Liczba postów : 453
Wei był naćpany i dość mocno wstawiony. Nie ścięło go z nóg, ale był dość bliski tego, dlatego już więcej nie pił. Gdzie w tym zabawa, jak się nic nie pamięta? Póki co płynął. Tak to można było określić, bo zanim wygramolił się z wielkiego papcia, to trochę to zajęło, a szukanie wyjścia pod wpływem, o zgrozo, to był koszmar. Jakimś cudem przedostał się na parkiet... Chwila. To nie tu miał się zjawić. Miał wyjść pozwiedzać. Zgarnął jakieś słodycze na drogę, prowiant musiał być. Potem zawędrował na tą halucynogenną świecącą polankę gdzie wziął kawałek tortu dla Louisa. No obiecał mu tak? Zamierzał dotrzymać słowa.
Zawędrował więc dalej, z papierową torbą pełną słodyczy przemierzał ten huczny magazyn. Nie było tak źle. Zgubił jednak gdzieś swój koci ogon, cud, że uszka się ustały.
Muzyka zaczynała być nieznośna i szukał ucieczki z tego głośnego miejsca. Bardzo chciał się wydostać i zaczynał tracić cierpliwość gdy milił się mu pomieszczenia.
W końcu jednak znalazł właściwą drogę na zewnątrz, jednak trochę zajęło mu to czasu. W końcu opuścił budynek i odetchnął z ulgą. Zerknął na księżyc i niebo, które wyglądało jak "Gwieździsta Noc".
- Ja pierdole, ale odjazd... - aż odparł zerkając uważnie dookoła. Nie wiedział co to za narkotyki był, ale ich efekty był nad wyraz intensywne.
@Louis Moreau
_________________
Zawędrował więc dalej, z papierową torbą pełną słodyczy przemierzał ten huczny magazyn. Nie było tak źle. Zgubił jednak gdzieś swój koci ogon, cud, że uszka się ustały.
Muzyka zaczynała być nieznośna i szukał ucieczki z tego głośnego miejsca. Bardzo chciał się wydostać i zaczynał tracić cierpliwość gdy milił się mu pomieszczenia.
W końcu jednak znalazł właściwą drogę na zewnątrz, jednak trochę zajęło mu to czasu. W końcu opuścił budynek i odetchnął z ulgą. Zerknął na księżyc i niebo, które wyglądało jak "Gwieździsta Noc".
- Ja pierdole, ale odjazd... - aż odparł zerkając uważnie dookoła. Nie wiedział co to za narkotyki był, ale ich efekty był nad wyraz intensywne.
@Louis Moreau
_________________
In front of the hidden sun
You can’t shut me down
You can’t shut me down
Run without hesitation
Until it burns up
Until it burns up
milestone 250
Napisałeś 250 postów!