Liczba postów : 588
Martwił się o Elisabeth. Dotarły do niego wieści o jej stanie, o tym, że nie była w stanie mówić. Pamiętając, jak wyglądała rana na szyi Elisabeth, podejrzewał, że jeszcze długo nie będzie mogła. Postanowił przedsięwziąć pewne kroki. Schował parę rzeczy do skórzanej teczki, i wsiadł do swojego złotego Supercar'a ze stajni Lamborghini. Jeszcze nie wiedział, że to jego ostatnia przejażdżka tym konkretnym egzemplarzem, zanim @Selena go rozbiła. Ale odbiegamy od tematu. Jechał powoli, zastanawiając się, w jakim stanie tak naprawdę jest Elisabeth. Gdy dojechał na miejsce, przechodząc korytarzami siedziby Ereteinów, spotkał Beatrice, z którą zamienił kilka słow.
Ostrożnie zapukał do pokoju gabinetu Elisabeth. Kobieta spała, postanowił jednak jej nie budzić. Wyciągnął z teczki niewielki tablet, który wziął specjalnie dla Wampirzycy, żeby nie musiała pisać kartek. Miał dla niej jeszcze coś, jednak na to przyjedzie jeszcze czas. Usiadł w spokoju w jednym z foteli, i zaczął na tablecie przeglądać wiadomości, żeby zabić jakoś czas. Kobieta potrzebowała odpoczynku, i tak wystarczyło, że zakłóci go swoją osobą, nie było powodu, żeby psuć go jeszcze bardziej. Jak kobieta już się obudziła, podszedł do niej, podając jej tablet, powiedział - Myślę, że za pomocą tego będzie ci łatwiej się komunikować, i pewnie chętnie zajrzysz czasem na jakieś notowania giełdowe i inne takie pierdołki. - uśmiechnął się, przycupnął na krześle tuż obok łóżka. - Jak się czujesz? zapytał, ze smutkiem w głosie, choć mimika raczej na to nie wskazywała.
@Selena - wspominam o tobie
@Elisabeth Riche - no to zaczynajmy
_________________
"Gdy dusza opuszcza swą cielesną powłokę zauważasz, że śmierć i obsrane spodnie rzeczywiście idą w parze."
Ostrożnie zapukał do pokoju gabinetu Elisabeth. Kobieta spała, postanowił jednak jej nie budzić. Wyciągnął z teczki niewielki tablet, który wziął specjalnie dla Wampirzycy, żeby nie musiała pisać kartek. Miał dla niej jeszcze coś, jednak na to przyjedzie jeszcze czas. Usiadł w spokoju w jednym z foteli, i zaczął na tablecie przeglądać wiadomości, żeby zabić jakoś czas. Kobieta potrzebowała odpoczynku, i tak wystarczyło, że zakłóci go swoją osobą, nie było powodu, żeby psuć go jeszcze bardziej. Jak kobieta już się obudziła, podszedł do niej, podając jej tablet, powiedział - Myślę, że za pomocą tego będzie ci łatwiej się komunikować, i pewnie chętnie zajrzysz czasem na jakieś notowania giełdowe i inne takie pierdołki. - uśmiechnął się, przycupnął na krześle tuż obok łóżka. - Jak się czujesz? zapytał, ze smutkiem w głosie, choć mimika raczej na to nie wskazywała.
@Selena - wspominam o tobie
@Elisabeth Riche - no to zaczynajmy
_________________
"Gdy dusza opuszcza swą cielesną powłokę zauważasz, że śmierć i obsrane spodnie rzeczywiście idą w parze."
milestone 500
Napisałeś 500 postów!