Liczba postów : 904
Sahak Darbinyan
podstawowe
340 lat (urodzony w 1682, przemieniony w 1722)
Wampir (przemieniony)
Imperium Osmańskie (Armenia)
Oscar Isaac
Rola w rodzie: Scaletta, dyplomata
znaki szczególne
Ubiera się tylko i wyłącznie na czarno i zakrywa całe ciało. Bardzo często nosi zarost. Jest szpakowaty, a jego włosy kręcą się, gdy stają się trochę dłuższe. Nazywają go świętym, ponieważ nie podrywa innych, jest bardzo miłą osobą, zawsze kulturalny i szarmancki.
Ubiera się tylko i wyłącznie na czarno i zakrywa całe ciało. Bardzo często nosi zarost. Jest szpakowaty, a jego włosy kręcą się, gdy stają się trochę dłuższe. Nazywają go świętym, ponieważ nie podrywa innych, jest bardzo miłą osobą, zawsze kulturalny i szarmancki.
biografia
you rustle in the night, dark mother.
you rattle, you whistle, you whisper.
you shiver and you sway,
and your hair engulfs the silver moon.
you rattle, you whistle, you whisper.
you shiver and you sway,
and your hair engulfs the silver moon.
Pielgrzymi przybyli ze wschodu, owinięci szatami niczym osmańskie kobiety, gdy słońce zaszło i została na niebie jedynie łuna. Brat Sahak akurat zdążył dokończyć margines modlitewnika, który zamówiono w ich klasztorze jako prezent na przyjęcie pierwszej komunii syna i dziedzica lokalnego władyki. Opatowi przedstawili się jako Adonis i Seyamr, para pielgrzymów, którzy w ramach pokuty za swój grzech mieli podróżować do Yerevanu, ale jedynie nocą, aby przy tym nie mogli podziwiać piękną boskiego dzieła, a ujrzeć je dopiero po całkowitym rozgrzeszeniu duszy. Dobrotliwy pop zgodził się na ich obecność, nie był to klasztor obłożony żadnymi specjalnymi dogmatami. Braciszkowie pracowali w polu, doili kozy i zajmowali się pracą kopistów, chociaż ta od dawna nie przynosiła wymiernych korzyści, wyparta przez druk. Brat Sahak był cichym jegomościem, który odzywał się właściwie jedynie podczas modlitw. Pomimo swojego wycofania, stanowił właściwie jedynego kandydata na zastępcę głowy ich zboru, gdyż opat powoli niedomagał, a postępująca jaskra nie pozwalała na zajmowanie się dokumentacją.
Właśnie to robił wieczorem, przy świecy z ich własnego ula, czterdziestoletni Sahak, gdy usłyszał pierwsze krzyki. Było to trzeciego dnia pobytu pielgrzymów, którzy właściwie mogliby nie istnieć w głowach braci klasztornych. Żaden z nich nie wychodził z celi na posiłki, za wyjątkiem kolacji, którą spożywali w milczeniu. Po posiłku i modlitwie wracali do celi. Trzeci dzień miał być dniem ich odejścia z Khor Virap. Okazało się jednak, że ich pobyt przedłużył się o kolejne kilka dni, a klasztor opuścili już trzej wędrowcy, nie tylko dwójka, pozostawiając po sobie krew i płonącą łunę na wzgórzu. Świeżo przemieniony wampir nie miał wiele czasu, aby napełniać się poczuciem winy i myślą o grzechu, który skalał jego nieśmiertelną duszę. Nie mieli miejsca stałego pobytu, ponieważ nigdzie nie było bezpiecznie. Wybrali się najpierw na południe, podróżowali na Bliski Wschód, tam jego ojciec stworzył mu brata. Później dorobili się jeszcze siostry, w wyniku kolejnych podróży Adonisa, gdy ich ród, Scaletta, przeprowadził ją z dalekich terenów Litwy na Bałkany, aby trafiła pod skrzydła ich grupy.
the throne of the sun will be golden and silent,
glistening in the dancing air.
but not yet, not yet!
you howl, you sing, you wail,
crossroads and scythe, the barking of dogs.
glistening in the dancing air.
but not yet, not yet!
you howl, you sing, you wail,
crossroads and scythe, the barking of dogs.
Sahak bardzo długo trzymał się boku swojego twórcy, zacieśniając więzy pomiędzy rodzeństwem, edukując się w świece, wkrótce jednak zaczął mieszać się w ludzkie konflikty zbrojne, przemierzył pół południowej Europy i Bliskiego Wschodu, aby na dłuższy czas osiąść w Egipcie. Tam też, za zgodą listowną ojca, stworzył swojego pierwszego potomka, córkę, która wcześniej udawała jego żonę jako człowiek mu podległy. Około tego czasu zaczęto nazywać go Świętym pośród wampirów, przez jego łagodne usposobienie, poważne podejście do każdej kwestii. Nigdy publicznie nie widziano go pożywiającego się krwią, więc nie wiadomo, co preferuje. Był to też przytyk co do jego pochodzenia, jego święceń zakonnych. Dużo czasu spędzał na medytacji w patiach budynków oraz studiowaniu arabskich pism. Nie był jednak jednym z tych, którzy zatracają się jedynie w intelekcie. Ćwiczył swoje nieśmiertelne ciało i nowoczesne bronie.
Do Armenii wrócił raz, podczas Rzezi Ormian, próbując pomóc swoim rodakom w ucieczce spod opresji Tureckiego rządu i niechybnej śmierci. Kochał ziemie, z których pochodził i nie potrafił stanąć obojętnie obok cierpienia swoich rodaków, pomimo że jego stopa nie stanęła na tych ziemiach od czasu, gdy je opuścił. W dniu, gdy znalazł się na Wyżynie Armeńskiej, ukląkł i ucałował ją z nabożnym szacunkiem, odmawiając modlitwę do Theotokos, aby miała ich wszystkich w opiece. Nie udało im się ocalić wielu, ale gdyby nie zrobił czegoś wobec swoich krewniaków, nie mógłby spojrzeć na siebie w lustrze. Druga po Holokauście największa czystka etniczna w dziejach świata. Wtedy też zaangażował się w handel i przemyt broni, co okazało się lukratywnym biznesem w dalszych latach, już powojennych, gdy jego nazwisko zaczęło nabierać na znaczeniu.
oh winter mother, death beloved,
your sharp fingers pry open the night,
your breath tears the skies apart.
a grin cuts through the stillness of the dark.
blood rushes to the fingertips.
your sharp fingers pry open the night,
your breath tears the skies apart.
a grin cuts through the stillness of the dark.
blood rushes to the fingertips.
Podczas II Wojny Światowej rzucało nim pomiędzy frontami, gdzie coś się działo, tam pojawiał się, chociaż preferował kotłujący się garniec Bałkanów i Europy Wschodniej. Dopiero na jej koniec, również wraz z podpisanym przymierzem, osiadł w Paryżu, pilnując ksiąg rachunkowych swojej rodziny, aby nie było żadnych nieścisłości związanych z nadmiernymi przychodami z nieznanych źródeł.
Wraz z rozwojem turystyki, postanowił otworzyć sieć sklepów z pamiątkami oraz drugą, z dewocjonaliami, za których pomocą upłynniał odpowiednio wszystkie środki, które należało ukryć. Sieciowe sklepiki wyrastały jak grzybki po deszczu, rozprzestrzeniając się też jako całkiem skuteczne źródło pieniędzy dzięki taniej sile roboczej w Chinach i ich produkcji plastikowych pamiątek, papieży i figurek-breloczków Wieży Eiffel. Mocno zaczął angażować się w politykę wewnętrzną rodu i zapewnienie dobrobytu przez silne poczucie obowiązku wobec swoich wampirzych pobratymców.
ciekawostki
︎ Podpisuje się zawsze w oryginalnej pisowni swojego imienia i nazwiska: Սահակ Դարբինյան.
︎ Obecne miano nosi od trzydziestu pięciu lat i ma pod nie podrobiony akt urodzenia oraz dokumenty. Według nich przebywa legalnie na terenie Francji.
︎ Mówi w języku armeńskim (archaicznym), arabskim (archaicznym), grece oraz po francusku. W jego mowie słychać wyraźny akcent.
︎ Gdy jest sam, śpiewa armeńskie piosenki.
︎ Nie przepada za nowoczesną technologią, nie ogląda telewizji, a jego telefon jest cegłą z 2010 roku, która jakimś cudem nadal się trzyma w całości i ma wszystkie klawisze.
︎ Obecne miano nosi od trzydziestu pięciu lat i ma pod nie podrobiony akt urodzenia oraz dokumenty. Według nich przebywa legalnie na terenie Francji.
︎ Mówi w języku armeńskim (archaicznym), arabskim (archaicznym), grece oraz po francusku. W jego mowie słychać wyraźny akcent.
︎ Gdy jest sam, śpiewa armeńskie piosenki.
︎ Nie przepada za nowoczesną technologią, nie ogląda telewizji, a jego telefon jest cegłą z 2010 roku, która jakimś cudem nadal się trzyma w całości i ma wszystkie klawisze.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!