-
03/02/2023... - rzucił, widząc, jak palce i oczy Sandera przejechały po pustym papierze oraz chropowatej powierzchni teczki, na której powinna widnieć data. To właśnie wtedy miało miejsce głośne zebranie, o którym Fiazzo z całą pewnością słyszał, a na którym zachowanie Mihaia wzbudziło nie lada kontrowersję wśród członków rodu. Wielu powie: oszalał, lecz prawda była inna.
-
Nie, nie jest. Wszystkie wyjaśnienia znajdziesz w osobnej teczce, którą przekazuję Ci właśnie w tej chwili. - dokładnie w momencie otworzenia szuflady i wyjęcia z niej rzeczonego przedmiotu, który został przysunięty niemalże pod “nos”.
-
Znajdziesz w niej odpowiedzi na wszystkie pytania, ale. Nie odczytasz zawartości ani teraz, ani tym bardziej w tym pomieszczeniu, ni w towarzystwie kogokolwiek. To są informacje przeznaczone wyłącznie dla Twoich oczu i nikogo innego. - wyjaśnił krótko, a ton miał niebywale poważny, tak bardzo, że po zakończeniu, zwilżył usta szlachetną whisky.
-
Wybierz ustronne miejsce, a gdy już zaznajomisz się z treścią, wówczas wznowimy rozmowę i wtedy podejmiemy odpowiednie kroki. - dokończył.
Raport dotyczący mniej aktywnych lub nieobecnych członków Rodu:
- Liliana Dracula oraz Sylvain Favreau: jeszcze w tamtym roku zostali oddelegowani do mniejszych “komórek” Rodu poza Paryżem celem wsparcia w działaniach na rzecz zwiększenia wpływów na zajmowanym terenie.
- Maurice Hoffman: najbliżej związany z Constanzą Moreau. Wedle informacji nadal urzęduje w Paryżu i prowadzi sprawy zgodnie ze swoją profesją. Po więcej detali należy skontaktować się z w/w wampirzycą.
- Cerise Dracula: kobieta nadal urzęduje w Paryżu i prowadzi swoją księgarnię.
- Nikolaj Moroz: jako protektor otrzymał misję obserwacji Rodziny Mackay, odnogi Rodu Dracula, która z uwagi na burzliwą relację, może przyczynić się do naruszenia dobrego mienia Rodu.
- Carol Moreau: nadal obecna w Paryżu, zajęta własnymi osobistymi biznesami.
- Charlotte Stewart: nieobecna w Paryżu. Powodem jej wyjazdu były osobiste sprawy, w które nikt nie śmiał dociekliwiej wnikać.
03/02/2023: data zebrania Rodu Draculi.
Nie zachowywałem się wtedy jak ja, lecz miałem w tym swój powód. 25 października 2022 roku zatruto Radną Selenę. Jako że mamy swój udział przy produkcji krwi, zacząłem węszyć. Moi informatorzy doprowadzili mnie do kreta, który rzekomo przyczynił się do skażenia praktycznie całej partii krwi dwa dni wcześniej. Zaintrygowany sprawą, głównie z powodu ochrony imienia rodziny i naszego podwórka, kopałem dalej: niestety, zbyt głęboko.
Wiedziałem, że zaczęli mnie obserwować - wiedziałem też, że podsunęli mi zatrutą krew. Ukartowałem jej spożycie, tak samo jak irracjonalne zachowanie w czasie zebrania, aby uwiarygodnić spożycie “trucizny”. Dzięki temu kret stał się mniej dokładny, zaczął popełniać błędy, przez co został przeze mnie schwytany i zutylizowany przez samego siebie, po spożyciu trucizny na rzecz ochrony przed potencjalnym przesłuchaniem i torturami. Jego krew z uwagi na specyfik nie nadawała się do spożycia.
Jeden kret odpadł, ale wiem, że w okolicy mogą pojawić się kolejne. Tym właśnie są białe karty w teczce Sanderze Fiazzo, ruchem, dzięki któremu nawet patrząc mi na ręce, nie dowiedzą się niczego ponad to, co wysyłam Radzie w standardowych raportach. Ufam, że doskonale wiesz, do czego nas to doprowadzi i jakie decyzje będą musiały zostać podjęte. Mimo wszystko dobro Rodu jest ZAWSZE najważniejsze.
Czy po czymś takim, zakładając przerwę w “programie” uniesienie brwi było adekwatne? Z pewnością. Czy celowe zastosowanie eufemizmu “do bani” miało swoje odzwierciedlenie i było strzałem w dziesiątkę? Jak najbardziej. Karty zostały rozdane.
Kolejne karty w teczce przedstawiały wykaz finansowy i to na całkiem sporym plusie. Z kolei zwiększone wydatki wynikały z inwestycji Mihaia w laboratoria. Innym równie sporym wydatkiem była inwestycja w pobratymców wraz z ich partnerami, którzy wykazywali chęć rozpoczęcia/wznowienia badań nad syntetycznym mięsem (jako że jest to przyszły wątek, nie ma w treści zbyt wielu detali, natomiast uczestnikami/organizatorami są: Silvan oraz Tahira)
@Sander Fiazzo