if you call things beautiful then they become so

2 posters

Go down

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
Mężczyzna nie pasował do przybytku. Wyróżniał się jak lilia pośród róż, jak turmalin w otoczeniu brylantów.
Czerń nie była niczym dziwnym pośród stałych bywalców, ale nie w taki sposób. Kir oplatał go wrażeniem dymu, wrażeniem autorytarności. Wyprostowane plecy uwydatnione przez ciężki płaszcz, zarzucony tylko na barki, bez przełożenia kończyn przez rękawy dodawały już i tak pokaźnej sylwetce jakiejś posągowości. Włosy zaczesane do tyłu, układające się w eleganckie fale, czarny golf i spodnie wizytowe dopełniały wizerunku pomiędzy ojcem chrzestnym włoskiej mafii a modelem z wybiegu Paris Fashion Week. Brakowało tylko arystokratycznej laseczki z ukrytym ostrzem.
Mnich zdjął rękawiczki i rozejrzał się po lokalu należącym do narwanej Amelii, szukając obsługi. Właściwie miał dać znać nowej dziewczynie od Social Mediów w Galerii, aby skontaktowała się z niejakim Theo. Z racji tego, że i tak miał kilka prywatnych spraw w centrum Paryża, postanowił przejść się po najstarszych dzielnicach turystycznych. Patrzył na spalone Notre-Dame de Paris z sentymentem, pamiętając, jak pięknie światła słynnej rozety malowały świat błękitami nawet nocą.
Tego mu najbardziej brakowało w życiu Dziecka Nocy, Homo Sapiens Desmodus, dziennego blasku koloru z barwionego szkła. Dało się to odwzorować żarówkami, jednak z jakiegoś powodu to nie było już to samo. Może chodziło o ciepło.
Rozglądał się walentynkowym ozdobom.
Boimy się porzucenia, zdrady, przemocy i nadużyć, które przychodzą ze złożoności ludzkiej traumy i relacji. Nie możemy bać się miłości, ponieważ miłość jest ucieleśnieniem. Tak jak powietrze staje się oddechem, tylko wtedy, gdy jest trzymane w miechach płuc, tak miłość powstaje tylko dzięki nam. Jeśli boimy się miłości, to tak naprawdę boimy się siebie. Nigdy nie możemy być oddzieleni od miłości.
Zaczepił pierwszego lepszego członka obsługi i zapytał po francusku, nie ukrywając obcego akcentu:
Gdzie znajdę Theo?

@Theo Lacroix

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Dzisiaj było pracy trochę, ale jak patrzyłem na jutrzejszy grafik, to się już zaczynałem pocić. Walentynki, co? Zabierz swoją drugą połówkę na ciasto czy coś, a nie na granie gdzie nawet się nie będziecie widzieć, bo będziecie mieć gogle na oczach. Chociaż kto co woli, zarobimy więcej, a i jak będzie im miło, to rozpowiedzą o nas i może wrócą za rok, bo wyrobią sobie taki rytuał i przez najbliższe 30 lat będą tu przychodzić. To by było całkiem słodkie, potem ich dzieci by tu przychodziły i dzieci ich dzieci. Tradycja rodzinna.
Wsypałem sobie resztę paczki czipsów do pyszczka i chrupiąc je wyrzuciłem torebkę do plastików, bo ekologia to podstawa. Jakoś od kiedy smak mięsa obrzydł, a jednak muszę je jeść, to poszedłem w stronę dbania o naturę i to ciekawa ścieżka.
Do pokoju socjalnego weszła nagle młoda dziewczyna, która przed chwilą została zaczepiona przez mnicha. Wydawała się być odrobinę spięta, przez co i mi włos na karku się zjeżył lekko gdy powiedziała, że ktoś mnie wzywa. Czy coś źle zrobiłem? Złamałem prawo? Nie, chyba nie, a może, sam już nie wiem teraz. Powinienem go znać?
Szybko opłukałem dłonie i ruszyłem w stronę kasy i sali gdzie nasi klienci wchodzą po przejściu przez drzwi. Wyjrzałem zza rogu i w sekundę schowałem się za ścianą. Czy to dzień sądu ostatecznego? Czyto komornik? Ale przecież zapłaciłem czynsz! Nie, jakby to był komornik, to by przyszedł mi do domu, a nie tutaj. No chyba, że musi mnie ścigać, bo przegapiłem jakiś list ponaglający do zapłaty. A ostatnio wywaliłem plik gazetek reklamowych. Co ja zrobiłem? Nie chciałem się wpakowywać w długi jak ojciec, ale też nie będę od nich uciekać jak on. Podjąłem więc męską decyzję i pobladły wyszedłem na spotkanie mężczyźnie, siląc się na uśmiech, jak do klienta, dokładnie taki.
-Witamy w Salonie Gier ,,Teyvat". Słyszałem, że mnie pan szuka. Theo Lacroix we własnej osobie. W czym mogę pomóc?-powiedziałem szybko, chcąc zerwać niepewność z siebie, jak plastra z woskiem z nogi. Faceci w czerni tak na mnie działają, tak samo mundurowi, budzą jakieś instynkty pierwotne, respektu i strachu o własny ogon.

@Sahak Darbinyan

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
Spojrzał na chłopaka, gdy zauważył, że ten kieruje się w jego stronę. Utkwił w nim bezdenne turmaliny oczu i wyraźnie zmierzył, nie kryjąc tego. Zrobił to samymi oczami, bez poruszania głową, najpierw w dół, przez całą sylwetkę, ale na aroganckiej twarzy, która w rzeczywistości była bardzo neutralnym wyrazem u Darbinyana, nie pojawiła się żadna ocena. Sahak skanował i katalogował w archiwum swojej niedoskonałej pamięci osobę Theo Lacroix.
Gdy tamten się przedstawił, Sahak położył dłoń na piersi i leciutko schylił głowę. Wampir nie lubił dotykać innych, nawet jeśli był ciepły, wybierał więc muzułmańską formę eleganckiego powitania, która nie wymagała kontaktu fizycznego z żadnej strony. Jak ognia unikał buziaków w policzki, modnych pośród Francuzów oraz zbyt jowialnych uścisków.
Ojciec Sahak Darbinyan — przywitał się mężczyzna. Dzięki mutacji wirusa, wyglądał jak człowiek nawet dla wilkołaczego nosa. Ludzki puls, a nie temperatura ciała trupa w kostnicy, naturalny kolor skóry, bez trupiego, sinego wrażenia, które odznaczało wampiry z rodu van der Eretein czy Dracula, sprawiało, że nie tylko Scaletti byli sprawnymi predatorami, ale pozwalała im bez kłopotów wtopić się w tło. Mogli być ekscentryczni, ale nadal przekonujący ludzie.
Pani Amelia van der Eretein poleciła mi pana do dorywczej pracy w mojej galerii — przedstawił prosto z mostu sytuację. Nie należał do osób, które owijają w bawełnę. Rozejrzał się, szukając miejsca, aby usiąść. Niewiele wyższy od młodzieńca, miał dużo mocniejszą sylwetkę, a wyjątkowo nie chciał nikogo zastraszać. Poza tym stanie na środku przybytku, jak kołek, nie wyglądało najlepiej i po jakimś czasie stawało się żenujące.

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Czułem się... obserwowany, delikatnie mówiąc, bardzo delikatnie! Naprawdę czułem się, jakbym coś poważnego przeskrobał, a nauczyciel czekał tylko az podejdę, żeby stać przede mną i milczeć, czekając aż sam przeproszę za sam nie wiem co. Czy tak to powinienem odczytywać? Trudno było mi powiedzieć, ale brak podania ręki, na który sam nie miałem ochoty sprawił, że poczułem między nami jeszcze większy dystans.
Skinąłem mu głową na jego ukłon, trochę się czując jak ten chłopaczek z anime, co to miał demona za lokaja, wolałem grabarza, pewnie dlatego dorabiam na cmentarzu w wolnym czasie. Tak czy inaczej facet nawet nazywał się na S, ale jego pełne imię i nazwisko mówiły mi, że chyba nie jest stąd, jednak mówił dobrze, więc może mieszkał tu od zawsze i ma rodziców z innych krajów. Nie powinno mnie to chyba interesować, zwłaszcza, że informacje nowe się pojawiły. Czyli to Amelia mnie poleciła, ciekawe...Oooo, zaraz to ta sprawa, no tak, coś było mówione, ale mi totalnie z głowy wypadło, o ile to faktycznie to, ale no nic innego sobie nie przypominam.
-Ah, tak, faktycznie. Nie spodziewałem się po prostu... Pana... dzisiaj. Zapraszam do stołu, porozmawiamy na spokojnie.-zaprosiłem mężczyznę gestem dłoni do najbliższego wolnego miejsca. Na szybko przetarłem stolik dłonią, chociaż brudny nie był, ale tak odruchowo, żeby na pewno ani pół okruszka na nim nie było.
Zająłem miejsce, poczekałem, aż i on to zrobi i dużo pogodniejszy niż przed chwilą, bo sytuacja się wyjaśniła.
-Amelia nie zdradziła mi zbyt wielu szczegółów, ogólnie mało o tej ofercie słyszałem. Więc byłbym wdzięczny gdyby wytłumaczył mi Pan wszystko dokładnie.-bo nie jesteśmy na ty i dobrze, dziwnie bym się czuł, mówiąc do kolesia po imieniu. Ale i tak jego obraz był teraz cieplejszy niż myślałem, dlatego lekki uśmiech mnie nie opuszczał. Praca w galerii, blisko sztuki, którą lubię nie tylko tworzyć, ale i czasem obejrzeć czyjeś dzieła, to dobre źródło inspiracji, ale i przeglądu obecnych trendów.

@Sahak Darbinyan

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
Sahak zdjął z ramion płaszcz i przerzucił go sobie przez przedramię w dość elegancki sposób. Usiadł przy stoliku, unosząc brew na zgarnięcie okruszków, których nie dostrzegł. Sposób w jaki istniał mężczyzna w przestrzeni należał do tych niecodziennych, gdy ktoś sprawiał wrażenie zajmowania większej ilości miejsca, niż rzeczywiście, a jednocześnie zdawał się nie być ani wrogo nastawiony, ani przychylnie. Nie była to dominująca obecność sensu stricto, raczej ulotność tlenku węgla, który jednak zatruwa. Jak obecność boska w kościele, odczuwalna na opuszkach palców i między czwartym, a piątym żebrem.
Preferuję pracowników poleconych, niż z ogłoszeń — skomentował. — Potrzebuję kogoś do wykonywania pracy dorywczej, mniej więcej co dwa miesiące. Większość artystów, gdy jest doskonała w pędzlu, w słowie pisanym nie radzi sobie zbyt dobrze. Przy zmianie wystawy potrzebujemy około trzydziestu opisów na raz. Umowa obejmuje przeniesienie praw autorskich, abyśmy mogli korzystać z tekstu na... Platformach społecznościowych.
Sahak przez chwilę, przy ostatnich dwóch słowach, brzmiał jakby nie był pewien czy użył ich w dobrym kontekście, zarówno merytorycznym, jak i gramatycznym. Głos miał przyjemny, daleki od niskich, gardłowych pomruków, raczej gładki, nieco aksamitny, jak gorąca czekolada z odrobiną jalapeño, na drobnych ostrościach w akcencie. Na pewno był przynajmniej dwujęzyczny, chociaż dużo celniejsze byłoby wychowanie we wczesnym dzieciństwie na Bliskim Wschodzie. Chociaż jego twarz wyglądała na zmęczone trzydzieści kilka lat, to siwizna na skroniach znacząco go postarzała.
Rozejrzał się po gościach lokalu, aby nie być tak mocno skoncentrowanym na samym Theo. Jeszcze pomyśli, że jest demonem, który chce podpisać cyrograf, niczym Mefistofeles i Faust.

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Nie mogę zię zbyt kwieciście wypowiedzieć na temat obecności boga w kościele, bo nie bardzo do niego uczęszczałem zajęty bratem, nauką, a potem pracą. Z resztą uczepiłem się zasłyszanej kiedyś myśli, że gdyby bóg istniał, to moja przeszłość wyglądałaby inaczej. Czy to nie jest egoistyczne? Myśleć, że ktoś tak wysoko postawiony akurat ratowałby mnie, a nie masę innych ludzi w potrzebie?
Tak czy inaczej w mężczyznę wierzyłem, bo jego obecność i aurę czułem. Nie tylko wierzyłem, bo był namacalny, ale wierzyłem w niego tak ogólnie, że spełni swoje marzenia i będzie szczęśliwy. Może to czerń tak działała, a może jego spokój, że mam myśli życzenia mu wszystkiego dobrego.
Siedliśmy przy stole a sytuacja się wyjaśniła, względnie. Na pewno byliśmy na dobrej drodze, zwłaszcza, że ślepia otwierały mi się szerzej. Praca raz na dwa miesiące. No dobrze, dwa miesiące lekkiej pracy, bo jednego dnia nie napiszę aż tyle tekstów, a jak napiszę, to te ostatnie będą już na siłę robione. Chociaż wyłapałem też to połączenie jakie powiedział. Dobry w pędzlu, zły w piórze. Ja jestem dobry w piórze, ale malowania też próbuję, a to znaczy, że jestem... złym malarzem? Nie będę swojej sztuki oceniać, nie ma co. Trzeba się skupić na obecności.
Może zareagowałem zbyt entuzjastycznie, ale... Zarabiam dużo tutaj, w salonie gier, to prawda, kolejna praca da mi więcej pieniędzy, ale nie o nie mi chodziło, a o to, że w końcu ktoś docenił. Błyszczące oczęta wbiłem w faceta i nachylając się nad stołem, ułożyłem dłonie na stole trochę je w jego stronę wyciągając, jakbym był gotów, łapać go za ramiona i powstrzymać przed ucieczką gdyby zrezygnował z oferty.
-Jasne, z chęcią. Będę pisać, cokolwiek potrzebujecie.-zgodziłem się ożywiony, chcąc przyciągnąć na siebie jego uwagę z rozglądania się po otoczeniu.-Miałbym też te teksty formatować i wysyłać w PDF gotowe do wystawienia? Pewnie nie, każda sztuka inna jest.-rzuciłem, zaraz samemu się reflektując.-Na ile czasu przed wystawą miałbym wgląd w dzieła artystów? Nie opisze dobrze czegoś co nie wiem czym jest i co do tego czuję.-już się nie mogłem doczekać, aż siądę do laptopa i zacznę skrobać swoje myśli, wolne skojarzenia, dodając zawijas to tu, to tam, kolejny ozdobnik jeszcze gdzieś wcisnę i to nie jestem, o ile wystawa jest w takim stylu, w przeciwnym razie będę pisać surowo, poważnie i chropowato, ale między tymi dwoma jest tak wiele. Niech mówią mi czego potrzebują, a będzie im dane na czas, choćbym miał noc zarwać, żeby ktoś to w galerii przeczytał, inny kompletnie zignorował.

@Sahak Darbinyan

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
Jeśli to dzieła sprowadzane, to tydzień, jeśli lokalni artyści, dwa. W większości przypadków dostaniesz też notkę od artysty na temat wystawy, trzeba ją zredagować. Oczekuję też notek związanych z klasykami, które czasami wypożyczam do galerii, wtedy pojawi się zapytanie na pojedyncze egzemplarze na telefon. Notki biograficzne. Suchy tekst wystarczy. Oferuję 3000€ za zlecenie — przedstawił ofertę Sahak. Zorientował się wcześniej na rynku paryskim, wszelkie prace związane z copywritingiem na najniższym szczeblu, bez doświadczenia zawodowego, oferowały rocznie około 45 199 euro, więc jego oferta znacząco przewyższała inne. Tutaj Sahak płacił również za dyskrecję. Młodzik i tak pracował w wampirzym biznesie i nie musiał obawiać się, że kolejny pracownik może podłożyć pod lupę jego osobę.
Od czasu wybuchu kamienicy na Rue des Archives w styczniu, o czym krótko mówiły lokalne media, a sprawę wyciszono dzięki działaniom Constanzy Moreau, wampirzycy z rodu Dracula, doskonałej obserwatorki, Sahak nie zatrudniał nowych pracowników. Wybuch wpłynął negatywnie na zaciekawienie publiki osobą Sahaka Darbinyana, CEO sieci Sacrum oraz inwestora w odbudowę zabytkowej świątyni Matki Boskiej Kalwaryjskiej w dzielnicy Temple. Wystarczyło mu już atrakcji na 2023, a był dopiero luty.
Chcę cię zabrać do galerii, żebyś mógł zobaczyć, z czym będziesz pracować.

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Wysłuchałem go i starałem się zapamiętać co mówił, ale było tego dużo, a i tak pewnie to na papierze dostanę, na pewno, facet wydaje się być mocno formalny. Już chciałem przyklepać, że wszystko to zrobię, ale padła cena. Co ci ludzie ze stolicy? Miałbym zarabiać 8 tysięcy miesięcznie? Przecież... To przywoływało średnie wspomnienia. Gdybym tutaj zaczął pracować wcześniej, na pewno udałoby mi się spłacić długi ojca, zarówno on, jak i matka by pewnie żyli. Czy to wszystko dlatego, że jestem wilkołakiem, czy on o tym wie? Czy teraz przez ta chorobę mam coś na styl znajomości? Gryzła mnie ta niesprawiedliwość, bo wiem, że tak jak ja kiedyś potrzebowałem pomocy, tak teraz ktoś również jej potrzebuje i jej nie dostanie. Świat jest niesprawiedliwy, to wiem, głupi nie jestem, ale nie znaczy to, że się z tym zgadzam.
-Z przyjemnością przyjmę pracę, ale 3000€ to za dużo, ale jeśli Pan bardzo chce mi tyle dawać, to... prosiłbym przelewać mi 1500€, a resztę przekazać na coś szczytniejszego. W Paryżu jest dużo organizacji charytatywnych, które potrzebują wsparcia. Do tego jako właściciel galerii zbudowałby sobie Pan tym samym jeszcze lepsze imię.-nie za dużo się pluję i czepiam? Może to wynik frustracji niesprawiedliwością i chęć zadośćuczynienia za cokolwiek co złego zrobiłem, choćby za bezczeszczenie czyichś ciał, bo coś jeść muszę. Jakoś zaczęło mnie dopadać lekkie obrzydzenie sobą i swoją już nie tak nową naturą.
Uniosłem brwi na jego chęci.
-A-ale teraz? Mam pracę, znaczy mogę się zwolnić na chwilę, moja szefowa na pewno znajdzie rozwiązanie, aby godziny mi się zgadzały.-cóż, w sumie mogłem się faktycznie dogadać i z nim iść już teraz, no chyba, że się umówimy na inny dzień i inną godzinę.

@Sahak Darbinyan

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
Mnich powoli czuł, jak światła i głosy, a także zapachy przeciążają jego zmysły. Rozdrażnienie wnikało pod skórę delikatnie, z różnych względów. Czuł ciepłotę Theo przez stolik, jakby mógł odczytywać jego sygnaturę świetlną. Mrugnął powoli, gdy młodzieniec stwierdził, że to zdecydowanie za dużo. Uniósł powoli jedną brew w górę. Nie dziwił się, że obecnie społeczeństwo ubożało, a bogaci stawali się jeszcze bardziej bogaci, przecież połowa ledwie pokryje czynsz w Paryżu, w jakiejś klitce na poddaszu.
Instytucje charytatywne to pralnie pieniędzy, mogę wspomóc kogoś konkretnego — odpowiedział mu płasko, po czym wyciągnął z kieszeni nakręcany zegarek na dewizce, jakie oglądało się w muzeach oraz filmach w czasach Pozłacanego Wieku i sprawdził godzinę. — O której kończysz swoją zmianę? Umówię artystę, porozmawiacie, spiszę dane do umowy. Theo to od Theodore?
Zazwyczaj nie pytał ludzi o znaczenia ich imion, jednakże tutaj sprawa wyglądała inaczej. Grecki Theodōros składał się z dwóch członów, Bóg oraz podarunek. Samo Theos oznaczało właśnie Boga. Wolał myśleć o germańskim pochodzeniu tego imienia, gdzie theud oznacza ludzi, jednakże greka była drugim językiem po ojczystym ormiańskim, w jakim mówił jeszcze za życia, obok arabskiego, więc skojarzenie ze świętością przyszło samo z siebie.
Przekręcił złotą obrączkę na palcu, która w rzeczywistości była różańcem, wygrawerowany krzyżyk i wypustki dziesiątek wyróżniały się lekko, ale były widocznie starte od pocierania, chociaż częściej Sahak odmawiał na niej litanię. Theotokos, patronko cierpienia i rozpaczy, módl się za nami, Theotokos, święta ciemności, która dajesz życie swoim kreacjom, módl się za nami, Theotokos, w płaszcz z krwi śmiertelnej odziana, módl się za nami.

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Czyżby to był pierwszy drobny konflikt między nami? Nie chciałem mu podpadać, ale naprawdę nie czułem się uczciwy wobec tych, którzy nie mają takich możliwości jakie mi są zapewniane. Muszę to przemyśleć w domu, zastanowić się nad sensem tego. Może czas zacząć dbać o siebie, skoro nie mam teraz nikogo obok, kto zrobi to za mnie? Czy moją szefową mogę liczyć? Trudno mi powiedzieć, nie chciałem być od nikogo zależny, a koniec końców i tak byłem.
Przytaknąłem na jego słowa.
-Zatem zastanowię się nad tym.-na pewno znajdzie się ktoś kto potrzebuje pomocy, może nie tylko w Paryżu. To wszystko skomplikowane. Nie bawiłem się nigdy w takie rzeczy, więc nie wiem czy mój wybór będzie słuszny, z kolei jestem na tyle dorosły, że nie wypada pytać o pomoc i opinię. Wiedza jaka miała mi zostać przekazana przez rodziców nie została przekazana, a wraz z ich śmiercią przepadła okazja do nauki. Niezręczność głupoty tylko narasta.
Spojrzałem na jego zegarek i upewniło mnie to w tym, że mężczyzna jest specyficzny i może po prostu źle odczytuję jego sygnały i bez potrzeby się stresuje. Kto wie, jak jest z polecenia, to może i jest to jakiś wilkołak czy wampir, co żyje według etykiety z dawnych lat, jednak nie wypada pytać, bo to i tak nie ma znaczenia. Rozpieszcza mnie i nie jestem pewien czy powinienem takie rzeczy dalej akceptować.
-Za około trzy godziny kończę.-odpowiedziałem, zaraz na chwilę głupiejąc myśląc nad swoim imieniem i czy na pewno je znam.-Nie, Theo to po prostu Theo.-uśmiechnąłem się.-Rodzice nie mieli chyba zbytniej fantazji, no i wydaje mi się, że chcieli, aby moje imię pasowało do imienia mojego brata, bo jego też jest na cztery litery.-wyjaśniłem i w tym momencie coś mnie tknęło. On się przedstawił mi wcześniej, a przed chwilą wykazał zwątpienie. To się nie łączy.
-Mam jeszcze pytanie, powiedział Pan, że jest księdzem, więc skąd to zwątpienie w charytatywność? Może u Pana w parafii jest ktoś kogo można wspierać?-jest starszy ode mnie, więc domyślam się, że już trochę zła na świecie widział. Może to było mało taktowne, ale chciałbym wiedzieć czy naprawdę całe to dawanie pieniędzy wolontariuszom do puszek było zwykłą naiwnością.

@Sahak Darbinyan

_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sahak Darbinyan

Sahak Darbinyan
Liczba postów : 904
Zamknął zegarek i na powrót go schował do kieszeni. Sahak w życiu ludzkim nie miał rodzeństwa, a jeśli je miał, nie wiedział o nim, zaś gdy odrodził się dla nocy, zyskał dwójkę i żaden nie był w pełni bratem. Nasir proponował mu dołączenie do trójkąta, gdy Sahak przez przypadek naszedł go i Raisę w salonie, natomiast Egon przypomniał odpowiedzialnością syna bardziej, niż brata. Jedną osobą, z którą nawiązał relację podobną do braterskiej, był Silvan Zimmerman, naukowiec z rodu Dracula.
W takim razie będę za trzy godziny — odpowiedział. Poprawił mankiety, naciągając je mocniej na nadgarstki. Wstał i już miał się zbierać, gdy Theo zadał mu pytanie o parafię. Darbinyan poczuł się w obowiązku, aby poprawić chłopca. — Jestem ojcem zakonnym. Nie mam parafii, ale nadzoruję budowę rekonstrukcji kościoła Matki Boskiej Kalwaryjskiej w Temple. Zapytam mojego... Współpracownika o jakąś zaufaną fundację. On jest księdzem. Jesteś religijny, Theo?
Zapytał, bo w laickiej Francji mało kto już pamiętał, że kościół zajmuje się tymi, którzy są najbardziej potrzebujący. Sahak się nie dziwił temu, samemu gardził instytucją Kościoła Katolickiego, widząc wiele jej grzechów, jak na dłoni. Współpracował z nimi tylko dlatego, że zwyczajnie się to opłacało. Czasami należało wymienić dobre serce na wyrachowanie.
Po trzystu latach wampirzego życia często nic więcej nie pozostawiało. Dla chrześcijan i innych wyznać, które obejmują metafizyczne wyznania w nieśmiertelność, przejście przez śmierć, jest zwycięstwem, otwarcie na nowe regiony istnienia, odmienne od życia. W życiu Sahaka był taki moment, gdy uświadomił sobie, że jego wiara wykracza poza doktryny, omija je, zmienia, zgodnie z sumieniem i doświadczeniem życiowym. W przeciwieństwie do wielu wyznań, prawdziwa agonia życia polegała na immanencji śmierci.

_________________
So, take me back to Constantinople
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Theo Lacroix

Theo Lacroix
Skrót statystyk : S: 5/5
SPT: 0/5
PRC: 1/5
OP: 3/5
WT: 2/3

SPECJALIZACJE I CECHY
— Niewrażliwy
— Lingwista (WT)
— Lupus (WT)

MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [perfumy, -1 PRC]
— Głodomór [-1 OP/-1 SK/-1 S]
— Nadwrażliwy: smak [-2 PRC]
— Wybredny

MUTACJE POZYTYWNE
— Dobre uzębienie
— Mistrz skupienia [+2 OP, +2SK]
— Predator [+1 PRC]
Liczba postów : 945
Przytaknąłem mu. Wróci za trzy godziny? Co będzie robić w tym czasie? Mieszka blisko? Mogłem na prawdę się zwolnić wcześniej i później to odrobić. Facet jednak przyszedł tutaj najwidoczniej gotów na czekanie i był z tym pogodzony, nie będę mu więc rujnować harmonogramu życia, ale miałem jednak jeszcze pytanie.
Ojciec zakonny, a ksiądz, co to za różnica? Znaczy rozumiem, że inaczej się ksiądz nazywa w różnych religiach, o to chodziło? Może to inna pozycja w hierarchii? Ważne jednak, że być może poleci mi kogoś i pieniądze komuś pomogą. Padło jednak nagle dość niewygodne pytanie, które znowu czułem, że może mocno zaważyć na naszej relacji, ale czy tak jest? Może tak na to patrzę, bo to delikatny temat.
-Trudno powiedzieć. Raczej jak większość ludzi zwracam się do Boga dopiero gdy dzieje się bardzo źle. Ale jeśli istnieje, to uważam, że radzę sobie sam na tyle dobrze, żeby nie musieć zawracać mu głowy swoimi modlitwami. Lepiej, żeby pomóc komuś kto tego naprawdę potrzebuje.-była to chyba dość dyplomatyczna odpowiedź i zdecydowanie najbliższa prawdy niż każda inna.
Wstałem zaraz, bo to niegrzeczne siedzieć gdy ktoś sam wstaje, żegna się i chce odejść. Z uważną miną, pozbawioną już wymuszonego uśmiechu, bo potrzeba stresu i udawania odeszła na rzecz ukazania prawdziwych odczuć i namysłu po rozmowie, która choć krótka, to swoją atmosferą pchnęła mnie w objęcia rozważań i wspominek.
Skinąłem mu głową, pożegnałem się i obserwowałem jego plecy gdy szedł w stronę drzwi, zaraz opuszczając salon gier.
Kiedyś trzeba było tylko chodzić do szkoły, uważać na siebie i zarabiać na życie. Nie miało się czasu i powodów do myślenia, a odkąd tu jestem co chwila ktoś niecelowo to na mnie wymusza. To interesujące.

Z/T 2x

@Sahak Darbinyan


_________________

Caught you like the cold or a flu
Praying that I'll someday be immune
Nigdy się nie nauczą
Zrób coś mega głupiego na sesji.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Sponsored content


Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach