Liczba postów : 315
Widok whisky przed warsztatem nie był jakoś specjalnie zaskakujący, gorsza była kwestia zapachu. Karteczka miała dziwny podpis, na który kobieta zmarszczyła nosek. Na dzikuska się nie obraziła, wilk w końcu musiał być dziki jak to wilk, martwiło bardziej to, że karteczka pachniała wampirami i nie rozpoznawała w ogóle tego zapachu. W zasadzie to kusiło od razu podrzucić próbki do badawczej części "rodu", ale coś ją tknęło, żeby zapytać najpierw swojego ulubionego - i w sumie jedynego - wąpierza. Sytuacja wyjaśniła się prawie natychmiast, a wilczyca sama zaczęła się śmiać z własnej podejrzliwości. No ale w aktualnych czasach niby jak można było reagować... Strach ruszyć cokolwiek od obcych.
Po wymianie kilku smsów podjechała jeszcze do sklepu, żeby kupić jakieś ciacho i zagrychę do alkoholu i tak uzbrojona pojechała pod wskazany w wiadomości adres. Nawet wyrobiła się z czasem, dokładnie tak, jak lubiła. Skoro powiedziała, że do kwadransa będzie, no to miała tak być! Ubrana była w zwykłe dżinsy i ocieplaną kurtkę, ot wygodny strój na motocykl. Zadzwoniła dzwonkiem, czekając, aż Enzo ją wpuści. W rękach miała zakupy oraz flaszeczkę, dobry alkohol w końcu nie może się zmarnować!
- No czołem wąpierz. - uścisnęła go ze śmiechem na powitanie. - Mam nadzieję, że nie oczekiwałeś, że przywlokę się przez komin. - zaśmiała się, wręczając mu ciacho i zagrychę. A jakby ktoś chciał się nawalić, to czosnek i tojad też się znajdą.
@Enzo Lacroix
_________________
Po wymianie kilku smsów podjechała jeszcze do sklepu, żeby kupić jakieś ciacho i zagrychę do alkoholu i tak uzbrojona pojechała pod wskazany w wiadomości adres. Nawet wyrobiła się z czasem, dokładnie tak, jak lubiła. Skoro powiedziała, że do kwadransa będzie, no to miała tak być! Ubrana była w zwykłe dżinsy i ocieplaną kurtkę, ot wygodny strój na motocykl. Zadzwoniła dzwonkiem, czekając, aż Enzo ją wpuści. W rękach miała zakupy oraz flaszeczkę, dobry alkohol w końcu nie może się zmarnować!
- No czołem wąpierz. - uścisnęła go ze śmiechem na powitanie. - Mam nadzieję, że nie oczekiwałeś, że przywlokę się przez komin. - zaśmiała się, wręczając mu ciacho i zagrychę. A jakby ktoś chciał się nawalić, to czosnek i tojad też się znajdą.
@Enzo Lacroix
_________________
We're gonna be fighting
Fighting hard as stone
We're gonna be dying
Not alone
Fighting hard as stone
We're gonna be dying
Not alone
milestone 250
Napisałeś 250 postów!