eternity is the beginning of the future - 11.01

2 posters

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Sonia Evans

Sonia Evans
Liczba postów : 239
First topic message reminder :

Sonia od kiedy w końcu zaczynała poznawać tajniki tego kim jest, kim się stała zaczęła sprawdzać wszystko w rzeczywistości. Otworzyła się na to by w końcu wyjść ze swojego pokoju i zanurzenia się nieco w kuchni. Minęło kilka dni od ostatniego posiłku, była ciekawa reakcji jak to będzie gdy zacznie smakować tego wszystkiego czego nie jadała za życia. Pizzę, dzięki Idzie miała okazję skosztować i musiała przyznać, że było warto. Oj tego to już raczej nie będzie sobie odmawiać, ale jak smakowało ciastko, takie z cukierni. Przekładane pysznym pachnącym kremem, do tego oblane całe czekoladą mleczną. Zapach aż roznosił się po kuchni na co Sonia nieco zamruczała z zadowolenia. Oczywiście, nie byłaby sobą, gdyby nie trzymała na stole książek typowo interesujących ją samą. Gdyby ktoś wszedł do kuchni na stole dostrzec by mógł książkę o tytule  "Co mówią zwłoki" leżącą grzbietem do góry. Oraz stos notatek i szkiców, które jej zdaniem były znośne, chociaż w rzeczywistości nie miałaby się czego wstydzić. Oczywiście nikt o jej szkicach nie wiedział. To było jej własne odkrycie od czasu, gdy postanowiła robić to, czego nie mogła gdy była człowiekiem. W między czasie wyciągała sobie słodkości, które stawiała na tacy. Podeszła do lodówki szukając swojej ulubionej zerowej grupy a gdy w końcu wyciągnęła ją (z czym problemu nie było) bo jak zauważyła ciągle zapasy były uzupełniane. Postanowiła podgrzać sobie ją do odpowiedniej temperatury. Jakoś nie mogła się przekonać do zimnej, czy też syntetycznej. Wstawiła kubek z krwią do mikrofali i szykując tacę czekała aż się zagrzeje.

@Silvan Zimmerman
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!

Silvan Zimmerman

Silvan Zimmerman
Liczba postów : 792
Zaśmiał się cicho słysząc o testach, które najwyraźniej prowadziła na niej Connie.
- Constanza chciała ci jedynie pomóc - zapewnił młodą wampirzycę. - Domyślam się, że to nieprzyjemne, ale lepiej poznać swoje nowonabyte słabości szybciej, niż później, tak by wiedzieć na co należy uważać.
Uśmiechnął się na jej słowa, chociaż gdzieś na jego twarzy pojawił się również cień zaskoczenia, na tak śmiałe stwierdzenie.
- Zapewniam cię, że chemia różni się naprawdę sporo od alchemii, nawet jeśli od niej wyszła. Jakby to powiedzieć? Alchemia jest uznawana za przednaukową praktykę. Łączyła w sobie nie tylko naukę, ale i duchowość, filozofię, mitologię, a nawet coś co uważane było za magię. Skupiała się też bardziej na eksperymentach, niż na naukowej podstawie, a chemia oczywiście zawiera je obie i jest już prawdziwa nauką. - odpowiedział, próbując pokrótce wyjaśnić wampirzycy różnicę. Nie dodał już, że alchemicy szukali również metody na zamianę każdej materii w złoto, co byłoby o tyle przydatne, że paskudna krew z mikrofali, wreszcie miałaby swoje zastosowanie. Tak samo, jak sama mikrofala.
Uśmiechnął się jeszcze szerzej i wziął łyka kawy. Było coś miłego z obserwowaniu jak dziewczyna ekscytuje się czekoladą.
- Rozumiem, że warto też cię będzie oprowadzić po kilku paryskich sklepach z czekoladą? - stwierdził bardziej, niż spytał, w duchu zastanawiając się, jak to się stało, że to dziecko nigdy nie próbowało większości znanego ludziom jedzenia. Uznał jednak, że nie była to jego sprawa i że raczej nie powinien pytać.
- Tak, głowa rodu musi podać ci swoją krew, aby odblokować tę umiejętność. Kiedy to zrobi… No cóż, obawiam się, że to już pozostaje pomiędzy tobą a Mihaiem - odpowiedział spokojnie.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach