Liczba postów : 848
Rozpoznawalność bezkastowców
Kontekst
W lipcu, po upadku rady, nieśmiertelni zadrżeli ze strachu na skutek natarcia Novus Ordo. Prowadzące do tego zaginięcia bezkastowych wampirów i wilkołaków okazały siętylko przedsmakiem tego co w planach mieli ludzie, kierujący tym ugrupowaniem. Konieczne stało się połączenie sił w straciu z nowym wrogiem. Wiadomo było, że samotnie żaden ród i żadna grupa nie poradzi sobie z tak dobrze zorganizowaną organizacją. Połączenie sił było rozsądnym krokiem, chociaż nie każdy go popierał. Pojawiły się rysy na społeczeństwie nadnaturalnych, każdy na pierwszym miejscu stawiał siebie i swoich bliskich. I chociaż zdecydowana większość dołączyła do jednego z dwóch rodów, niezależnie czy ze względów ideologicznych i wiary w jedność nadnaturalnych czy pragmatycznych - wiadomo, że w grupie było najbezpieczniej, pojawiły się też osobniki, które jak samotne wilki, wolały trzymać się z dala od takiego zbiorowiska.
Bycie bezkastowcem
Decyzja by trzymać się z dala od koalicji rodów nie mogła być łatwa. Szczególnie, że takie osobniki bardzo łatwo były wyłapywane przez Novus Ordo. O wiele łatwiej jest wpaść w oko siatce ich szpiegów, a jeżeli zdecydujesz się na polowanie na dzielnicy neutralnej to możesz od razu zakładać, że ciągnie sięza tobą ich ogon.
Jeżeli zdecydujesz się grać wampirem lub wilkołakiem żyjącym poza zjednoczoną frakcją, musisz rzucić kostką k6 (w tym temacie), określającą poziom jak rozpoznawalny jesteś przez Novus Ordo.
- 1 - udało ci się wymknąć spod ich radarów, żyjesz jak normalny człowiek (albo w sumie wampir/wilkołak) nie rozumiejąc o co tyle szumu
- 2 - Coś tam dzwoni, ale tylko bardzo doświadczeni łowcy mogą cię powiązać ze światem nadnaturalnych. Za każdym razem gdy zaczynasz nowy wątek w dzielnicach Paryża przejętych przez Novus Ordo, musisz rzucić kostką k20. Jeżeli wynik wyniesie 15 i więcej, powiadom MG, który zainterweniuje.
- 3 - Jesteś odrobinę popularny, ale jeszcze nie jest tak ciężko ci się ukryć. Za każdym razem gdy zaczynasz nowy wątek w dzielnicach swojej rasy i dzielnicach przejętych przez Novus Ordo musisz rzucić kostką k20. Jeżeli wynik wyniesie 15 i więcej, powiadom MG, który zainterweniuje.
- 4 - Paranoicznie cały czas masz wrażenie, że ktoś za tobą chodzi. A może to nie paranoja? Za każdym razem gdy zaczynasz nowy wątek w dzielnicach swojej rasy, dzielnicach przejętych przez Ordo i dzielnicach neutralnych, musisz rzucić kostką k20. Jeżeli wynik wyniesie 15 i więcej, powiadom MG, który zainterweniuje.
- 5 - Novus całkiem dobrze kojarzy twoją twarz. Za każdym razem gdy zaczynasz nowy wątek w dzielnicach Paryża przejętych przez Novus Ordo, dzielnicach swojej rasy, a także w dzielnicach neutralnych, musisz rzucić kostką k20. Jeżeli wynik wyniesie 13 i więcej, powiadom MG, który zainterweniuje.
- 6 - Paryż jest chyba obsypany plakatami “wanted” z twoją podobizną. Za każdym razem gdy zaczynasz nowy wątek w jakiejkolwiek dzielnicy Paryża, a także w wątkach poza nim musisz rzucić kostką k20. Jeżeli wynik wyniesie 13 i więcej, powiadom MG, który zainterweniuje.
Wyjątkiem, gdzie nie trzeba rzucać kością są tereny hotelu "Sanctuaire" oraz siedziby frakcji wampirów i wilkołaków. Za sesję, gdzie przez rzuty kostką konieczna jest interwencja mg, gracze nie dostają punktów (nie dyskryminujemy graczy frakcyjnych, którzy takiej możliwości nie mają). Wyjątkiem jest gracz prowadzący sesję (może być ona oddana w ręce UP), który dostaje 1 punkt za interwencję.
Jedną możliwością pozbycia się efektów tej kostki jest gwałtowna zmiana tożsamości i wyglądu lub wstąpienie do rodu.
WAŻNE: PO WYRZUCENIU KOSTKI, KTÓRA WSKAZUJE NA ZŁAPANIE POSTACI PRZEZ ORDO, NIE MOŻNA ZAKOŃCZYĆ WĄTKU PRZED INTERWENCJĄ MG. Z takiego rozwiązania problemów będą wyciągane odpowiednie konsekwencje.
Z takiej sesji można wyjść bez konsekwencji, jeżeli mistrz gry bez powiadomienia o obsuwie, nie odpisze w przeciągu tygodnia od poinformowania o wyrzuconej kości.
milestone 500
Napisałeś 500 postów!