Ankieta - wampiry i przemiana w zwierzęta

Zapraszamy do udziału w ankiecie. Pytanie brzmi "Czy chciałbyś, aby wampir posiadał możliwość zamiany w jedno, wybrane zwierzę (max. wielkość kota dachowca)?"

Warto dodać, że taka opcja byłaby obłożona pewnymi ograniczeniami, nie tylko tymi względem wielkości.
Ja widzę to jako opcję do wykupienia, a nie jako pakiet podstawowy bo:
a) nie każdy tego chce/potrzebuje
b) warto by trzeba było na to zarobić.

Może zdobywane podobnie do wtajemniczenia (by się nazywało np. przemiana) i każdy poziom pozwalające na dłuższą przemianę i większe zwierzątko? Albo zablokować każdego do jednego wybranego, ale wyższy poziom oznacza dłużej i co więcej można w tej przemianie (unikatowego)?

Przykład 1:
1. Poziom 1 - zamiana na godzinę w mysz.
2. Poziom 2 - zamiana na trzy godziny w kota.
3. Poziom 3 - zamiana na pięć godzin w dzika (nie pytajcie czemu dzik i kto chciałby się w niego zamienić).

Przykład 2:
1. Poziom 1 - zamiana na godzinę w kota. Brak specjalnych umiejętności.
2. Poziom 2 - zamiana na trzy godziny w kota. To co powyżej i mistrzowskie wspinanie się (tak, nie każdy kot jest w tym dobry   ).
3. Poziom 3 - zamiana na pięć godzin w kota. To co powyżej oraz uber widzenie w ciemności.

Drugi wydaje się lekko przekombinowany/ograniczający, ale wpadł mi do głowy to się podzieliłem.

Ja nie rozumiem skąd się wzięła dowolność wyboru formy przemiany. Wilkołaki mają lupusa i formy pośrednie, ale wszystkie kręcą się wokół przypisywanego wilkołakom zwierzęcia. A jak wampiry łączą się z kotem, chomikiem, miniaturowym pudlem czy królikiem, to nwm.

Imo przemiana cool, tylko w nietoperza jednego, albo w chmarę nietoperzy np zależnie od stopnia wykupienia umiejki. Bo jakby konieczność kupienia tego też by się przydała, bo jednak wilkołaki muszą to kupować. Tylko przed chwilą informatory były już aktualizowane, to co wampiry jeszcze raz mają sobie wszystko zmieniać (jakby ja nic do tego nie mam, jak chcą zwierzaka i są gotowi edytować, to jazda gwiazda)?

Ja tylko ze swojej strony mogę powiedzieć, że na pewno nie będzie możliwości ponownej edycji informatora.

Koncept sam w sobie fajny, ale mocno gryzie mi się z tym założeniem, że za wampiryzmem miał stać wirus, nie magia, a mam wrażenie, że i tak trochę już naciągamy te granice, nawet jeśli w fikcji pewnie wszystko da się wytłumaczyć nauką, jak ktoś się bardzo postara.

Mi to ni ziębi ni grzeje, tylko pytanie gdzie chcecie to wcisnąć żeby od razu nie robić kipiszu u wilkołaków z czymś w ramach wyrównania?

Ze swojej strony widziałabym to na wtajemniczeniu i albo obecny poziom 3 złączyć z drugim albo dać do wyboru na trzecim:
Rozbudowany odczyt krwi lub przemiana w jedno konkretne drobne zwierzę np. kot, nietoperz, szczur, kruk etc.
Imo zwłaszcza w przypadku wyboru nie ma wtedy czego wyrównywać Wilkołakom oraz nie byłoby rzeźni z informatorami (marsz je uzupełniać przyp. Jun) bo jak ktoś woli mieć przemianę zamiast odczytu to szturcha admina o koretkę z konkretnym zwierzem.
I czemu konkretne? Żeby komar nie miał zbyt uniwersalnej sztuczki

Albo wybór, albo jako dodatkowa specka np w opanowaniu, sprycie czy czymkolwiek, to będzie blokowało slota na ewentualne inne specki.
Ogólnie to ma być coś, za co się buli, a nie dostaje w prezencie. I nie, nie widzę potrzeby dawania możliwości edycji informatorów.

A co do argumentu magii. To czy za wilkołactwem nie stoi właściwie ten sam wirus, które totalnie nie-magicznie przemienia ludzi w wilki z podziałem na kilka stadiów, z zależnością od fazy księżyca?

I przychylam się do wersji, by to było jedno zwierzę, a nie paleta to wyboru

Sander Fiazzo napisał:A co do argumentu magii. To czy za wilkołactwem nie stoi właściwie ten sam wirus, które totalnie nie-magicznie przemienia ludzi w wilki z podziałem na kilka stadiów, z zależnością od fazy księżyca?

No i nie trwa to tygodni, i pozwala wrócić do ludzkiej formy.

To samo z wtajemniczeniem - nie wiem czy wirus mógłby spowodować, że można czytać komuś z krwi czy przekazywać coś za jej pomocą (nie mówimy o chorobach )

Magia jest na forum, czy chcemy, czy nie.

Wszystko da się wyjaśnić naukowo, w mniej lub bardziej prawdziwy i możliwy do odtworzenia sposób, więc akurat procesy naukowe i magiczne proszę odsunąć od dyskusji.

Jestem stanowczo na nie i to nie z powodów mechanicznych, a czysto fabularnych i uniwersowych. Zmiany w rasach zaczynają mi się nawarstwiać, może drobne, ale jednak, powoli i systematycznie przekształcając to, co zastałam rok temu, a co spodobało mi się na tyle, żeby dołączyć. Te drobne różnice, szczegóły i wady były dla mnie ważne z punktu widzenia fabuły i rozwoju postaci.
Uważam, że zmiennokształtność wampirów jest niepotrzebna i jeszcze bardziej rozmyje odrębność ras. Zawsze mi się podobało, że Altera zahacza o klimaty Underworld i wolałabym, żeby tak zostało. Już nie wspominając o tym, że trzeba będzie zignorować sensowność kolejnych wydarzeń/dialogów z przeszłości, jeśli nie całkiem wyrzucić je do kosza, jak to było w przypadku True Alfy i zmian w Radzie.

Nie podoba mi się. I mówię zarówno o wariancie z różnymi zwierzętami, jak i z jednym, czy to wybranym, czy narzuconym, kupowanym czy dostanym.
Liberum veto et nihil novi sine communi consensu.

Odnosząc się do argumentu magii - na wstępie warto zaznaczyć, że gramy na forum w mniejszym/większym stopniu "fantasy" / "sci fiction". Zawsze będą elementy "nadnaturalne", które nigdy nie zostaną wyjaśnione na tłuste 100%, co oczywiście nie oznacza, że nie jest to czynione na możliwym poziomie zgodnie z lore forum.
Z pewnością znajdą się "naciągane" rzeczy, dajmy na to czarująca aparycja. Niby działa na zasadzie feromonów, ale nadal. Naciągany jest też chowaniec, przynajmniej jego obecna forma, która została poddana modyfikacji, aby ulepszyć umiejętność do poziomu pozostałych. Oba przypadki da się wyjaśnić naukowo, tak samo jak zdolność odczytu z krwi i przekazywania wspomnień również we krwi.
Co do zaszłych zmian... Zdajemy sobie sprawę, że w ostatnim czasie było ich sporo: mowa tutaj o zmianie zalet i wad na mutacje (z zachowaniem ich doczesnego działania oraz wykluczeń, a jedynie rozbudowa o mechanikę), struktury forum czy podrasowaniu opisu ras. Zabieg ten choć dość rozbudowany i mieszający wielu osobom, czego my i wy byliśmy świadomi, był kluczowy w naprawie licznych luk, które znacząco utrudniały rozgrywkę.
Teraz zaś przechodząc do sedna, a więc czemu wilkołaki zmieniają się akurat w wilki, no i co z tą zmianą wampira w zwierza.
Kwestia rasy Dzieci Księżyca zostanie poruszona na fabule, włącznie z tym, czemu to akurat wilczy futerkowiec stał się ich główną i jedyną zwierzęcą formą. Co do transformacji wampirów, to wychodzimy z dwiema opcjami.
Pierwszą jest kompromis wobec osób, które wyraziły chęć zmiany wampira w zwierzę (jedno i tylko jedno wybrane). Wszystko byłoby oparte o ciąg wydarzeń, w tym eksperymentów prowadzonych przez Novus Ordo na wampirach. Nowa i dość niebezpieczna metoda wszczepiania "turbo doładowania", czyli nowej "mutacji", zmiany w zwierza, nie byłaby dostępna dla każdej pijawki, co już na dzień dobry wykreślałoby z listy ryzyko wprowadzania zamieszania u osób, które mają spory bagaż rzeczy rozegranych. Jej zdobycie byłoby oddane w ręce chętnych istotek i stety lub niestety z uwagi na "eksperymentalność" niosło za sobą daleko idące konsekwencje fabularne, o których również dowiecie się na drodze fabularnej.
Druga opcja to przysłowiowe rzucenie "nie", gdyż po rozważeniu argumentów "za" oraz "przeciw" kolejny dodatek wprowadziłby zbyt wiele zamieszania.
Mamy nadzieję, że kompromis zostanie przyjęty cieplutko <3
Aha! I najważniejsze! W związku z tym, że zdobycie tej umiejętności byłoby podyktowane odegraniem misji z mg wprowadzone jest ograniczenie dla 2/3 graczy na okres kwartału.