Adam Morton

Adam urodził się w Londynie w Anglii. Jego ojciec Artur Morton był prawnikiem, zaś matka Izabella Morton była profesjonalną lekarką. Oboje zaszczepili młodemu Adamowi chęć pomagania innym na drodze prawa. Przez nich właśnie chciał przysłużyć się społeczeństwu. Młody chłopak był ambitny, w związku z czym chętnie przyswajał wiedzę. W czasie studiów sukcesywnie chłonął poszerzał wiedzę z zakresu prawa oraz polityki. Jego początkową motywacją było pragnienie pójścia w ślady ojca, co z czasem uległo zmianie z uwagi na zainteresowanie się jego osobą przez biuro agentów do misji specjalnych. Po dotarciu wieść ta mocno zszokowała młodego mężczyznę, tym bardziej jego rodziców. Już w domu Mortonów paru ludzi z Brytyjskiej Agencji, zaproponowali mu staż w ich biurze, przejdzie specjalne szkolenie na bycie tajnym agentem. Początkowo Adam był w szoku, nie wierzył, że ktoś taki byłby skłonny przyjęciem jego osoby. Moment wahania, bo przecież chciał zostać prawnikiem, ustąpił w chwili wystosowania argumentu o pomocy innym. Uderzony w piętę Achillesową od razu przyjął propozycję i zasilił szeregi biura agentów, tym samym porzucając pierwotne marzenia. Pierwsze dni pod nowym szyldem były dla Adama prawdziwymi torturami. Nie dość, że chłopak musiał kontynuować ciężką naukę na studiach, to na dodatek doszły mu kolejne obowiązki w postaci: zgłębienia podstaw pracy agenta, zaznajomienie się z robotą papierkową czy szkolenia językowe. Do tego wszystkiego dochodziła nauka posługiwania się bronią od teorii po praktykę.
Pod ogromnym natłokiem obowiązków i małej ilości czasu na odpoczynek, Adam wielokrotnie borykał się z ogromnymi trudnościami: nie tylko zmęczeniem fizycznym, ale psychiką, przez którą, gdyby nie ambicja, byłby bliski odpuszczenia. Po ukończonym treningu, miał wiele wzlotów i upadków jak chodzi o przeprowadzanie niektórych misji jakie mu przydzielają. Z czasem coraz częściej z swoich misji wychodził zwycięsko, a porażki ograniczał do minimum. Dzięki swojej ambicji i determinacji, a nawet momentami wspólnego wsparcia z innymi agentami, dość szybko spiął się po szczeblach swojej kariery. Niestety jego sława w końcu przysłużyła mu wrogów. Dwóch innych agentów, będących zazdrosnych o wyniki Adama, postanowili mu sabotować jedną z nich. Nie wiedzieli jednak że Adam już wiedział o ich złym planie i przyłapał ich na gorącym uczynku. Dało to do wiadomości że z nim lepiej nie zadzierać, inaczej po nie się się surowe konsekwencje. Na ich szczęście Adam zażądał by ta dwójka nie została zwolniona, ale by przeszli rekrutację jeszcze raz i dodatkowo przeszli doszkolenie, argumentując tym że każdy agent w obecnych czasach jest potrzebny. Szefostwo było z początku sceptycznie nastawiona na prośbę mężczyzny, ale finalnie się na to zgodziła. Pewnego dnia Francuskie biuro tajnych agentów, wysłało prośbę do Angielskiego biura, o to by wesprzeć i uzupełnić niedobór tamtejszych agentów. Jednym z tych Brytyjskich agentów jacy polecieli do Francji, był właśnie Adam który dostał od mieszkanie w Paryżu i zlecenie by tam zajmował się tamtejszymi, niewyjaśnionymi zjawiskami.

Uwielbia pić herbatę malinową oraz wykwintne wina. Potrafi grać w szachy. Jego ulubioną sztuką walki jest Kung Fu, choć też sięga po tradycyjny Boks.