Liczba postów : 529
Związki zawodowe zablokowały elektrownie atomowe i rafinerie ropy naftowej. Nie gasną protesty w całym kraju spowodowane przyjętą przez rząd z pominięciem głosowania w Zgromadzeniu Narodowym reformy emerytalnej podnoszącej wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Już jutro ma się odbyć głosowanie w sprawie wotum nieufności do rządu, ulice pozostają niespokojne, na stacjach benzynowych brakuje paliwa.
Cichy głos przejętego lektora francuskich wiadomości rozbrzmiewał w eleganckim salonie domeny rodu Dracula. Czerwony pasek informował przebiegu zamieszek, ilości rannych i walki, która działa się na najwyższym szczeblu. Walki o władzę. Dla wampira dwa lata były ledwie kurzem na ramieniu, dla ludzi jednak najwidoczniej było o co walczyć. Elegancka majordomus, kobieta, która wiek emerytalny miała już za sobą, ale nie obchodził on jej zbytnio przez wzgląd na dożywotnią opiekę rodu, przypatrywała się szklistymi błękitnymi oczyma migającym obrazom. Familiantom nie przystawało tak oglądać wiadomości, ale ona pozostawała w hierarchii dość wysoko, nawet jeśli nigdy nie pragnęła obudzić się dla nocy.
W salonie znajdowali się również wieczni - dyplomatka Elena Dracula przeglądała biblioteczkę, dowiedziawszy się, że jeden z rzadkich egzemplarzy księgi z XVII wieku o wdzięcznym tytule: "Zielnik Herbarzem z ięzyka Łacinskiego zowią. To iest Opisanie własne imion, kształtu, przyrodzenia, skutkow, y mocy Zioł wszelakich Drzew, Krzewin y korzenia ich, Kwiátu, Owocow, Sokow Miasg, Zywic y korzenia do potraw zaprawowania. Tak Trunkow, Syropow, Wodek, Likworzow, Konfitor, Win rozmaitych, Prochow, Soli z zioł czynioney; Maści, Plastrow. Przytym o Ziomach y Glinkach rożnych: o Kruscach Perłach y drogich Kamieniach (...) Księga lekarzom, Aptekarzom, Cyrulikom, Barbirzom, Roztrucharzom, końskiem lekarzom, Mastalerzom Ogrodnikom Kuchmistrzom, kucharzom, Synkarzom, Gospodarzom, Mamkom, Paniom Pannom y tym wszytkim ktorzy sie kochaia y obieruia w lekarstwach pilnie zebrane a porządnie zpisane przez D. Simona Sirenniusa".
Do pomieszczenia wszedł również Silvan w swoim naukowym zamieszaniu, poszukujący rodowej familiantki Popoli. Nowy narybek Dracul miał doskonałe wejścia w szpitalu, co pozwalało prowadzić badania na szerokiej próbie ludzi. Praca ryzykowna, ale jej efekty zadowalające. Spóźniała się od trzech dni z dostarczeniem wyników i nie odbierała telefonu, więc doktor Zimmermann musiał się pofatygować osobiście do domeny, żeby sprawdzić co się dzieje. Zapytana majordomus pokiwała ze zrezygnowaniem głową odpowiadając mu na to:
– Cóż... Popola i Devola nie pojawiają się od trzech dni w domenie. – to mogło zainteresować Elenę, albowiem bliźniaczka Popoli - Devola, pracowała w tym samym szpitalu na innym oddziale, a roślinna toksyna rozrzedzająca krew, którą udało się opracować Elenie, miała być tamże badana, właśnie za pośrednictwem Devoli. Czyżby coś stało się z jej potencjalną asystentką? – Niestety... młodsi bardzo łatwo dają się wciągnąć w różne polityczne zagrywki. – kontynuowała stara familiantka, wracając spojrzeniem do telewizora i wzdychając nostalgicznie. – Kiedyś to były zamieszki... to tutaj, kilka opon podpalonych... ale tym młodym to wystarczy zepsuty modem do internetu i już wielki dramat.
@Elena Dracula @Silvan Zimmerman
Cichy głos przejętego lektora francuskich wiadomości rozbrzmiewał w eleganckim salonie domeny rodu Dracula. Czerwony pasek informował przebiegu zamieszek, ilości rannych i walki, która działa się na najwyższym szczeblu. Walki o władzę. Dla wampira dwa lata były ledwie kurzem na ramieniu, dla ludzi jednak najwidoczniej było o co walczyć. Elegancka majordomus, kobieta, która wiek emerytalny miała już za sobą, ale nie obchodził on jej zbytnio przez wzgląd na dożywotnią opiekę rodu, przypatrywała się szklistymi błękitnymi oczyma migającym obrazom. Familiantom nie przystawało tak oglądać wiadomości, ale ona pozostawała w hierarchii dość wysoko, nawet jeśli nigdy nie pragnęła obudzić się dla nocy.
W salonie znajdowali się również wieczni - dyplomatka Elena Dracula przeglądała biblioteczkę, dowiedziawszy się, że jeden z rzadkich egzemplarzy księgi z XVII wieku o wdzięcznym tytule: "Zielnik Herbarzem z ięzyka Łacinskiego zowią. To iest Opisanie własne imion, kształtu, przyrodzenia, skutkow, y mocy Zioł wszelakich Drzew, Krzewin y korzenia ich, Kwiátu, Owocow, Sokow Miasg, Zywic y korzenia do potraw zaprawowania. Tak Trunkow, Syropow, Wodek, Likworzow, Konfitor, Win rozmaitych, Prochow, Soli z zioł czynioney; Maści, Plastrow. Przytym o Ziomach y Glinkach rożnych: o Kruscach Perłach y drogich Kamieniach (...) Księga lekarzom, Aptekarzom, Cyrulikom, Barbirzom, Roztrucharzom, końskiem lekarzom, Mastalerzom Ogrodnikom Kuchmistrzom, kucharzom, Synkarzom, Gospodarzom, Mamkom, Paniom Pannom y tym wszytkim ktorzy sie kochaia y obieruia w lekarstwach pilnie zebrane a porządnie zpisane przez D. Simona Sirenniusa".
Do pomieszczenia wszedł również Silvan w swoim naukowym zamieszaniu, poszukujący rodowej familiantki Popoli. Nowy narybek Dracul miał doskonałe wejścia w szpitalu, co pozwalało prowadzić badania na szerokiej próbie ludzi. Praca ryzykowna, ale jej efekty zadowalające. Spóźniała się od trzech dni z dostarczeniem wyników i nie odbierała telefonu, więc doktor Zimmermann musiał się pofatygować osobiście do domeny, żeby sprawdzić co się dzieje. Zapytana majordomus pokiwała ze zrezygnowaniem głową odpowiadając mu na to:
– Cóż... Popola i Devola nie pojawiają się od trzech dni w domenie. – to mogło zainteresować Elenę, albowiem bliźniaczka Popoli - Devola, pracowała w tym samym szpitalu na innym oddziale, a roślinna toksyna rozrzedzająca krew, którą udało się opracować Elenie, miała być tamże badana, właśnie za pośrednictwem Devoli. Czyżby coś stało się z jej potencjalną asystentką? – Niestety... młodsi bardzo łatwo dają się wciągnąć w różne polityczne zagrywki. – kontynuowała stara familiantka, wracając spojrzeniem do telewizora i wzdychając nostalgicznie. – Kiedyś to były zamieszki... to tutaj, kilka opon podpalonych... ale tym młodym to wystarczy zepsuty modem do internetu i już wielki dramat.
@Elena Dracula @Silvan Zimmerman
milestone 500
Napisałeś 500 postów!