01.05.2023 | Les Fleurs du mal

2 posters

Go down

Silvan Zimmerman

Silvan Zimmerman
Liczba postów : 792
A więc stało się. Po długim czasie okazjonalnego rzucania, że może fajnie byłoby się kiedyś tam wybrać (i to na tyle długim, że gdy po raz pierwszy o tym rozmawiali Sahak był dla niego jedynie obecnym partnerem jego byłej jak i dobrym przyjacielem, a nie dodatkowo ojcem wampirzycy, z którą obecnie był, co mogło sprawiać, że ich wypad będzie nieco dziwny, jeśli tylko zaczną o tym za bardzo myśleć) wreszcie razem z Sahakiem znaleźli się w jednym z tych uwielbianych przez współczesną młodzież escape roomie. Sam Silvan, podobnie jak i jego przyjaciel nieszczególnie się na tym znał, więc poprosił o pomoc Idę, która wskazała mu, które z oferujących taką formę rozrywki paryskich miejsc warto było odwiedzić. Niestety najlepiej oceniany pokój o wdzięcznej nazwie Pirrrraci kontrrrrraatakują nie był dostępny w dniu, kiedy oboje mieli czas, więc wybrali drugą najpopularniejszą opcję. Jaką? W sumie to nie doczytał. Coś o duchach.
A więc co się teraz dzieje? – spytał drugiego wampira, rozglądając się dookoła, gdy zostali już sam na sam z zagadkami. Znajdowali się w pokoju, urządzonym w stylu lat 20-stych ubiegłego wieku, czy raczej tego, jak osoby urodzone znacznie później, wyobrażały sobie wystrój wnętrz sprzed stu lat. Nagle jego wzrok zatrzymał się na niewielkim stoliczku, na którym wyryte został niewielki rysunek ducha z… Czemu on miał takie długie palce? To miała być jakaś wskazówka? Już miał to jakoś skomentować, kiedy nagle światło zgasło, a z ukrytego ukrytego gdzieś głośnika zaczął lecieć wstęp do tej całej zabawy.
Jesteście znanymi na całą Francję prywatnymi detektywami. - mówił narrator, głosem, jakim można było się spodziewać po kimś kto ze wszelkich sił próbował wprowadzić słuchaczy w nastrój grozy.
Wasze zainteresowania nie kończą się jednak jedynie na zwykłych zagadkach, nie, wy drodzy detektywi badacie również tajemnice, które przekraczają zwykłe pojmowanie świata. Magiczne księgi, duchy oswajanie wilkołaków… To dla was codzienność. - Tu Silvan zerknął na Sahaka z uniesionymi brwiami nie kryjąc rozbawienia. - Ostatnio pewien lekarz z małej francuskiej miejscowości wynajął was do zbadania sprawy swojego domu, który podobno jest nawiedzony. Lekarz twierdzi, że wraz ze swoją rodzina widują wszędzie róże o dziwnej barwie, nienaturalnie gęstą mgłę, a także niesamowicie paskudną twarz pojawiającą się nagle w ich oknach. Gdy przyjechaliście dom był pusty zgodnie z tym, co zapowiedział gospodarz. Niestety nie spodziewaliście się, że drzwi za wami zatrzasną się, a wyjście stąd nie będzie tak łatwe, jak moglibyście przypuszczać.
Z głośników poleciał jeszcze niemal, że karykaturalny złowieszczy dźwięk i wreszcie nastała cisza. Światło zostało zapalone.
Silvan ponownie spojrzał na przyjaciela.
Ah, a więc to się teraz dzieje.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
W świecie dzieci słońca, ludzi, ten układ nie miał prawa działać. Jednakże relacje wampirze, osiągające poziom skomplikowania, jakiego nie powstydziłaby się ani turecka, ani brazylijska telenowela, rozciągały się na tak długie lata, że pewne rzeczy uchodziły bez rozgłosu. Darbinyan ufał Zimmermanowi, że ten nie skrzywdzi Tahiry, że w razie czego rozejdą się w cywilizowany sposób i to bardziej o niego będzie się obawiał. I może jeszcze zdrowie psychiczne Tahiry, ale to inna sprawa. Nie wchodzi się do związku, myśląc o rozwodzie.
Silvan i Sahak razem wyglądali tak, jakby za nimi grał popularny motyw z TikToka, I could have my Gucci on, I could wear my Louis Vuitton i tak dalej, zwłaszcza że było wysokie prawdopodobieństwo, że któryś nich będzie nosił coś z tych marek, z tych kolekcji, które nie rzucały się w oczy logotypem. I'll make you double take soon as I walk away, call up your chiropractor just in case your neck break. Podobno siwizna i dojrzały wygląd były modne pośród młodych kobiet, korzystających nadmiernie z internetu. Podobno.
Nie jestem pewien... — odpowiedział, jeszcze zanim zgasło światło. Sahak zjeżył się nieco, ale gdy z głośników popłynęła narracja, mająca wprowadzić ich w nastrój, zmusił ramiona do rozluźnienia się. Na wzmiankę o oswajaniu wilkołaków, aż parsknął nosem, jakby ciemność uprawniała go do nieco mniej poważnej miny. W gruncie rzeczy tak było, dokładniej chodziło o Silvana. Kolorowe skarpetki do pary z Renatą, śpiewanie na karaoke Mamma Mii czy wieczory z grami, nieszczególnie wtedy zachowywał swoją twarz poważnego przywódcy, miał nieco mniej kija w dupie.
Hmmm, widzisz coś ciekawego? — zapytał, rozglądając się enegicznie. Jego uwagę również zwrócił stoliczek, ze względów artystycznych. — Ktoś tu musi popracować nad anatomią... Czyli musimy rozwiązać zagadki i wydostać się na zewnątrz. Powinno być proste.
Zwłaszcza biorąc uwagę ilość nielegalnych sytuacji, bardzo podobnych do tych, ale stawką było życie i śmierć.
Sahak zaczął rozglądać się po książkach, szukając takich, które nie są jedynie wypełniaczami przestrzeni, a wskazówkami.

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Silvan Zimmerman

Silvan Zimmerman
Liczba postów : 792
Silvan, chociaż TikToka znał jedynie przez Idę i to w małych dawkach, rzeczywiście miał na sobie sweter Louis Vuitton. Ciemny w kolorowy motyle, których wygląd sprawiał, że od razu myślał o naukowych papierach na temat dietyloamidu kwasu D-lizergowego, które kiedyś czytał, a to zawsze poprawiało mu humor i możliwe też, że to właśnie o tym gadał Sahakowi cały czas, gdy oczekiwali na wejście do pokoju. O synthmięsie niestety nie mógł mówić, bo byli mimo wszystko w miejscu publicznym z innymi ludźmi.
Zgaduję, że dużo kłopotów nie powinniśmy mieć – rzucił pogodnie, bo przecież czym był jeden escape room dla nich, wampirów może nie tak starych jak imperium rzymskie, ale i tak mających ponad trzy wieki na karku? Kilka kłódek i szyfrów to było niemal nic. Silvan podążył wzrokiem za przyjacielem, samemu również podchodząc do regału, na którym poukładano ponure zdjęcia ponurej rodziny, która wyglądała tak, jakby całe życie nie mogli zaznać chociaż jednej spokojnej nocy. Przyglądał się uważnie wszystkim grzbietom. Większość z nich traktowała o medycynie, kilka o hafcie, czy historii Francji, a jedną… Hm… Le livre des vampires wyglądało to na całkiem odbiegające od reszty pozycji, a przy tym w tematyce pokoju. Zerknął na Sahaka znacząco i podekscytowany chwycił przedmiot, otworzył… I w sumie nawet nie wiedział, jak to dokładnie zrobił, ale coś wypadło z wyciętej z książki skrytki  I potoczyło się pod regał. Coś co wyglądało i brzmiało, jak niewielki kluczyk. Przynamniej coś znaleźli.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
Oto oni, dwa zakochane wampiry, na przyjacielskim wyjściu, na chwilę od tych, które stanowią złoto ich życia, radość. W środku: chaos i poezja; poezja i miłość i znowu kompletny chaos. Ból, zaburzenie, sporadyczna klarowność; a na dnie tego wszystkiego: tylko miłość; poezja. Czysty zachwyt, strach, upokorzenie. To wszystko przychodzi z miłością.
Jak myślisz, to moja czy twoja biografia? — Z racji, że niemieckiego uczył się od Renaty, Sahak wypowiedział to z akcentem podobnym do tego, w którym mówił Silvan. Zmrużył oczy, poprawił okulary, które nie służyły niczemu, poza dodaniem mu powagi i podniósł z ziemi klucz. Rozejrzał się za czymś, do czego mógł pasować i... było! Chyba. — Szkatułka?
Podszedł do sporej wielkości pudełka i podał kluczyk Silvanowi, aby ten czynił honory, jako znalazca.
W momencie, gdy przyjaciel otworzy puzderko, miała się mu ukazać pusta, czarna tafla lustra, z ewidentną kamerką z przodu i trzy przyciski, jeden oznaczający księżyc, drugi oznaczający łódkę, a trzeci słońce.
Sahak zaczął się rozglądać po przestrzeni, ponownie, starając się nie myśleć jak trzystuletni wampir, a współczesny człowiek. Było to raczej trudne, ale zabawne.
Co zrobiłby radny... — wymamrotał, zastanawiając się nad największymi oczywistościami.

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Silvan Zimmerman

Silvan Zimmerman
Liczba postów : 792
Prychnął rozbawiony
Nie wiem, ale którykolwiek z nas by to nie był wyszliśmy paskudnie – stwierdził, wskazując na okładkę, a następnie odwrócił książę-skrytkę, tak by zobaczyć jej opis z tyłu. – Zaraz zobaczymy. Nieumarły i nieżywy, nieśmiertelny, nekromanta… – przeczytał, jakby wcale nie leciał im czas i spojrzał wesoło na Sahaka. – Ja się ostatnio w nekromancję nie bawiłem, a ty? – Chociaż teoretycznie… Gdyby wziąć pod uwagę to, że Ida była już martwa, gdy ją przemienił… Czy według współczesnej kultury popularnej kwalifikował się do bycia nekromantą? Odłożył książkę, nie chcąc o tym dłużej myśleć.  
Otworzył szkatułkę i… Nie wiedział co dalej. Spojrzał pytająco na przyjaciela, zastanawiając się, czy mógł mieć jakiekolwiek pojęcie, co powinni z tym zrobić. Czy mogli wykonać szybki telefon do Renaty? Ona miała zdecydowanie lepiej znała się na technologicznych gadżetach z przyciskami, niż oni, nawet jeśli Silvan nie narzekał na kompletny brak wiedzy w tym zakresie. Nie, to by było raczej łamanie zasad, a tego robić nie chcieli. Chociaż Tahirę z pewnością rozbawiłoby gdyby na pytanie Co robiłeś z moim ojcem, na pierwszym wspólnym wyjściu, od kiedy chodzisz z jego córką odpowiedziałby złamaliśmy regulamin i zostaliśmy wyproszeni z escape roomu.
Rozejrzał się po pomieszczeniu. Dopiero teraz zauważył ile wszędzie było poupychanych sztucznych róż. Jeśli ich "podejrzanym" był wampir, jak sugerowała znaleziona książka, to byłby to naprawdę dramatyczny osobnik. Tylko tacy musieli robić z siebie widowisko w postaci straszenia lekarzy, ich rodzin i upychania wszędzie róż.
Może musimy znaleźć takie same symbole? Albo coś, co im w jakiś sposób odpowiada… – Nie dokończył, bo słysząc wyszeptane przez przyjaciela słowa, nie mógł powstrzymać się od śmiechu. – Zakładam, że zdemolowaliby stół w wiadomym celu, wysłali tobie rachunek, a któreś z nich zemdlałoby w trakcie, co zostałoby głównym tematem niejednego posiedzenia rodowego, ale nie wiem, jak mogłoby nam to pomóc.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sponsored content


Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach