Liczba postów : 158
Henriette potrzebowała nieco trochę czasu, by dojść do siebie po balu. Wróciła do domu przytomna, ale pryzmat wszystkich sytuacji jakie miały miejsce ją wymęczył. Baterie padły i najtrudniejsze rzeczy ją męczyły mocno. Zebrała się w sobie, by porozmawiać z Seleną. Jej obecność była dla niej komfortowa, pocieszająca. Dużo rozmawiały i postanowiły zaprosić Marcusa do siebie. Cały dzień spędziły razem, Henriette zażądziła dzień spa. To oznaczało, że cały dzień miały dla siebie przeznaczony. Przygotowała im jedzonko, maseczki i mogły oglądać filmy. Lubiła z nią tak spędzać czas, zwłaszcza po tym jak energia jej padła po takim balu. Miło czasem było tak ochłonąć.
Po tym jak zaprosiły do siebie Marcusa zabrała Selene do swojej garderoby. Była na tyle wielka, że spokojnie mogła tam pomieścić połowę balu, a nawet biednego Thomaska. Henriette dokończyła swoją dziesięcio etapową skin care routine. Miała świadomość, że to niewiele zmienia, bo przecież się nie starzeje, ale lubiła sprawiać pozory. No i lubiła tą rutynę dbania o siebie. W dodatku wszystkie jej kosmetyki pięknie pachniały, a ona miała słabość do wszystkiego co pięknie pachniało. Pomalowała się, miała akurat na to dzisiaj siły i chęci. Brązowe cienie i złoto to był wybór dzisiejszego dnia. Dla przyjaciółki wybrała podobny zestaw kolorów. Lubiła takie zajęcie, wyciszało to ją. Uśmiech jej nie schodził z twarzy.
- Jak ja kocham twoją buzię kochaną - słodziła jej celowo. Ucałowała ją w nosek chichocząc przy tym. Włożyła całe swoje serduszko w umalowanie jej. Nie nakładała podkładu, bo uznała, że jest zbędny. Jedynie trochę korektoru, rozświetlacz i odrobinę różu. Do tego oczywiście nie moglo zabraknąć błyszczyka. Przebrała się w bieliznę i szlafrok. Pożyczyła też jeden z swojej kolekcji dla Seleny. Zrobiła im szybko włosy, tak żeby wyglądały jak starannie nieułożona fryzura. Dodawało im to trochę charakteru. No i trzeba było wybrać perfumy. Dla siebie wybrała Lost Cherry od Toma Forda. Układały się na niej jak soczyste wiśnie, oblane czekoladą z nutami migdału. Dla Seleny wzięła Santal Blush, orientalny, przyprawowy i przede wszystkim mocny zapach.
Po tym poszły do jej sypialni. Wcześniej tylko zabrały jakieś przekąski słodkie, wino i trzy kieliszki. Ułożyła się z Seleną na łóżku delektując się truskawkami w czekoladzie. Przyjrzała się jej uważnie.
- Dobrze wygladasz - skomplementowała ją - Jak myślisz za ile będzie?
@Selena @Marcus Wijsheid
Po tym jak zaprosiły do siebie Marcusa zabrała Selene do swojej garderoby. Była na tyle wielka, że spokojnie mogła tam pomieścić połowę balu, a nawet biednego Thomaska. Henriette dokończyła swoją dziesięcio etapową skin care routine. Miała świadomość, że to niewiele zmienia, bo przecież się nie starzeje, ale lubiła sprawiać pozory. No i lubiła tą rutynę dbania o siebie. W dodatku wszystkie jej kosmetyki pięknie pachniały, a ona miała słabość do wszystkiego co pięknie pachniało. Pomalowała się, miała akurat na to dzisiaj siły i chęci. Brązowe cienie i złoto to był wybór dzisiejszego dnia. Dla przyjaciółki wybrała podobny zestaw kolorów. Lubiła takie zajęcie, wyciszało to ją. Uśmiech jej nie schodził z twarzy.
- Jak ja kocham twoją buzię kochaną - słodziła jej celowo. Ucałowała ją w nosek chichocząc przy tym. Włożyła całe swoje serduszko w umalowanie jej. Nie nakładała podkładu, bo uznała, że jest zbędny. Jedynie trochę korektoru, rozświetlacz i odrobinę różu. Do tego oczywiście nie moglo zabraknąć błyszczyka. Przebrała się w bieliznę i szlafrok. Pożyczyła też jeden z swojej kolekcji dla Seleny. Zrobiła im szybko włosy, tak żeby wyglądały jak starannie nieułożona fryzura. Dodawało im to trochę charakteru. No i trzeba było wybrać perfumy. Dla siebie wybrała Lost Cherry od Toma Forda. Układały się na niej jak soczyste wiśnie, oblane czekoladą z nutami migdału. Dla Seleny wzięła Santal Blush, orientalny, przyprawowy i przede wszystkim mocny zapach.
Po tym poszły do jej sypialni. Wcześniej tylko zabrały jakieś przekąski słodkie, wino i trzy kieliszki. Ułożyła się z Seleną na łóżku delektując się truskawkami w czekoladzie. Przyjrzała się jej uważnie.
- Dobrze wygladasz - skomplementowała ją - Jak myślisz za ile będzie?
@Selena @Marcus Wijsheid
Milestone 100
Napisałeś 100 postów!