Liczba postów : 848
Na przełomie maja i czerwca Paryż się stawał europejską stolicą tenisa, ze względu na French Open, które odbywało się właśnie w stolicy Francji. Miłośnicy tego sportu tłumnie zjeżdżali się do miasta miłości, kibicując najlepszym rakietom świata. Właśnie trwał mecz ¼ finału singla mężczyzn, co mogliście bardzo wyraźnie słyszeć, ze względu na bliskość kortów tenisowych do miejsca, w którym zaczynaliście obchód. Na szczęście, nie były to wybuchy emocji jak na stadionie piłkarskim, jednakże dla tych z was z czulszym słuchem i mniejszą cierpliwością, powtarzające się co chwila stęknięcia dwóch panów, oraz oklasków, które towarzyszyły wymianie piłek mogły w końcu zdenerwować, zwłaszcza, że niosły się echem po cichym parku.
Park, który mieliście patrolować nie leżał w dzielnicy wilkołaków, musieliście więc być podwójnie ostrożni. Co prawda, nikt nie zamierzał was wyrzucać, w końcu nie było zakazu wstępu dla innych ras. Ważne było jednak, że mieliście większe szanse na wpadnięcie na jakiegoś wrogo nastawionego wampira niż wasi koledzy z innych patroli.
Dokumenty, które Dorienowi udało się jakimś cudem pozyskać z rąk potencjalnego wroga, nie dawały zbyt wiele szczegółowych informacji, wskazywały jednak, że coś jest na rzeczy. Udało się odszyfrować kilka lokalizacji i właśnie jedną z nich, dość podejrzaną, były okolice największego parku, w którym polowały wampiry. Było to trochę podejrzane. Mogło to oznaczać, że w zniknięcia zamieszane są wampiry. Mogły one być także potencjalnymi ofiarami. Może akurat będziecie mieli szczęście, by trafić na kogoś, kto będzie posiadał odpowiednie informacje.
Czas na odpis: 48 godzin (do 22.10 23:59)
Wania, który ma zgłoszoną nieobecność zamyka kolejkę (nie przejmuj się limitem, poczekamy na Ciebie do końca tygodnia )
@Mikayla Adakai @Tsuneo Mochizuki @Wania Siergiejev
Park, który mieliście patrolować nie leżał w dzielnicy wilkołaków, musieliście więc być podwójnie ostrożni. Co prawda, nikt nie zamierzał was wyrzucać, w końcu nie było zakazu wstępu dla innych ras. Ważne było jednak, że mieliście większe szanse na wpadnięcie na jakiegoś wrogo nastawionego wampira niż wasi koledzy z innych patroli.
Dokumenty, które Dorienowi udało się jakimś cudem pozyskać z rąk potencjalnego wroga, nie dawały zbyt wiele szczegółowych informacji, wskazywały jednak, że coś jest na rzeczy. Udało się odszyfrować kilka lokalizacji i właśnie jedną z nich, dość podejrzaną, były okolice największego parku, w którym polowały wampiry. Było to trochę podejrzane. Mogło to oznaczać, że w zniknięcia zamieszane są wampiry. Mogły one być także potencjalnymi ofiarami. Może akurat będziecie mieli szczęście, by trafić na kogoś, kto będzie posiadał odpowiednie informacje.
Czas na odpis: 48 godzin (do 22.10 23:59)
Wania, który ma zgłoszoną nieobecność zamyka kolejkę (nie przejmuj się limitem, poczekamy na Ciebie do końca tygodnia )
@Mikayla Adakai @Tsuneo Mochizuki @Wania Siergiejev
milestone 500
Napisałeś 500 postów!