Liczba postów : 158
Henriette na wiadomość o tym, że ma odbyć się kontrola BHP zaczęła się do niej przygotowywać z dużym wyprzedzeniem. Naturalnie poinformowała Doriena, zwłaszcza, że obecnie mieli zacząć poważną współpracę. Wstała zdecydowanie za wcześnie. Gotowa czekała jeszcze godzinę, by wyjechać. Nie przesadzała z ubiorem. Proste, czarne spodnie garniturowe, czarna koszula satynowa i zwykła złota biżuteria. Włosy upięła, nie chciała się później denerwować, że jej oklapły lub za bardzo się napuszyły. Makijaż tradycyjnie do pracy stonowany, wręcz ten makeup no makeup do którego użyła zdecydowanie za dużo produktów. Nad perfumom dość krótko myślała, zobaczyła toma forda, wybrała tabacco vanille. Jeden z jej ulubionych zapachów. Zegarek od Cartiera, próbowała się przekonać do tych elektronicznych, ale ją uwierały i jej zdaniem były bez żadnego wyczucia stylu. Nie była wstanie usiedzieć na miejscu dlatego wyjechała o wiele wcześniej. Narzuciła nowy płaszcz od diora, złapała za torebkę i była gotowa. Kierowcę odwołała, sama wsiadła w auto i pojechała.
Była sporo przed czasem, była tego świadoma, a i tak wypisywała do Doriena serię wiadomości pytających gdzie jest. Nie denerwowała się, a raczej niecierpliwiła. Wolała to już mieć za sobą, a przez to, że tak wcześnie wstała dłużyło jej się to niezmiernie. Weszła do środka, zostawić część rzeczy i przygotować wszystkie papiery o jakie mogli ich zapytać. Gdy to miała gotowe będąc już bliżej spotkania wyszła przed budynek zapalić, ten ostatni raz. Już dopalała gdy akurat zajechał Dorien. Uśmiechnęła się wymuszono i pokazała mu środkowy palec.
- Dłużej było jechać - ochrzaniła go na przywitanie.
@Dorien Crawley
Była sporo przed czasem, była tego świadoma, a i tak wypisywała do Doriena serię wiadomości pytających gdzie jest. Nie denerwowała się, a raczej niecierpliwiła. Wolała to już mieć za sobą, a przez to, że tak wcześnie wstała dłużyło jej się to niezmiernie. Weszła do środka, zostawić część rzeczy i przygotować wszystkie papiery o jakie mogli ich zapytać. Gdy to miała gotowe będąc już bliżej spotkania wyszła przed budynek zapalić, ten ostatni raz. Już dopalała gdy akurat zajechał Dorien. Uśmiechnęła się wymuszono i pokazała mu środkowy palec.
- Dłużej było jechać - ochrzaniła go na przywitanie.
@Dorien Crawley
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!