Kjellmar Storstrand

01.04.2023 godzina 7:01
Wiadomość Automatyczna:
Pasek wypłat za okres: Marzec 2023

Co ja mam zrobić z 10 milionami euro...?

Kiedy mi jest dobrze w rodowej...! NIE JEST MAJĄTEK? To ile Ty dostałeś...? I to jest majątek dla kogoś, kto miał dwie dychy na koncie i pół miliona długu...

No podobno od Marcusa, tak twierdzi kwitek... Znaczy inaczej. 900 koła za funkcje rodowe i 10 milionów za misję od Rady. Za taki hajs mogę się nawet użerać z tym popierdoleńcem traktującym wilkołaki jak labradory. I tak mam error, to jakaś pomyłka, umawialiśmy się na 20 koła plus płatne od zlecenia... I... Normalny dług? Poprzedni właściciel warsztatu zadłużył go na pół miliona, ale dam sobie radę już teraz.

Jakie niżej...? Kto płaci 10 milionów za wycieczkę po pomnikach?!
Och proszę Cię. Mój warsztat mój problem, nawet jeśli dług jakiegoś pijawka... Ważna, że mogę sprowadzić mój helikopter!

Też Cię kocham! Poza tym skąd miałam wiedzieć, ile masz kasy...
Eee... Kjel? Co to znaczy? [wycinek z paska o dywidendach]

Kjel... Nie wkurwiaj się na mnie. Przecież wiesz, że nigdy nie umiałam nikogo prosić o hajs. Poza tym to nawet nie był mój dług, tylko jednego durnego wampira, który z kimś zadarł... A ja naprawdę lubię ten warsztat.

No weź... Zresztą byłam tak szczęśliwa na Twój widok, że zapomniałam o tym gównie

No właśnie widzę. Ustawiłeś się lepiej niż ja. Cieszę się w Twoim imieniu! Następnym razem Ci powiem. Skopiemy razem dupsko Marcusowi za zniknięcie...? Na dniach pójdę oddać hajs za warsztat.

Wiem, Kjel, wiem. Przepraszam. Powinnam Ci powiedzieć od razu.
Ja bym poszukała konkurencyjnej watahy. Cygan Regis wydaje się być spoko i ma zajebiste drewniane domki...

Rada dorwała jakiegoś kreta, a o Marcusie nic nie wiadomo. Miał wrócić tydzień temu jakoś i dupa... Zaczynam się niepokoić.

Chuj wie prawdę mówiąc. Ale masz rację. On jest kurwa niepoważny. Co z niego za alfa. Cholera, jak ja tęsknię za takim jednym, co go poznałam gdzieś dawno temu...

Właśnie, brat. Potrzebuję sprowadzić kilka samochodów z Norwegii. Niespecjalnie mam ochotę bujać się z celnikami i cłem...

Wtedy w jaskini trochę nam wyjaśniał motywację, ale... Przez chwilę miałam wrażenie, że skoro jesteśmy spokrewnieni, to my mamy mu ufać. Ale w drugą stronę? Kurwa, co zrobił na samym początku? Poleciał sprawdzać, czy go nie okłamałam w kwestii ojca. Super po prostu. Rozumiem, że miał przejebane i to przez własne głupie decyzje. Ale to było chujowe z jego strony.

Kocham Cię Klejku <3 *podany adres w Norwegii oraz hali w środku Paryża*

Nie mam pojęcia. Za skomplikowane to wszystko jest dla mnie. A on więcej zamieszania wprowadza niż wyjaśnień. Żal mi tylko rodu jako takiego. Nie zasłużyli na taki szajs, zwłaszcza, że ewidentnie potrzebują opieki.

Nie mam pojęcia. Powinien przejąć władzę, albo nie wiem, zabrać chętnych i iść w pizdu? Mikayli jak nie było tak nie ma. Coraz bardziej mam ochotę zsiąść z rowerka, zanim się rozwali. I poszukać nowego.

Szanowny Panie Kjellmarze Storstrandzie, proszę o przesłanie agendy do spotkania i zapraszam do mojego gabinetu w Siedzibie Rodziny. Sugeruję datę po 16 maja. Jestem zainteresowany możliwością współpracy z Panem.
Z wyrazami szacunku
Głowa Rodu Sahak Darbynian