Wania Siergiejev

- w 1768 roku  rodzi się mały Wania.

- Przez kolejne lata uczy się od stada podstaw funkcjonowania w wilczej społeczności.

- w 1783 roku  stado, w którym żył zostało zaatakowane przez wampiry. Przeżyła garstka młodych wilków w tym siostra Wani oraz ich Alfa.

- 1784 roku  Wania wraz z siostrą i Alfą opieką się resztkami stada. Jest to jednak zaledwie cień dawnej watahy.

- 1788 roku  Resztki stada, w którym żył postanawiaja rozłączyć się, nie widząc sensu odbudowy stada. Tak oto zaczyna się moment w życiu Wani, który określa mianem włóczykija. Większość czasu spędzi na wędrówkach po Rosji, głównie Syberii.

-miesiąc po rozejściu się resztek rodzimego stada Wani  poznaje jedno z dzikich stad wilkołaczych Syberii. To tu po raz pierwszy usłyszał historię o słowiańskim bogu księżyca Chors. W tamtych latach jednak jego wiara w cokolwiek innego niż własne przetrwanie nie interesowały go. By uzyskać pomoc od stada, tamtejszy alfa daje mu zadanie zlikwidowanie wampira. Podczas zadania okazuje się, że Wania został wplątany w polityczne przepychanki. Ostatecznie pomaga dojść do porozumienia, jednak nigdy dzikie stado do końca mu nie zaufały.

- W 1800 nie czując silnej więzi z dzikim stadem, postanawia ruszyć dalej w świat.  Pierwsza samotna pełnia była dla niego koszmarem i do dziś wzdryga się na to wspomnienie.

- w kolejnych latach Wani zdarzyło się łącznie 8 razy pozostać samotnym wilkiem w noc pełni. Wynikało to z bycia w podróży między jednym a drugim stadem. Większość trasy swojej wędrówki postanowił układać tak, aby zawsze gdzieś w okolicy mógł otrzymać pomoc od jakiegoś stada, jednak nie zawsze mu to wychodziło. Tym samym w podróży był najdłużej kilka tygodni, po czym zatrzymywał się u stada, które pozwalało mu odpocząć, przeżyć pełnię i uzupełnić jedzenie oraz picie.

- W okolicach 2000 roku  trafia do Irlandii. To tu poznał smak prawdziwego Guinessa, który automatycznie staje się drugim jego ulubionym alkoholem. Życie na wyspie bardzo mu się spodobało dlatego też Irlandia, była pierwszym miejscem, które mógł przez jakiś naprawdę nazwać domem. Tutaj też spotkał jedną z rodzin wilczych. Nie wiedział wówczas, że nazwisko Verma już na zawsze zostanie w jakiś sposób z nim do końca życia.

- Stado, w którym się znalazł, w jakimś stopniu go zaakceptowało. Wiadome jednak było, że nigdy nie ufa się przybłędzie. To stado jednak akceptowało go na, tyle że mógł po raz pierwszy czuć się swobodnie. Szczególnie lubił towarzystwo młodej córki rodziny Verma ku nie przychylności jej ojca.

- przełom lat 2005-2006 wszystko się zmieniło. Wilkołaki ze stada unikały go jak trędowatego. Często nawet odmawiały pomocy przy zdobyciu pokarmu. Nawet młoda Verma unikała go jak ognia. W pewnym momencie zaczęło go to wysterować, chodził zdenerwowany, do momentu aż jakieś Wilkołaki któregoś wieczoru chciały mu spuścić manto. Złość, jaką wtedy poczuł wybuchła w nim niczym Wezuwiusz we Włoszech. Nie panował nad nią a tym samym nie pamięta dokładnie tego co się wydarzyło potem. Po ocknięciu nawet nie zastanawiał się nad tym co się wydarzyło tylko wyruszył w dalszą podróż.

- 2010 Wania do wani trafiają pierwsze pogłoski o tym, że jego pierwszy romans zrodził mu córkę. Ponieważ obecnie sam nie był w stanie być w kilku miejscach naraz, zaangażował swoich znajomych z czasów podróży do pomocy w odszukaniu jej, Zawsze jednak gdy myślał, że jest blisko to, ta wymykała mu się spod łap.

-2015 Wania spotyka na swojej drodze ojca dawnej kochanki. Dochodzi do przepychanki, którą powstrzymuje pewien stary wilkołak. Wtedy jeszcze Wania nie widział, że sposób bycia oraz mądrość, jaką emanował spowoduje, że Wania zapragnie osiąść na dłużej w jednym miejscu. Ostatecznie ojcu dawnej kochanki nic się nie dzieje ten, jednak zdradza mu, że Verma ma z nim córkę. Wania domyśla się, że to on zlecił Wilkołakom w 2006 atak. Tajemniczy Wilkołak, który przerwał przepychanki między nimi, ledwo powstrzymał Wanię przed kolejnym wybuchem czystej furii. Wania zagroził panu Velman że jeżeli ten jeszcze raz wejdzie mu w drogę, wyrwie mu serce po to, by je zjeść. To był ostatni raz kiedy widział ojca dawnej kochanki.

- 2015- 2019 Wania pozostaje na wyspach wielkiej Brytanii. Wiliam, bo tak miał na imię wilkołak, który ledwo go powstrzymał przed kolejną furią. Okazał się być alfą, który zakładał nowe stado. W tym okresie dużo z nim podróżował, stając się pierwszą osobą, która dołączyła do stada.

- 2020 roku zatrzymują się w mieście York. To tu spędza większość kolejnych lat. W ciągu kolejnych kilku miesięcy wilków w stadzie przybyło. Okazuje się, że to również tu spotyka swoją siostrę, która również należała do tego stada.  

- na początku 2021 roku poznaje pierwszą, jak mu się wtedy wydawało, prawdziwą miłość, która w kolejnych latach wbija mu nóż w serce. Omiotła go sobie wokół palca, bawiła się jego uczuciami, jego chęcią opieki aż któregoś wieczoru w swoim domu znalazł liścik pożegnalny. W tym czasie pojawiają się pierwsze problemy załamania.

- Na przełomie 2021 i 2022 roku. W mieście pojawia się stare stado, które mocno wyznało boga Chorsa. Dopiero wtedy Wania przyjmuje wiarę w słowiańskie bóstwo i zaczyna interesować się nim bardziej. Możliwość zajęcia myśli pomaga mu w odepchnięciu niechcianych smutków po wbiciu noża w serce przez osobę która darzył dużym uczuciem.

-W połowie 2022.  Przez działania starego stada, Wania przechodzi załamanie psychiczne. Sam nie do końca nie wie do dziś, co spowodowało to załamanie. Stado w jakiś sposób zmanipulowało go i w momencie utraty kontroli nad sobą pokonuje swojego przyjaciela Williama, który był jego jak i całego stada Alfa. W tym samym momencie tajemnicze stado pokazuje prawdziwy cel przybycia do miasta. Siłą próbują przejąć kontrolę, by pozyskać nowych wyznawców. Dochodzi do ciężkiej walki która trwała kilka dni. Znaczna część watahy zginęła w walkach, cześć stwierdziła że dołączy do przeciwnej watahy. Wania znów traci stado, jedynie kilka osób pozostaje mu wiernych. Razem postanawiają na jakiś czas zniknąć w dzikich i trudno dostępnych częściach Syberii.

- 2023 pół roku. Coś popycha Wanie do ponownego ruszenia w świat. Tak oto zaczyna się nowy rozdział w historii Wani. Te klika wilków które były mu nadal wierne postanowiły ruszyć w raz z nim w drogę. W końcu trafiają do Francji. Co będzie potem? Jest to historia nie spisana nie ten moment.

- Gdy tylko po raz pierwszy ujrzał ikoniczne modele Harley'a Davidson'a postanowił że kiedyś będzie miał jeden z takich modeli. Tak o to jego największym przyjacielem w podruży stał się motocykl.
- Wania boi się masła orzechowego, po tym jak kiedyś przykleiło mu się do podniebienia podczas jednych z zakładów.