Livienne Objazannost

Nosi wiele imion. Livienne, Liv, Livka, Livia, Ливйа. Należy do rodu Oбязанность, w którym jest zwykłym przedstawicielem, jednak ma aspiracje by zostać Łowcą.

Urodziła się wilkołakiem - pierwsza jej przemiana nastąpiła w wieku 11 lat. Livia dość szybko dojrzała, dlatego też jej przemiana była niemałym zaskoczeniem dla jej rodziców. Było to wydarzenie wyczekiwane w napięciu, ale bardzo gwałtowne i niespodziewane w tak młodym wieku. Zaczęło się od miesiączki, która zbiegła się z pełnią księżyca - Liv mimo edukacji w tym temacie miała mocne wahania nastrojów. Nie obyło się bez kłótni z przyjaciółmi oraz rodziną, a gdy się przemieniła - rodzina musiała jej pilnować przez całą noc. Dziewczyna miała duży problem z kontrolowaniem swojej agresji, jednak silniejsi od niej rodzice łatwo zapanowali nad młodą wilczycą.

Mimo iż Livienne wiedziała, że przemiany są bolesne i gwałtowne, nie była fizycznie przygotowana na tak dużą dawkę bólu. Przez kolejne 4 lata, czyli do ukończenia 15 roku życia, z niepokojem oczekiwała kolejnych pełni, bojąc się ich.

Jej rodzice wyprowadzili się na wieś gdy Liv skończyła 12 lat, by pomóc córce okiełznać swoją wilczą naturę. Nie było to łatwe - Livia była krnąbrna, agresywna i koszmarnie żarłoczna. Często uciekała do lasu, przy którym mieszkali, by w przemienionej postaci polować - na szczęście dla rodziny na zwierzynę, nie ludzi.

Te lata to były lata pełne kindersztuby, twardej dyscypliny i buntu. Brak przyjaciół, izolacja i wymuszanie bezwzględnego posłuszeństwa odbiło się na charakterze Livii, która do dzisiaj ma problem z nawiązywaniem głębszych relacji. Na pewno wpływ miała też na nią nauka domowa, zamiast lekcje w szkole.

Do Paryża wróciła, ukończywszy 21 lat. Wtedy też wyzbyła się strachu, poznała swoje drugie ja i zaczęła odczuwać dumę z tego, kim jest. Rozpoczął się etap zabawy, pracy w gastronomii i imprez, a także studiów.

Nie ukończyła ich jednak - przerwała studia po pierwszym roku i rozpoczęła pracę w księgarnio-kawiarni. Pracuje tam do dzisiaj, jako zastępca menagera. Dzięki niej wprowadzono do menu wino i wymyślne drinki, stylizowane na baśnie.

W życiu kieruje się kilkoma zasadami, które zmienia w zależności od swojego humoru. Nie uznaje innej hierarchii nad sobą poza tą rodową. Jest impulsywna, lecz niegłupia. Cechuje ją szybkie działanie i szybkie myślenie, a także ogromna miłość do psów: szczególnie tych ras, uznawanych za niebezpieczne.

Wysportowana i gibka: trenuje współczesną szermierkę, biega i kocha górskie wspinaczki. Kocha dobrą zabawę, wino i kawę. Mówi ze słowiańskim akcentem, ponieważ w jej domu stawiało się na naukę rosyjskiego, by nie zapomnieć o swoim dziedzictwie.

Gdy w mediach zaczęto plotkować o mordercy, Livia - zafascynowana kryminałami i zabójstwami - brała udział w poszukiwaniu go na własną rękę. Nic z tego jednak nie wyszło, więc jak niepyszna wróciła do książek oraz treningów. Opuściła kilka ważnych dla rodziny wydarzeń, jak celebracja sojuszu pomiędzy Wilkołakami a Wampirami, czego nie może sobie wybaczyć, skoro znaleziono trupa.

- Nienawidzi i nie umie pływać.
- Kocha psy i koty, jednak to te pierwsze skradły jej serce w całości.
- Uwielbia dobermany, hobbystycznie szkoli się na behawiorystę-tresera.
- Kocha biegać, ale nigdy nie przebiegła maratonu.
- Fascynuje ją szermierka, thrillery i horrory.
- Chciałaby być prywatnym detektywem lub członkiem oddziału śledczego.