Unik
@Egon Cadieux dał mu spore pole do manewru. Niestety przeciwnik nie należał do amatorów. Egon proszony jest o ponowny rzut kością K12, tym razem na siłę, do której należy dodać wszystkie bonusy oraz +1 z uwagi na złość, która buzuje w ciele wampira. Jeżeli wypadnie wynik większy niż
12, wówczas długowieczny po wyprowadzeniu ciosu trafi idealnie w kolano, tym samym zmuszając oponenta do upadku na drugie.
Przy takim scenariuszu jeden z wrogów, pogrążony w nieopisanym bólu, zostanie przepięknie podany na talerzu na łaskę lub niełaskę Egona, niestety czyniąc go (akcją i reakcją) podatnym na atak drugiego. Ten sam scenariusz pozwala na podjęcie obrony, lecz niestety narzuca odjęcie 1 punktu od wyniku rzutu kości K12 na test uniku.
Drugi wróg oczywiście atakuje Egona posrebrzaną pałką - celuje w potylicę. Jeżeli Egon wyrzuci więcej niż
11, uniknie ciosu.
Wynik mniejszy od 12 (przy rzucie na siłę) nie chroni wroga przed oberwaniem, lecz niestety dochodzi wówczas do blokady (ratującej dupsko przed bólem), oczywiście kosztem zaniechania wyprowadzenia kontry – tyle dobrego, o ile srebro nie spotkało się ze skórą Egona – do oceny przez gracza: have fun.
Tak czy inaczej, ten scenariusz daje Egonowi największe pole do popisu (no bo siłowo są tak no prawie na równi, po obczajeniu statów), podczas gdy drugi facet odbiera komunikat od ciul wie kogo. Bierze licytatora pod pachę, który NIESTETY ZRZUCA na podłogę drogocenną papierośnicę. Zostawiamy Los w rękach Egonka, który może rzucić kością K2. Wynik 1: upadek metalowej papierośnicy ze ślicznym wygrawerowanym napisem zostaje lekko uszkodzony przez upadek - powstają w niej wgniecenia. Wynik 2: papierośnicy nie dzieje się nic.
Wszyscy mieli prawo czuć zdziwienie, ale z drugiej strony czy Novusom zależało na bezpieczeństwie ludzi? Gdyby tak było, nie zapraszaliby ich, ba, już dawno policja zjawiłaby się na miejscu, aby zaprowadzić porządek. Fakt, że tak się nie stało, oznaczał, że wrogowie wynajęli pod zabawę calutkie muzeum z pionkami w środku. Ludzie w tym wszystkim byli poniekąd ofiarami postronnymi – ups, no kupy się zdarzały i ginęli śmiertelnicy. Z drugiej strony to byłoby zbyt proste i skoro Ordo wymienili imiona wszystkich nadnaturalnych oraz familiantów, to z pewnością chodziło o jakiś większy spisek. Co więc, jeśli cała zabawa była ukartowana? Jeśli chodziło o wrobienie wampirów oraz wilkołaków w jakiś szajs? Podpięcie ich pod grono “terrorystyczne” lub inne miało sporo sensu: wzbudzało niepokój i stanowiło ogromną pożywkę dla mediów. Co gorsza, skutecznie skupiało uwagę na posprzątaniu bałaganu, jednocześnie odwracając ją od samego Novus Ordo.
Dobrze to sobie zaplanowali.
A ofiary? Cóż... Zdarzały się, czasem...
@Anais Lesnicki nie miała szczęścia - stała się pierwszym celem. Wynikiem
10 punktów
@Wei Liu chroni Anais przed oberwaniem, jednakże z uwagi na niską różnicę, kula ociera się o ramię, niszcząc tkaninę koszuli tudzież marynarki, którą Wei miał na sobie. Skupienie uwagi dwóch jednostek pozwoliło parze na podjęcie akcji.
Dwójka NPC skupiła się na Val, Egon zaś skupiał na sobie kolejną dwójkę. Drogę do wyjścia blokowała ostatnia dwójka Novusów przy drzwiach, którzy wbrew temu, co działo się na sali, nie opuszczali posterunku (
uwaga: nie opuszczali, ale podejmowali akcje z daleka).
Wkroczenie
@Valerie von Rosenthaler do akcji uchroniło Weia i Anais i niejako Xaviera przed atakiem, jednocześnie stawiając ją versus dwie jednostki. Kobieta atakuje z wynikiem 8 punktów, a mężczyzna z wynikiem 7 (lol, co te kostki), co dawało łączną sumę
15 punktów, które Valerie musiała przebić: jeśli kontratakami, to rzutem kostką K12 na siłę, jeśli zaś samymi unikami, to rzutem kości K12 na unik – w obu przypadkach z dodaniem stosownych bonusów i odjęciem ich zgodnie z posiadanymi mutacjami negatywnymi.
To od Valerie zależało, na co postanowi rzucić - na pewno mogła wybrać tylko jedną z dwóch opcji.
Wynik mniejszy od 15 przy rzucie na siłę skutkuje sprzedażą tak słabych ciosów, że aż żal, ich blokadą lub zwyczajnym spudłowaniem. Gorzej, przy tym scenariuszu (przynajmniej po powstrzymaniu rozwoju strzelaniny) Val obrywa dwa razy: tors i twarz, a to z łokcia czy kopniaka i to od tanecznej pary!
Wynik większy od 15 przy rzucie na siłę pozwala Val na sprzedanie silnych ciosów i znokautowanie jednej z osóbek, tj. zmuszenie jej do upadku na kolanko i wystawienie na talerzyk. Druga w tym czasie zostaje chwilowo wyłączona z obiegu, ot z uwagi na ból po otrzymanych ciosach. Wampirzyca zyskuje sporą przewagę.
Wynik mniejszy od 15 przy rzucie na unik wystawia Valerie na atak dwóch jednostek. Wampirzyca niestety obrywa: z ręki, nogi, łokcia tanecznego duo (do wyboru) i zmuszona jest paść na kolanko. Co gorsza, facet oddaje strzał i trafia ją w prawe ramionko srebrną kulką z pistoletu 9 mm. W tym scenariuszu Valerie, choć swoją bohaterską postawą wspomaga brata, sama staje na ostrzu noża i potrzebuje pomocy.
Wynik większy od 15 przy rzucie na unik czyni z Valerie prawdziwego akrobatę. Nic jej nie trafia, choćby i para stawała na rzęsach. Nie i już. Tatuś byłby dumny.
@Xavier Larousse-Page może rzucić na siłę kością K12 i dodać do wyniku bonusy + 2 (wynik z opanowania), aby ustalić, z jaką siłą zaczyna “naciskać” na kruche kobiece ciało i jak ogromny ból zada śmiertelniczce. Ta oczywiście nadal była tarczą, w dodatku płaczącą tarczą, tym głośniej, jeżeli wampir posunął się do użycia zbyt dużej ilości swojej nadnaturalnej siły.
Z uwagi na ingerencję ze strony Val, uwaga od Xaviera została odwrócona, przynajmniej przez grono grasujące wśród tłumu. To, co jednak miało miejsce chwilę potem, to oddanie strzału przez dwóch typków przy drzwiach. Pierwszy strzał z wynikiem
6 punktów nie trafił wampira, ale za to wylądował w brzuchu żywej tarczy Xaviera.
Uwaga: ofiara zaczyna krwawić.Drugi strzał oddany przez wroga przy drzwiach z wynikiem
3 punktów również spudłował, trafiając w rzecz, za którą schował się Xavier.
Wampir był bezpieczny, jeno wystawiony na bodziec paniki tłumu: krzyki i chaos oraz zapach krwi po świeżo zadanej ranie jego umierającej żeńskiej tarczy.
Wszyscy widzą, jak w sali wybucha panika.
Tak.
Novus Ordo miało w dupie ludzi. Piski, wrzaski, niektórzy nawet instynktownie się skulili.
Albo serio to wszystko ukartowali.
@Egon Cadieux@Anais Lesnicki@Valerie von Rosenthaler@Xavier Larousse-Page@Wei Liu-> poproszę o posty na maksymalną ilość znaków: 2500.
-> poproszę o podkreślenie akcji postaci.
-> poproszę o linkowanie wyników rzutu kostek. MG informuje, że takowe linkuje, aby nie doszło do przypadku posądzenia o nieuczciwą ocenę akcji. NPC bardzo rzadko otrzymują modyfikatory, zazwyczaj wynikające z całokształtu.
-> zawsze możecie użyć nagrody jednorazowej z informatora :3
-> scenariusze opisane w poście są poglądowe i jeżeli postać jednak wyjdzie z inną inicjatywą działania, to jak najbardziej może, np. Val zawsze może poprosić pomoc i tak dalej. Nie blokują kreatywności graczy.
-> jeżeli są pytania co do otoczenia, to również warto je zadać i podkreślić w poście, gdyż mogą okazać się przydatne dla postaci.
-> czas na odpis: 72 godziny od posta MG, chyba że wszyscy zgodzimy się na limit 48 godzin. Pod każdej osoby w tej kolejce poproszę o krótkie
tak lub
nie. Aby doszło do zmniejszenia limitu, zgodę muszą wyrazić
WSZYSCY.
-> w razie pytań, jestem do dyspozycji