Skrót statystyk : S: 1/5
SPT: 5/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 2/3
SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktor
— Kontra
— Pamięć ejdetyczna
— Odczytywanie wspomnień z krwi
MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [skorupiaki, -1 PRC]
— Alergik [kiwi, -1 PRC]
— Nerwus [-2 OP]
— Nosiciel
MUTACJE POZYTYWNE
— Predator [+1 PRC]
— Dobre uzębienie
— Farciarz
SPT: 5/5
PRC: 2/5
OP: 1/5
WT: 2/3
SPECJALIZACJE I CECHY
— Aktor
— Kontra
— Pamięć ejdetyczna
— Odczytywanie wspomnień z krwi
MUTACJE NEGATYWNE
— Alergik [skorupiaki, -1 PRC]
— Alergik [kiwi, -1 PRC]
— Nerwus [-2 OP]
— Nosiciel
MUTACJE POZYTYWNE
— Predator [+1 PRC]
— Dobre uzębienie
— Farciarz
Liczba postów : 904
Słowo się rzekło kobyłka u płotu, czy coś. Nie był pewien, nie był przekonany co do pomysłu wymiany garderoby, ale z drugiej strony... jaka była alternatywa? Nie chciał wyglądać przy niej jak jej młodszy brat, a to niestety oznaczało, że czekała go mała rewolucja w szafie.
Jego siostra i Halide chyba by nie uwierzyły, że sam z własnej woli miał zamiar nieco zmienić swój styl. Tyle lat przecież bezskutecznie go próbowały namówić na odświeżenie wizerunku. Widać potrzeba było do tego kogoś spoza rodziny.
Egon pojawił się nieco za wcześnie w umówionym miejscu. Nie żeby mu się specjalnie paliło, po prostu tak wyszło. Po minie było widać, że nie był zbytnio przekonany do tego co miał zamiar zrobić i chyba sam siebie oceniał, że musiał paść na głowę.
Żeby zająć się czymś i zająć jakoś czas na moment wszedł do jednej z kawiarni, żeby zamówić sobie kawę mrożoną na wynos. Taki miał kaprys, a samemu nigdy nie chciało mu się bawić w robienie wersji z lodem.
@Jun
Jego siostra i Halide chyba by nie uwierzyły, że sam z własnej woli miał zamiar nieco zmienić swój styl. Tyle lat przecież bezskutecznie go próbowały namówić na odświeżenie wizerunku. Widać potrzeba było do tego kogoś spoza rodziny.
Egon pojawił się nieco za wcześnie w umówionym miejscu. Nie żeby mu się specjalnie paliło, po prostu tak wyszło. Po minie było widać, że nie był zbytnio przekonany do tego co miał zamiar zrobić i chyba sam siebie oceniał, że musiał paść na głowę.
Żeby zająć się czymś i zająć jakoś czas na moment wszedł do jednej z kawiarni, żeby zamówić sobie kawę mrożoną na wynos. Taki miał kaprys, a samemu nigdy nie chciało mu się bawić w robienie wersji z lodem.
@Jun
milestone 500
Napisałeś 500 postów!