na forum.
Scooby Dooby Doo
Zagraj misję detektywistyczną, gdzie wytropisz złoczyńcę za pomocą węchu w formie Lupusa.
Siedem lat nieszczęść
Na jednej sesji zalicz w kościach 3 nieudane rzuty pod rząd.
Smakosz
Jako wilkołak 10 razy spożyj tojad (bez dodatków), a jako wampir 10 razy spożyj czosnek (bez dodatków).
Stalker
5 razy odczytaj na fabule czyjeś wspomnienia przy bezpośrednim piciu krwi z ofiary.
Stały bywalec
Loguj się codziennie minimum przez dwa tygodnie.
Świadek
Bądź świadkiem zjedzenia człowieka przez wilkołaka lub osuszenia przez wampira.
Szaleniec
Jako wilkołak/wampir 10 raz weź lub noś na sobie (biżuteria) srebrne rzeczy.
Taktyk
Wykorzystaj 5 razy swoją mutację specjalną.
Tańczący z Wilkami
Rozegraj od 3-5 sesji w fabularną pełnię.
Towarzyski
Poznaj przynajmniej 10 postaci na fabule.
Twardziel
Zgódź się i przeżyj fabularną przemianę w wilkołaka.
Uparciuch
Użyj 5 razy swojej ludzkiej specjalizacji na fabule.
Wojak
Użyj 5 razy specjalizacji do atrybutu siły.
Uważny
Użyj 5 razy specjalizacji do atrybutu percepcji.
Wędrownik
Napisz przynajmniej po 1 sesji w każdej dzielnicy Paryża.
Wykłótnik
Rozegraj przynajmniej 5 angstowych sesji.
Złote Dziecko
Zrób na złość lub spraw kłopot swojemu stwórcy/rodzicowi.
Zręczne łapki
Okradnij 3 postacie na forum, rozgrywając z nimi sesje.
Yin i Yang
Na jednej sesji wyrzuć raz 12 oczek na kości i raz soczystą 1.
Wyjec
Jako Crinos/Lupus zawyj 10 razy do księżyca.
Zmartwychwstanie
Przebudź się jako wampir, czyli zgódź się na fabularną przemianę w wampira.
milestone 1000
Napisałeś 1000 postów! Brawo!

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach